Dziwne, ja tam nigdy nie widziałem wilkołaka a i tak moja postać domyślałą się że to likantropia

U mnie to wyglądało tak że lazłem do tego gościa, rozmowa, później do tej jego córki, porozmawiać (i wykluć to że spotyka się z chłopakiem o ile dobrze pamiętam), z powrotem z gościem, moja postać (Inteligencja wtedy 16 o ile się nie mylę) wysnuła podejrzenie że to likantropia i tup tup tup do Tulii...