Trafne spostrzeżenie...Ja myślę że gdzieś w świecie Arkanum istnieją naturalne źródła many i zdrowia w postaci czystej a pewna firma po prostu je butelkuje i dystrybuuje do wszystkich sklepów zarabiając przy tym pewnie niezłą kasę

Ewentualnie ich wyrobem zajmują się czarownice zbierając magiczne zioła o północy w tajemniczych i nasyconych magią miejscach a żaden szanujący się mag nie para się takim trywialnym zajęciem skoro w byle najbliższym sklepiku stoją tego pełne skrzynki. Na dodatek czarownica musi mieć koncesję na wyrób. Sprzedaż i kupno butelek bez akcyzy wydanej przez lokalny tj. właściwy dla danego państwa Monopol Eliksirowy jest karalna a w przypadku wykrycia nielegalnej destylarni wężownica i kociołek ulegają konfiskacie....