Zastanawia mnie jedna kwestia dotycząca zdobywania talentów. Jak wiadomo talenty brązowe można zdobywać do lvlu 15. Od poziomu 15 zdobywa się jedynie srebrne. W czasie gry poznaje się znaki, które umożliwiają rzucanie czarów stopniowo. Ja będąc w rozdziale drugim znam dopiero trzy rodzaje znaków wiedźmińskich. Teoretycznie więc w przyszłych rozdziałach, posiadając poziom postaci większy niż 15 i poznając nowe znaki, nie będę mógł się w nich specjalizować z uwagi na to, że nie zdążyłem rozwinąć ich posiadając brązowe talenty (które dostawałem do poziomu 15). Dobrze wnioskuję?
Ja brązowe talenty otrzymywałem wraz z srebnymi i złotymi
a kto ci powiedział że po 15 lvl nie dostajesz już brązowych talentów ? czy może tak zinterpretowałeś zdanie że od 15 dostaje się też talenty srebrne ?
też tak to zinterpretowałem, ale... tak nie jest
i jest to moim zdaniem troche dziwne bo w V akcie nie mam juz w co inwestowac brazowych ...
Wydawało mi się, że od 15 poziomu nie dostanę już brązowych z uwagi na to, że o "wiedźminie" szumnie mówiono, że postaci nie da się maksymalnie dopakować, tylko należy zastanowić się w co inwestować i jaką wybrać specjalizację. Przeczytałem recenzję i od początku z pomyślunkiem wydawałem talenty. Teraz jednak widzę, że jest trochę inaczej.
Wydawało mi się, że od 15 poziomu nie dostanę już brązowych z uwagi na to, że o "wiedźminie" szumnie mówiono, że postaci nie da się maksymalnie dopakować, tylko należy zastanowić się w co inwestować i jaką wybrać specjalizację. Przeczytałem recenzję i od początku z pomyślunkiem wydawałem talenty. Teraz jednak widzę, że jest trochę inaczej.



chodzi o to ze nim ja całkowicie rozwiniesz skończy Ci sie po prostu gra ja ostatni awans miałem tuz przed filmikiem końcowym
Wydawało mi się, że od 15 poziomu nie dostanę już brązowych z uwagi na to, że o "wiedźminie" szumnie mówiono, że postaci nie da się maksymalnie dopakować, tylko należy zastanowić się w co inwestować i jaką wybrać specjalizację. Przeczytałem recenzję i od początku z pomyślunkiem wydawałem talenty. Teraz jednak widzę, że jest trochę inaczej.



mozna wykupić wszystkie brązowe, podobno jakieś 60% srebrnych i 20% złotych.
Wydawało mi się, że od 15 poziomu nie dostanę już brązowych z uwagi na to, że o "wiedźminie" szumnie mówiono, że postaci nie da się maksymalnie dopakować, tylko należy zastanowić się w co inwestować i jaką wybrać specjalizację. Przeczytałem recenzję i od początku z pomyślunkiem wydawałem talenty. Teraz jednak widzę, że jest trochę inaczej.


jest inaczej, też sądziłem że tak nie będzie i sądzę, że lepiej by było gdyby to rozdawanie talentów inaczej działało, ale ... jest jak jest, a po 30 poziomie to już naprawdę te talenty jakoś pakowałem na siłę w znaki których i tak nie używam
no cóż, brakuje nieco balansu. Czasem mam wrażenie że postać jest za mocna. Chyba , że spotkam dwa skolopendromorfy na raz. Zresztą nawet jeden jest ciężki... Ale chciało się grać na najtrudniejszym to po to właśnie żeby się pomęczyć. Szkoda że tak rzadko walki są naprawdę wymagające.
nadzieja pozostaje, że w patchu może coś zbalansują, ja przed patchem do gry nie wracam po patchu - zobaczymy
nadzieja pozostaje, że w patchu może coś zbalansują, ja przed patchem do gry nie wracam po patchu - zobaczymy


To ma jeszcze powstać jakiś patch?
tak, przewidywane jego wyjście to jakoś w grudniu, w tym patchu CDPR ma się skupić głównie na optymizacji
i dodatek tez napewno zrobia
i dodatek tez napewno zrobia to jest biznes i takie sa jego prawa
jeśli chodzi o ścisłość, to nie będzie to optymalizacja podnosząca FPSy a przyspieszająca ładowanie gry;)
Mam pytanie. Przy rozwoju cech broni białej mamy do wyboru: kolejne części sekwencji ataków, a przy nich bonusy (20% do obrażeń, 10% do precyzyjnego trafienia, bla, bla) - czy jeśli wybiore obydwa, czyli te dodatkowe obrażenia oraz precyzję ciosu, to będą one dodane do danej sekwencji? Czy mogę tylko wybra jeden bonus, i tylko on będzie działał?
każde ulepszenia dotyczą tej części sekwencji, przy której się znajdują.
rozwój naszego wiedźmina zależy bardzo od aktu w którym się znajdujemy!!! np. w takim IV to dobrze miec porozwijane techniki walki srebrnym mieczem

wg mnie jak zaczynasz to nie oplaca sie inwestowac w krwawienie,ogłuszenie tylko lepiej te talęty wpakowac we wszystko co daje obrażenia a potem jak nie mozecie juz w nic innego inwestowac to w te pierdoly ;P ze znaków rozwinołem podmuch bo powala i oglusza oraz zauroczenie!!! a to sie przydaje jak walczysz z duza iloscia przeciwnikow bo szczerze mowiac mam grupowy na maxa i nie zawsze sie sprawdza a tak oglusze ich i nie mam mocnych na to no i przypakowalem duzo w sile,zręcznośc i wytrzymałosc

i teraz nie mam wiekszych problemow nawet z wieksza iloscia przeciwnikow a teraz jestem w V akcie ;]

PeacE
Sporo zamieszania w tym poście i trochę rozmowa zeszła na inny temat. Jednak wracając do pierwotnej dyskusji, mam jeszcze jedno pytanie. Po 15 poziomie dostaję tylko jeden srebrny talent. Sądziłem, że będę dostawał 3 srebrne (tak jak to było z 3 brązowymi do 15 poziomu). Czy ilość otrzymywanych talentów srebrnych zwiększy mi się z czasem, czy zawsze będzie ten jeden na poziom?
Pewnie dostałeś ten srebrny talent za wypicie eliksiru mutagennego lub jeśli jesteś w IV akcie za wypełnienie zadania dla Pani Jeziora. Zwykle dostaje się chyba 2 srebrne i 1 brązowy.
na poczatq zawsze jest tak ze dostaje sie 1 srebrny talent a z kolejnymi poziomami ilosc sie zwieksza chyba na 20lvl otrzymujesz 2 brazowe i 2 srebrne a potem chyba razem ze zlotym jest tak ze dostajesz 1 brazowy 3 srebrne i 1 zloty. chyba tak to jest...
Powiem tak, nie polecam pakować talentów do znaków, przeszedłem grę prawie nie używając magii, walczyłem tylko wiedźmińskiemi mieczami. Na końcu gry mialem 33 poziom (zdobyty tuz przed samym końcem gry po zabiciu jakuba de Aldesberga czu jak mu tam ) i przede wszystkim polecam pakować styl grupowy na 4lvl w obu mieczach (srebrnym i stalowym) i styl silny na 5lvl w mieczu stalowym (bo to sie przydaje bardzo w walce z bossami np. z Javedem). Pozatym radze pakować wszystkie talenty w siłe, zręczność i kondycje bo to pomaga we wszystkim: w walce, w obronie dodaje żywotności. A co do stylu szybkiego to nie pakujcie za dużo, bo zauważcie ze tym stylem nie pokonuje sie żadnych silnych potworów czy postaći, wykańcza sie najwyżej utopce czy żołnierzy salamandry wiec sami widzicie ze nie są to zbyt wmagający przeciwnicy i łatwo ich polożyć. Miej gry
Osobiście się z tobą nie zgadzam....
Uważam, że w wielu przypadkach znaki się przydają...
Najczęściej używany jest przezemnie Aard, dzięki któremu nie raz wyszedłem z opresji i ten znak rozwijam na maxa...
Drugi pożyteczny znak to Quen dzięki któremu łatwiej pije sie w czasie walki (nie mówiąc o zwiewaniu ).
Zgadzam się że aard jest najlepszym znakiem, jest poprostu dobry do walki jak leci na ciebie 5 wrogów to możesz wszystkich powalić na ziemie. Igni jest użyteczny tylko do rozpalania ognia ale zadaje małe obrażenia. A queen jest dobry do picia mikstur no i do ucieczki reszty znaków nie używam nawet nie znam ich nazw
Igni jest użyteczny tylko do rozpalania ognia ale zadaje małe obrażenia.


Pojechałbym tutaj jakimś tekstem o gadaniu głupot, ale nic mi nie przychodzi do głowy.
Weź rozwiń Igni na wyższy poziom, a potem wpadnij w zgrupowanie wrogów i z ewentualnie asekuracją Puszczykiem walnij kilka razy z rzędu tym Znakiem. Wszyscy leżą i nie trzeba ich nawet dobijać
Ja piszę że dla mnie jest bezużyteczny bo nigdy go nie rozwijam tak jak Aard, Igni służy mi do rozpalania ognia i tyle, czasami w kogoś walne ale po co mi to wole powalić jakiegoś bosa na ziemie aardem i go dobić.

{to są tylko moje poglądy pisze to żeby nikt się nie czepiał, dla kogoś to co ja piszę może być sprzeczne ale to już nie moja sprawa}
Zdaje mi się że Igni zadaje znacznie większe obrażeniu na x lvl, niż aard na x lvl, Aard głównie odpycha. Kurde, ale naprawde zdziwiło mnie to co powiedziałeś, abstrahując już od obrażeń, igni jest choelrnie przydatny. Walczysz z ośmioma zakonnikami, walisz igni, wszystkim zadaje obrażenia, 4 odpycha a trzech się pali, i nie moga nic zrobić przez kilka chwil, a ty masz czas żeby ich wykańczać po kolei.
Szyms91>Zdaje mi się, że nie masz pojęcia o czym mówisz.Igni to najlepszy znak w wiedźminie!!!Gdy ulepszysz go odpowiednio podchodzisz do kogoś:dajmy na to Mutanty:strzelasz do niego z IGNI.Jeśli go to nie zabije to nad jego "ryjkiem" pojawi się zielona czaszka.Podejdziesz i (nawet jeśli ma 2\3 życia) to gdy go zaatakujesz od razu pada.Ard powali kogoś i co dalej??Ten ktoś wstaje i cię ****(bije;).Igni wraz z inteligencją na maxa to przepis na sukces.Wtedy nie można zginąć.Np. ja zabiłem z IGNI na 4 poziomie strzygę dwoma "podpieczeniami z IGNI".Więc chyba każdy musi się zgodzić, że IGNI to najlepszy znak.Ja z ARDA wogle nie korzystałem.A na poziomie trudnym skończyłem gre mając:IGNI, INTELIGENCJE, WYTRZYMAŁOŚĆ I prawie zręczność na MAXA!!!Miałem na końcu 38 poziom.Więc wiem o co chodzi.
PS:Przeszedłem wiedźmina trzy razy więc się znam:D
To fajnie że się znasz na wiedźminie, a na dodatek jesteś skromny, asertywny i opanowany
Nie wiem, czy zauważyłeś, ale jest to temat o talentach, temat o Znakach jest gdzie indziej. O poziomie jaki mamy pod koniec gry również jest gdzie indziej.
I przede wszystkim tamten post był napisany prawie dokładnie 2 lata temu;)