Chce sie dowiedziec czy da sie je zmniejszyc np wymieniajac jakies czesci bo u mnie jest masakra nie moge spokojnie pograc, albo mnie wywala, albo dzisiaj ze cos tam z kraina nie tak, zawiesza mi sie przy deckardzie albo npc ktory ozywia merca, mam tego dosyc!!!!!

blizz cos kombinuje z BN ...
wiem bo mam to samo ...
a dokładnie to probuja zablokować java-script na CBN ... wiem bo sie teraz moje boty krzaczą

Lagi to standard. Pamiętam, jak grałem jeszcze na Europe..No nie mogę, się chciałem pochlastać, gdy co 2 minuty ginął mi mój druid. W sumie prawie 30 śmierci na 77 poziomów, z czego 95% w wyniku lagów.
Nawet po zmianie krainy na US East problemy nie zniknęły. Nie wiem, co jest przyczyną lagów. Albo wadliwe instalacje sieciowe operatora, z usług wadliwych którego korzystasz, albo po prostu nie masz dość dobrego sprzętu, zwłaszcza internetowego, albo faktycznie blizzard nic nie robi ze swoimi serwerami, zwłaszcza że w tej chwili gra przynajmniej dwa razy mniej graczy, niż gdy rok temu odechcialo mi się kompletnie grać.

Hmmm, macie dziwne problemy. Ja mam szybkość neta 128 czegośtam i zwykle jest good. Największe lagi jakie miałem to było jak Europa padła . Jak mam jakieś pomniejsze to, że na przykład w wp wejść nie mogę.

a ja juz od 4 dni mam cos takiego ze sie nagle wszystko zatrzymuje a ja nie, potwory stoja w miejscu ja je nawalam ale trafic niemoge potem sie odwiesi i nagle albo ja nie zyje albo potwory w kolo mnie jakies to dziwne moze wiecie co jest??

a ja juz od 4 dni mam cos takiego ze sie nagle wszystko zatrzymuje a ja nie, potwory stoja w miejscu ja je nawalam ale trafic niemoge potem sie odwiesi i nagle albo ja nie zyje albo potwory w kolo mnie jakies to dziwne   moze wiecie co jest??

Idzie sie po prostu pociac , jak zaczyna ci lagowac , a ty masz duela lub otaczaja cie potworki. To po prostu nie do zniesienia .

najgorsza jest ta ciemna ściana a ty masz duela

Ostatnio miałem coś takiego:
-nie mogłem wyrzucać ani brać przedmiotów, bo trwało to jakies 3 minuty
-jak walnąłem okrzyki to zaczęly działać jak już leżałem martwy
-nie mogłem podnieść swoich zwłok
wszystko było cholernie spowolnione, chociaz mogłem normalnie chodzić .
A kiedys na single przydarzyło mi sie , że cała ziemia była czarna Troche śmiesznie to wyglądało

No na single racczej nie mogles miec laga

Mi sie zdarza u Hrabiny czarką lądować w ścianie za pomocą tele. Ale nie wiem czy to przez lag. Pozatym lagi czasem ciężko rozpoznać odrazu, ale zauważyłem , że metoda lag to uciekam jest nie najgorsza, bo rzadko jednak umieram. A jak jest czarna ściana to zazwyczaj wychodzę bo mi sie czekać nie chce aż sie nagle okaże , że jestem hektar za tym co mi sie wydawało.

Mi sie zdarza u Hrabiny czarką lądować w ścianie za pomocą tele. Ale nie wiem czy to przez lag. Pozatym lagi czasem ciężko rozpoznać odrazu, ale zauważyłem , że metoda lag to uciekam jest nie najgorsza, bo rzadko jednak umieram. A jak jest czarna ściana to zazwyczaj wychodzę bo mi sie czekać nie chce aż sie nagle okaże , że jestem hektar za tym co mi sie wydawało.

najgorsza jest ta ciemna ściana a ty masz duela

u mnie podobnie niekiedy nie moge pogadac z npc bo musze tez czekac dluuuuuuuuuuuuuugo az mi sie okienki handlu otworzy,tak samo jest ze skrytka,lub jak chce wziasc itemy,zdarza sie tez ze mi sie mapa urywa i mam jakas czarna bariere i nie moge dalej isc

Lagi sie tworzą kiedy sa jakieś zacięcia na sieci lub na krainie.Pozatym musisz mieć dość szybki internet żeby nie było lagów.Oprucz tego najlepiej by było żebyś podczas gry w dII jednocześnie nie ściągał czegoś i nie miał uruchomionych różnych programów internetowych.

A ja ostatnio miałem coś takiego (nie wiem czy przez lag), że weszłem przez zamknięte drzwi a potem nie mogłem wejść przez inne bo otwożyłem i musiałem zamknąć żeby przejść (potem już było normalnie)

Ale sie wkurzylem wczoraj przez te glupie lagi poszedlem sobie na hell na mefa i andy z wiadomych przyczyn a ze sie męcze to robie to rzadko . No i jak juz zabilem mefa to wypadla mi kulka z setu tala (mialem porzyczona wiec sie ucieszylem) i dla amki ten oszczep matrachialny czy jakos tak (nie tytki) ale tez sie ucieszylem. Pozniej chcialem wlozyc je do skrytki ale ten je**** lag mi "nie pozwolil" mowiac prosciej nie mogelem jej otworzyc a ze wiedzialem ze zaraz mi przerwie polaczenie wyszedlem pierwszy z gry, patrze pozniej, a tu zapis gry za nim mialem te rzeczy . Myslalem ze mnie nerwica wezmie. Dla was to pewnie nic po znajdujecie to co chwile:P ale dla mnie to byl skarb (gram od miesiaca:P) Dobra styknie. Ehh

Mnie raz tak wywaliło gdy sie andariel pięknie wysypała (nie wiem co wypadlo bo nie zdążylem nawet zidentyfikować!)

Ja tam nie mam problemów z lagami => mam NEO 128 i chodzi bez problemu.

ps. czasem fajnie oglądać jak ktoś ma laga na mapie pojawie sie w różnych miejscach oddalonych od siebie co kawał drogi , a na koniec ginie <lol2>
Współczucia dla ludzi nie mających NEO, a juz najgorsze są łącza radiowe !!! uzależnione od pogody

Chce sie dowiedziec czy da sie je zmniejszyc np wymieniajac jakies czesci bo u mnie jest masakra nie moge spokojnie pograc, albo mnie wywala, albo dzisiaj ze cos tam z kraina nie tak, zawiesza mi sie przy deckardzie albo npc ktory ozywia merca, mam tego dosyc!!!!!

Przede wszystkim pamiętajcie by wyłączyć wszystkie programy P2P!!! Czyli eMule,kaazy i tym podobne.Ale musicie je pozamykać a nie tylko wyłączyć ściąganie bo inaczej to nic nie da! Pamiętajcie,że neta bardzo zwalnia nie ściąganie danych przez was ale wysyłanie czyli pobór waszych danych przez innych. Oczywiście inną kwestią są łącza przez jakie wchodzicie w sieć ale jak to już ktoś napisał,nawet przy Neostradzie 128 Battle powinno chodzić płynnie (wyłączając of course błędy na serwie Blizzarda ). I metoda "Lag-to uciekam" o której pisze tu Darsham jest w miarę skuteczna.Tzn. jak widzisz ,że potworki sie nie ruszają a ty możesz to bądź wciąż w ruchu i ew.łyknij miksturke.Taka metoda wiele razy ratowała mi życie choć to wcale nie rozwiązuje problemu o którym tu rozmawiamy.Pozdrawiam.

Po kilku miesiacach grania na BN przyzwyczailem sie do lagow i nie wkurzam sie kiedys. A w ogole to juz malo kiedy mam lagi.

Ja tam nie mam problemów z lagami => mam NEO 128 i chodzi bez problemu.

ps. czasem fajnie oglądać jak ktoś ma laga      na mapie pojawie sie w różnych miejscach oddalonych od siebie co kawał drogi , a na koniec ginie <lol2> 
Współczucia dla ludzi nie mających NEO, a juz najgorsze są łącza radiowe !!! uzależnione od pogody