Niedawno dokonałem ciekawego odkrycia związanego z gildią i Lukasem. Zawsze myślałem że załatwienie bandy na moście zamyka drogę do współpracy z gildia okazało się jednak że dostarczenie jednej babie z Tarantu (o ile pamiętam Pettibone) elfiego nagrobka zwróciło na mnie uwagę gildii i pozwoliło przyłączyć się do niej mimo braku wskazówek Lukasa. Mam nadzieję że nie zaśmiecam forum oczywistą dla wszystkich kwestią, dla mnie w kazdym razie było to nowe i bardzo radosne odkrycie.
hah a ja zawsze dolaczalem do gildii zlodziei w ten sposob. wystarczy pogadac ze straznikiem o pracy, potem z ta kobieta i juz mamy questa .
A ja wolę dorzucić trochę do tej persfazji i pogadać z Lukanem. Nie dość, że nie muszę toczyć najtrudniejszej bodajże walki w całej grze, dostaję kontakt z gildią złodzieji, to jeszcze przy dobrze pokierowanej rozmowie Lukan daje mi 200 sztuk złota:)