W dalszej części gry nauczyłem się zaklęcia z księgi Mountuaka (chyba dobrze napisałem, bo z pamięci). Czy to może być przyczyną, że Mabbet na Placu Szmaciarzy teraz nie chce ze mną w ogóle rozmawiać? Utraciłem w ten sposób mozliwość odpoczywania tam i handlu z nią.
Co to znaczy 'w dalszej części gry'? Po załatwieniu spraw w Labiryncie Raveli czy wcześniej?
Po wzmiance o Xiędze Złych Myśli wnioskuję, że przed... Wszystko powinno być OK, inaczej nie wiem... Znalazłeś buga...? Poza tym, o które zaklęcie Ci chodzi? O jakiś śmieszny Pocałunek Węża, czy pozyskałeś Słowo Mocy:Giń? Po wężu powinno być spoko, u mnie było, ale też nigdy nie dałem rady sprzedać nikogo w niewolę (Ignusa Vrishika kupić nie chce, Vhailora nie próbowałem (i nie sądzę, by go kupiła), a nikogo innego nie sprzedam- w imię zasad:)
Po zrobieniu testów Księgi, odkryłem zaś:
- Tracisz dwóch potencjalnych członków drużyny, w tym przynajmniej jednego z wyższej półki...
- ...po to by dostać [swoja droga bezużyteczny] czar, który i tak jest do pozyskania w Klątwie...
- ...kosztem bardzo ciężkich zmian w poziomie charakteru (bynajmniej nie na lepsze, ofc;)
- Jeżeli zrobiłeś powyższe i kontynuujesz rozgrywkę, Twój Bezimienny jest potworem, hahaha, i wcale bym się nie zdziwił, jakby jakieś postacie w grze nie chciały z Tobą rozmawiać.
Szczerze mówiąc jednak, kompletnie nie pamiętam- czy po tym, jak Ravela ujawnia nam prawdę o Ei-Vene, Mebbeth i Marcie, Mebbeth dalej oferuje nam stare dobra? Pamiętam, że u wszystkich trzech linie dialogowe są zmienione... I coś mi tam świta, że stara mogła rzeczywiście już nie działać...
Co to znaczy 'w dalszej części gry'? Po załatwieniu spraw w Labiryncie Raveli czy wcześniej?
Po wzmiance o Xiędze Złych Myśli wnioskuję, że przed... Wszystko powinno być OK, inaczej nie wiem... Znalazłeś buga...? Poza tym, o które zaklęcie Ci chodzi? O jakiś śmieszny Pocałunek Węża, czy pozyskałeś Słowo Mocy:Giń? Po wężu powinno być spoko, u mnie było, ale też nigdy nie dałem rady sprzedać nikogo w niewolę (Ignusa Vrishika kupić nie chce, Vhailora nie próbowałem (i nie sądzę, by go kupiła), a nikogo innego nie sprzedam- w imię zasad:)
Po zrobieniu testów Księgi, odkryłem zaś:
- Tracisz dwóch potencjalnych członków drużyny, w tym przynajmniej jednego z wyższej półki...
- ...po to by dostać [swoja droga bezużyteczny] czar, który i tak jest do pozyskania w Klątwie...
- ...kosztem bardzo ciężkich zmian w poziomie charakteru (bynajmniej nie na lepsze, ofc;)
- Jeżeli zrobiłeś powyższe i kontynuujesz rozgrywkę, Twój Bezimienny jest potworem, hahaha, i wcale bym się nie zdziwił, jakby jakieś postacie w grze nie chciały z Tobą rozmawiać.
Szczerze mówiąc jednak, kompletnie nie pamiętam- czy po tym, jak Ravela ujawnia nam prawdę o Ei-Vene, Mebbeth i Marcie, Mebbeth dalej oferuje nam stare dobra? Pamiętam, że u wszystkich trzech linie dialogowe są zmienione... I coś mi tam świta, że stara mogła rzeczywiście już nie działać...


Jestem jeszcze przed Ravelą i wziąłem tylko pierwszy czar, ale to zupełnie bez sensu, bo nawet magiem nie jestem, tylko wojownikiem. No i zgodziłem się na kolejny car, że niby poszukam kogoś, kto kupi mojego towarzyza, ale nie zamierzam tego robić w ogole. Bez sensu, że mam tę zgodę w dzienniku. Natomiast Mabbet nie reaguje na mnie w ogole, a chciałem właśnie spylić jej przedmioty. Może to bug zatem....
Może zwyczajnie się na ciebie obraziła. Gdy nie zgodzisz się z paroma rzeczami podczas jej zadań, przygadasz jej coś lub ją obrazisz, po prostu przestaje z tobą rozmawiać. Nie raz tak miałem, to raczej nie bug.
Nie reaguje w sensie, że nie możesz zacząc z nią rozmowy? Zainstaluj patch w takim wypadku, to pewnie zwykły błąd.