Mam takie pytanko... niedawno rozpocząłem swoją zabawę z W40k, ogolnie fajna sprawa ale mam maly problem jesli chodzi o malowanie figurek, chodzi o to, że farba schodzi z większości ostrych krawędzi w metalowych figurkach (rogi, pazury itp) :/ maluje oczywiscie farbkami Citadeli, podklad czarny jest. Czy da się temu jakoś zaradzić ?? moze jakis Varnish ? jak to dziala w ogole ?

Niestety to norma dla metalowych figurek, że farba często odpryskuje, zwłaszcza na krawędziach. Trudno mi tu coś doradzić poza delikatnym traktowaniem metalowych modeli.

Jeśli chcesz poznać jakieś bardziej specjalistyczne metody zabezpieczania (choć nie wiem czy takie w ogóle istnieją) popytaj na forach dedykowanych bitewniakom czy modelarstwu, bo tu raczej wielu ekspertów nie znajdziesz

Nigdy nie miałem cierpliwości do malowania figurek. Radą Cię zatem nie wspomogę, choć możesz sprawdzić, czy nie znajdziesz czegoś interesującego na oficjalnych stronach W40k - http://uk.games-workshop.com/warhammer40000/painting/

Musisz utrwalać modele po pomalowaniu. Spryskuj je werniksem w sprayu, albo nakładanym pędzlem. Takie same matowe i połyskliwe werniksy jak te Games Workshop kupisz też w sklepach dla plastyków i bedą się różniły tylko nadrukiem na opakowaniu.
Mocnego lakieru do włosów też można tak używać, ale on bardzo długo schnie.

Edytka - oczywiście figurka/model musi być przed malowaniem dokładnie umyta np wodą z szarym mydłem, wypłukana i osuszona, ale to chyba oczywiste. Duże śliskie powierzchnie i krawędzie których się kiepsko podkład trzyma możesz nawet lekko zmatować drobnoziarnistym papierem ściernym. Farba powinna dużo lepiej się trzymać.

kupisz też w sklepach dla plastyków i bedą się różniły tylko nadrukiem na opakowaniu.

Czyżby chodziło o Fixatyvę? Utrwalacz do rysunków?

Ten lakier do utrwalania rysunków ołówkiem, węglem i suchymi pastelami. Dokładnej nazwy tego wichajstra już za dobrze sam nie pamietam. Możliwe, że fiksatywa.

Ten lakier do utrwalania rysunków ołówkiem, węglem i suchymi pastelami.

Tak, to się zowie Fixatyva (jako niedoszły student architektury wiem ), heh nie myślałem, że można to tak stosować.
Spryskuje się, gdy farba jeszcze schnie czy już po?

Zbierasz jakiegoś bitewniaka Grusewittz?

Zawsze się lakier nakłada za wyschnietą farbę, a najbezpieczniej na drugi dzień. Akryle od różnych producentów moga się rozpuścić jeśli nie są do końca wyschnięte. Bywa, że i dwa rózne kolory od tego samego producent inaczej kryją i inaczej schną, to lepiej być ostrożnym.
Trudno powiedzieć żebym coś zbierał regularnie. Mam podstawkę LoTR w wersji Return of the King i wystarczająco modeli żeby grać duże skirmisze i wystawić za 500 pts siłę Gondor+Rohan, ale jakoś regularniej w to nie gram.
Bardziej systematycznie zbieram wojska starożytne w skali 1:72. Maluje się to w podobny sposób co bitewniaki. Choć w sumie można powiedzieć, ze to bitewniak, bo mam podręcznik do drugiej edycji zvezdowatego Age of Battles (trzeciej edycji nie udało mi się nigdzie kupić :/ ).

witam
maluje na zlecenie juz od jakiegos czasu
2 rzeczy sa istotne jesli farba odpryskuje
brak lub za twardy podklad
i brak lakieru zabezpieczajacego

podklad: albo farba albo nr mr surfacer 1200 z ktorym obecnie probuje
lakier: np vallejo model color matt varnish, kilka warstw, warto dac 1 warstwe na cala figurke
i kilka warstw w newralgicznych miejscach

no i oczywiscie przenoscic figurke za podstawke a nie za korpus, czy elementy bardzo ostre czy wystajace

pozdrawiam