Jakie są wasze ulubione cechy MMORPG, co według was powinno się znaleźć w takiej wymarzonej gierce? Rzucajcie pomysły, uwagi, zastrzeżenia!
moimi ulubionymi cechami gier MMORPG są:

-dobra fabuła
-wysoka grywalność
-dobra grafika

może będą kiedyś w końcu gry MMORPG w wymiarze 3D...(jeśli już taka/takie jest/są to wiedzcie,że znam mało gier MMORPG i o tej/tych akurat mogłam nie wiedzieć )mój pomysł na gre MMORPG:

grafika 3D,jesteśmy w czasach średniowiecza dozwolona jest oczywiście magia panuje tam walka na miecze...co jakiś czas mogłyby być zawody we władaniu bronią,a zwycięzca dostałby jakąś nagrodę np.troche kasy na kupienie sobie lepszego wyposażenia...można by była tworzyć nowe gildie i byłyby nabory do nich...

Pzdr.
Jak dla mnie ideał MMORPG jest jeden... World of Warcraft. Grafika 3D, mnóstwo ludzi grających, diabelnie wciągająca (gram już 4 miechy i codziennie mam ochote na partyjkę a inny gry poszły w odstawkę na czas nieokreślny)... pozatym Blizzard wypuszcza nowe darmowe rozrzerzenia a w 2006 wyjdzie dodatek do WoWa. Jedyny minus to to, że abonament jest spory ale mam dzielę się z kuzynem (mniejsza o szczegóły) i zamiast 50 płacę tylko 20 zł miesięcznie ^^. Pozatym dosyć mocny sprzęt jest potrzebny ale grać da się już podobno na procesorze 800 mhz i 128 ramu.

Co do założeń... duży świat, gildie, wiele ras i klas, ponad 2000 zadań, wiele podziemii do zwiedzenia, całość osadzona w czymś w rodzaju średniowiecza (broń biała), trochę techniki (np. strzelby) i oczywiście magia...

P. S. see you in Runetotem Realm ;].
NO to teraz czas na mnie chyba:)

MMORPG - izometryczny rzut (nie trawię 3D w rpgach), ale idealnie dopracowany, z dopracowanymi, teksturami, które nie powtarzają się co chwilę. Postacie wyraźne, do tego stopnia żeby było widać jak ruszają ustami. Gigantyczny świat. Oczywiście jak najbardziej rozmaity. Lochy, katakumby, cmentarze, szczyty górskie, zimne krainy, dżungle, rozlegle równiny, zamki i ruiny. Jednym słowem wszystko. Gracz rozpoczynałby gre w mieście położonym na samym środku mapy. Tak, aby nie musiał przechodzić pokolei z lokacji do lokacji, ale tak by sam mógł wybrać kierunek marszu. Ogromne rzesze graczy. Wybór profesji. Możesz zostac każdym - od wojownika przez maga do kowala. Bez ograniczeń. Wiele ras, możliwe nawet wlasne. Łączenie profesji. Brak głównej fabuły. dziesiątki tysiecy questów, aby nie było tak, że sklepikarz każe i: "przynieś mi starą mapę" i sześciu różnych graczy mu ją przynosi. Nie! Każdy quest jest jedyny i wyjątkowy! Możliwość zlecenia questa innemu graczowi za zapłatę, a on dodatkowo otrzyma exp. Poziomy nie muszą iść bardzo szybko, ale ich limit to conajmniej 999 level.

CDN.
Mysle, ze rozgrywka powinna znalezc sie w sredniowieczu. Kontynent ogromny, roznorodny, pelen niebezpieczenstwa i grozy. Wiele profesji, bardzo rozgalezione drzewko umiejetnosci... Oczywiscie, zeby nie blo problemow zwiazanymi z serwerami, co bardzo czesto mi sie zdarza To na razie tyle jak jeszcze cos przyjdzie mi do glowy to donotuje...
CD.

Szybkie połączenia. Tzn. Teleporty, konie, tudzież inne zwierzaki. Można wymyślić jakiegoś innego czworonoga i zrobić coś na wzór Fnal fantasy online - kurs na prowadzenie takiego zwierzaka (w FF trwał chyba okoo 6 godzin).
Umiejętności, których nie można kupić ze exp. Tzn. Specjalne rzeczy, których logicznie rzecz biorąc samemu nie da się nauczyć. Np. kowalstwo, ujeżdżanie dzikich zwierząt, stolarka itd.
Specjalna umiejetność: kamienie dusz (najlepiej dla nekromanty). Tzn. Spotykasz przeciwnika, zabijasz go i pochwytujesz jego duszę w kamień. Może on oddawać ci część umiejętności przeciwnika.

CDN.