Witam wszystkich fanów serii Fallout!!! (problem dotyczy Fallout2)
Mam mały problem jeśli chodzi o rozmowę z Mirią. Zakupiłem ostatnio oryginalny Fallout (saga) 1.02 PL i po pomyślnej rozmowie z Mirią zamiast rozmowy o ślubie, ekran gaśnie, ale gra się nie wyłącza. Słychać myzykę i można zminimalizować grę. Poprostu ekran czarny i już. Nie wiem co robić Jeśli ktoś miał kiedyś taki problem i wie co zrobić proszę bardzo o odzew. Mam windows XP jakby co. Z góry dziękuję.
tez to mialem, raz zapisalem i skusilem sie na "bara-bara" z coreczka i tez czarny ekran (ale przebijaja obrysy interfaceu, cos jakby "obraz sie rozjasniał po mignieciu" [jak z ksiazkami, takie migniecie] ale z poczatku sie zawiesza...)
Hmm... czyli problem nie dotyczy tylko mnie. Może "Starzy Wyjadacze Fallout" wiedzą coś więcej na ten temat i zechcą podzielić się swoją ogromną wiedzą z tego zakresu. Czekam na pomoc Pozdrawiam, pomyślności!!!
Dziękuję bardzo za tak liczny odzew, udało mi się rozwiązać problem. Wystarczyła instalacja patch 1.05 pl. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pozdrawiam!!!