WEDŁUG MNIE MROCZNA TRÓJCA JEST SUPER
TRUDNY JEST DIABLO
ROZMNAŻA SIĘ BAAL
A MEFISTO TO PESTKA........
Z Diablem to w sumie walczyć lubię. Z Mefistem idzie mi trochę gorzej. Za to z Baalem mam już zwykle całkiem przechlapane . Czyli zagłosowałem na Baala.

PS. Ludzie!!! BAAL pisze się przez 2 A, a nie tak: BAL lub tak BALL.
Ja również najbardziej przerąbane mam z Baalem ale nie z powodu mocy tylko Hp. Nie jest mnie w stanie zabić tylko walka z nim jest trochę przydługa. (no może Hammerkiem tak ze 40 sekund )
Według mnie też baal - niedość że sie rozmnaża to jeszcze ma wypaśne ataki, ale najsilniejszy czar to chyba ten co ma Diablo (czerwona błyskawica) to mnie zawsze wymiata
Według mnie też baal - niedość że sie rozmnaża to jeszcze ma wypaśne ataki, ale najsilniejszy czar to chyba ten co ma Diablo (czerwona błyskawica) to mnie zawsze wymiata 

JAK DLA MNIE WALKA Z dIABLO JEST CIĘŻKA.A SAMO DOJSCIE DO BAALA TO JUZ COŚ...........MNIE WIĘCEJ TUDU SPRAWIA DOJŚCIE I POKONANIE SŁUG BAALA NIZ JEGO SAMEGO......
Grając czarodziejką napotykałem problemy z pokonaniem Baala (na hellu - single player).
Grałem jeszcze w wersji 1.09D i Baala pokonywałem na 66 levelu (hell), problemem były dla mnie jego ataki - bardzo często mnie zabijał (mało miałem hp). Walka była dość długa.
Mefisto (nie pamiętam który miałem level gdy go zabijałem) można trzymać z pewnej odległości więc tu sobie jakoś poradziłem.
Natomiast Diablo - cóż grając tą moją czarodziejką, do Diabla podchodziłem na poziomie 59 (na hellu ). W zasadzie czas gry od wyruszenia z wp na rzece płomieni do zabicia Diabla to godzina, największe trudności na jakie napotkałem to pokonanie Lorda de Seis. Był to cięzki przeciwnik ponieważ miał zaklęte błyskawice (a ja miałem mało hp) i miał niewrażliwość na zimno. Ale jego też udało się ustawić w pewnej odległości. Natomiast sama walka z Diablem na hellu (przypominam - miałem 59 level) trwała 10 minut, a sam Diablo zabił mnie TYLKO raz.

Dlatego uważam że Baal jest jednak najsilniejszym bossem, a statystycznie rzecz biorąc to napewno tak jest, bo w końcu ma chyba wyższy level

Pozdrawiam
hm... mefisto się ugina... baal przed hammerem leży... a diablo z nim niewalczyłem więc jest najlepszy
JAK DLA MNIE WALKA Z dIABLO JEST CIĘŻKA.A SAMO DOJSCIE DO BAALA TO JUZ COŚ...........MNIE WIĘCEJ TUDU SPRAWIA DOJŚCIE I POKONANIE SŁUG BAALA NIZ JEGO SAMEGO......

Jak zabijam Mefiego nie mam żadnych problemów nastepny jest diablo tu jest troche gorzej ale Ball dla mnie jest on banalby tylko wkurza mnie jak sie rozmnarza ale wystarczy zabic baala a nie meczyc sie kopią
baal!! diablo to pestka (nie wiem czemu latwiej mi z nim idzie) mef to latwiejszy od andy jesli gra sie kolesiem na dystans..... natomiast baal dla mnie najtrudniejszy bo nie ma na niego zadnego pewnego sposobu...

aha: i w ankiecie chyba baal powinno byc??:> a nie "bal"
A tak BTW to najsilniejszy w grze jest Uber Diablo
Tylko szkoda że World Event jeszcze nie miałem

Pozdrawiam
A tak BTW to najsilniejszy w grze jest Uber Diablo
Tylko szkoda że World Event jeszcze nie miałem

Pozdrawiam

A ja mam w d...... bosow moj hammerekwymiata ciekawe jaki jest DC z nim nie walczylem
według mnie to najgorzej z baalem idzie chociaż diablo też jest niczego sobie ... a mef to pestka
Ja walczac piewrszy raz z uberem myslalem ze jest lepszy a tak naprawde to bolek! Wsumie walczylem z nim kilka razy i nie wytrzymywal dluzej niz 30 sec w poejedynke :> Zdobylem 3 annihile
Ja nie lubie diablo i tej jego blyskawicy, mef prosty, a baal to zalezy czasami latwo czasami pozno
Nie lubię Diablo... jest dobry. Ale w patchu 1.10, Diablo pojawia się w queście World Event (szczegóły - http://www.imperiumd2.phx.pl/worldevent.htm ) i taaam panie to jest trudna walka... miałem szczęście (czy pech?) i quest się włączył... ale drop jest warty zzachodu (szczegóły - http://www.imperiumd2.phx.pl/worldevent.htm )
DIABLO
Mi zdecydowanie najwięcej problemów sprawiał Diablo, szczególnie jego błyskawica, zabiera masę życia.
Nie no najsilniejszy baal, choć diablo fajnie wygląda. Mefista za to idzie pokonać bez straty odrobiny HP.
zdecydowanie baal, nawet fajnym hammerem zajmuje to 45 sek. a czarka tez cos kolo tego <z uwagi na static field>,
przy baalu najbardzie mnie wqorza KRWAWA MANA i ta jego STRZALA ZIMNA, ale ap[ogeum wqrzenia przynosza ROPIEJACE NAROSLA

co do mefa fajny boss, lubie go mozna go pokonac bez problemof

diablo, ma jedna wade za dlugo sie do niego dochodzi te jego straze sa irytujace
juz mowilem moj hammerek wymiata ale jag gram barbem to ciezko jest z baalem ta jego niby strzala zimna co wszystko odpycha
Baal jest banalny moze, zajmuje on najwiecej czasu ale zycia za wiele nie ujmuje, szczegulnie jak sie ma dobrze zrobionego hammera
Ja wole baala bic wogole dojscie do niego to juz sukces a zeby zabic jego i jego slugusow to juz pestka wydaje mi sie ze trudniejsi sa wszyscy slugusi niz sam baal
Uważam, że mr .Diablo jest naprawdę dobry. Sporo się z nim namotałem, a samo dojście do niego jest dosyć trudne. Mefisto jest zbyt słaby. Baal to też słabiak w porównaniu z Diablo. Pan grozy rulez
hmm...... Diablo.
Diablik
diablo jest najtrudniejszy wogule dojscie do niego jest strasznie trudne :
najgorzej jest z baalem tymbardziej jak ktoś gra czarodziejką ( wysysa mane ) za to mefisto powinienen być jako zwykly przeciwnik
wiecej problemow mialem z rada ktora trzeba zabic zeby miec wole khalima niz z mefistem baal jest latwy ale ma te lodowe cośtam co odpycha i latwiej go bic na odleglosc a u diablika nienawidze tego kamehameha

baal sie mnozy i teleportuje czego ni nawidze bo zawszechowa sie za swoja karykatura

(w tej ankiecie) kto glosowal na mefista?
Ja najbardziej nie lubię Baal'a, ten jego zwyczaj wysysania many jest denerwujący, a jak się rozmnoży...
Faktycznie ball sie dubluje, wysysa mane i odrzuca tą falą uderzeniewą,
Ale nie ma co go porównywac do Diablo, bo to diablo mimo wszystko jest najsilniejszy.
Z balem radze sobie praktycznie bez problemowo, ponieważ jest tylko wytrzymałay, nie ejst wstanie w kilku sekundach zrobic mi naprawde powaznej krzywdy

A Diablo niestety jest, burza ognia, i ognisty krąg łatwo ominac, Przed zamrozeniem mozna obronić sie predmiotem, jest ich tyle, ze znalezienie jedego nie jest duzym problemem
ale jego różowa błyslkawica, to już coś, puszcza ja szybko, i jak sie zauwarzy ruch ze chce ja puscic to trzeba juz zwiewać, i zabiera bnaprawde duzo.

Czestoi trzeba pić miksturki jesli sie jets za wolnym. Takze probleme w miksturka i w nabieganiu, Balla mały problem w miksturkach, w niczym innym

O mefisto nie ebde pisał bo nie ma sensu nawet
Ja sądzde, że najsilniejszy jest Diablo.
Mefisto jest łatwy.
Ball się tylko rozmnaża
Ja tam lubie silych przeciwnikow ale nie lubie walczyc z durielem zbyt malo miejsca na uciekanie i jak walcze z mercem to 4razy go walnie i zostaje sam(jest na 16lvl) i mnie dosyc spowalnia co denerwuje
Najtrudniejszy do pokonania jest chyba Diablo. Mef to pestka doslownie maly pikus. Sam Baal to tez lesz, ale jego slugi moga przyspozyc duzo klopotu :| Chyba kazdy o tym wie ...
diablo i balla traktuje na równi a mefisto hmmmmmmm chyba nawet andariel jest silniejsza
wydaje mi sie ze duriel jest silniejszy od mefista a baal i diablo sa rowni sobie jak to bracia starsi bracia opiekuja sie mlodszymi czyli diablo i baal sie opiekuje mefistem mlodszym bratem
wydaje mi sie ze duriel jest silniejszy od mefista a baal i diablo sa rowni sobie jak to bracia starsi bracia opiekuja sie mlodszymi czyli diablo i baal sie opiekuje mefistem mlodszym bratem  

Dla mojego Paladyna na zapał i fanatyzm wszyscy trzej to żaden problem.
Zagłosowałem na Baala bo jednak ciut dłużej mi przy nim zeszło.
Z tym , że po drop najżadziej chodze na diablo przez tych rycerzy z żelazną dziewicą . Gine nawet do 2-3 razy . Ale sam diablo ginie nawet szybciej niż Mefisto.
Wiec jednak Baal o tyci-tyci
jak dla mnie baal jest najtrudniejszy... bo nie dosc ze sie klonuje to jeszcze ta lodowa fala duzo zadaje
najtrudniejszy jest diablo zwlaszcza jak robisz komus taxi wczoraj robilem i mialem niski lvl chyba 36 druid wilkołak jak diablo robil nowe ognia to moj kompel odrazu ginal 1 lvl nekro i zginal 6 razy aha i jeszcze w diablo wkrza mnie ta fala od blsykawic bo rzezni bardzo zwlaszcza na hellu i koszu i jak mam laga to odrazu R.I.P.

PS. czasem odnosnie baala czasem jak wejdziesz w tp do miasta gdy baal sie sklonuje to po powrocie klon znika
najtrudniejszy jest diablo zwlaszcza jak robisz komus taxi wczoraj robilem i mialem niski lvl chyba 36  druid wilkołak jak diablo robil nowe ognia to moj kompel odrazu ginal 1 lvl nekro  i zginal 6 razy        aha i jeszcze w diablo wkrza mnie ta fala od blsykawic bo rzezni bardzo zwlaszcza na hellu i koszu  i jak mam laga to odrazu R.I.P. 

PS. czasem odnosnie baala czasem jak wejdziesz w tp do miasta gdy baal sie sklonuje to po powrocie klon znika 

mi prawie zawsze jak wszyscy wejda do portalu to po powrocie klona nie ma
ale na koszu prawie nigdy a na piekle to raczej nie biegam wiec nie wiem
diablo jest najsilniejszy.Jego czerwona błyskawica wymiata
dal mnie jezei wziasc poziom na ktorym sie przechodzi poszczegolnych bosow to diablo jest najsilniejszy
mi siw wydaje ze najsilniejszy jest DC w koncu tesh mroczny brat nie ??
i do tego amlutkiego anniego zostawia
mi siw wydaje ze najsilniejszy jest DC w koncu tesh mroczny brat nie ??
i do tego amlutkiego anniego zostawia

Mroczna trojca to cieniaczki ale baal jest mega debilkiem bo spala mane i rzuca glupie klatwy NIE BAL TYLKO BAAL Trzeba poprawic te tabelke

Edytowane przez moderatora
Post na poziomie przedszkolaka. Dostajesz ostrzeżenie
Z mefem jest odległść dająca wygraną, z baalem , ma za slabe ataki, i z diablem najgorzej malo hp i zajebi*cie silne ataki(nie cierpie przed nim tych pieczęci bo te rycerzyki są slabe ale w paru potrafią od razu zabić
Mefisto to slabiak , Baal jest jeszcze slabszy od Mefa , pozostaje zatem Diablo ...
Pamietam jak pierwszy raz z nim walczylem ... dobiegl do mnie , RYYYP ! 20 hp mi zostalo , uciekam i dopitalam go wloczniami (z kosci) , DUP ! znow mnie dorwal , ale teraz juz nie wstalem ... dobrze ze mialem otwarty portal , to go dobilem zaraz potem
Ja zawsze męcze sie z Diablo :> ma bardzo potężne rzeczy, robi on chamskie triki (zamykanie portalu w klatce). Ta czerwona błyskawica jest bardzo potężna, trzeba przed nią sprytnie uciekać. Z mefistem nigdy nie miałem problemu, a do baala jest cieżko dojść. Słudzy zniszczenia są bardzo potężni (Lister Oprawca). Jeżeli pokonamy jego radę to dalej bedzie bułka z masełkiem
Moim zdaniem najtrudniejszym bossem jest Diablo z powodu jego silnych ataków.
Najgorsze są te pioruny
Ja najbardziej przerabane mam z diablo i jego blyskawica
dla mnie takze diablo jest najtrudniejszy :/ szczegolnie na hell
dla mnie diablo jest najtrudniejszy tego jego blyskawice ale baal tez niezly fighter a mef to pikus
==> Pisze sie chyba Ball
Ja postawilek kropeczke kolo Balla
Choc o wiele gorsi sa wedlug mnie ostatni sludzy
Trzeba sie troszke napocic przy nich
Diablo - powodem jest nie tyle on sam co kolesie pilnujący tych pieczęci (błyskawic Diablo potocznie zwanych spawarą łatwo uniknąć po prostu biegając) Któryś z tych kolesi rzucał jakąś klątwę co odbija na mnie obrażenia które zadam. A gram barbem który ma 2000-3000 dmg więc wiadomo jak to się kończy . Diablo osobiście nie zabił mnie ani razu chyba. Mefisto to pikuś jest, na koszu mojego najemnika nie jest w stanie zabić a co dopiero mnie. A baal to jest drugi wedlug mnie co do trudności bo nie dość że najpierw nasyla na ciebie legion sługusów (szczególnie lister oprawca ze swoją drużynką jest przegięty) to jeszcze ma duzo hp, robi swojego klona i teleportuje sie. Ale nie jest znowu tak trudny bo jak sie ma odporności to nie zrobi nam wiele tymi swoimi czarami.
nienawidze Diabla, przeważnie gdy gram postaciami WW typu barbarzyńca, można go tłuc a on weżmie i rzuci jak ja to nazywam spaware (pewnie wiecie o co chodzi)... i trzeba do niego biec i znowu bić i tak w kółko.
Mefa zjeżdżam na namelocku, więc jest dla mnie takim samym wyzwaniem jak diablik
Baal potrafi przykopać, ale można go też uchwycić na namelock.
Diablo to zwykły rzeźnik - Biega to tu, to tam.. Przywali mocnym ogniem + zionie na mnie.. Soska ma problem, but impossible is nothing
Zagłosowałem na Diablo!
Dla mnie najmocniejszy jest Diablo.Szczegulnie nie lubie jego tak zwanej ,,Spawary"
Dla mnie najtrudniejszy jest Baal, bo jak sie z nim 10 min męczyłem to sie zklonował i nie wiedziałem który to który, i dlatego że jak smitherem zabijałem Baala kosz to mnie ciągle zamrażał i musiałem ciągle kupować mikstury odtajania.