Pytanie Brzmi:kiedy miałeś największego pecha??

Ja gdy szłem na mefa z kolegą wypadło PERF CZAKO a mi myszka uciekła.
heh
Ja i moj qmpel gralismy sobie kiedys w d2 (normalne xD)i w szkole zaplanowalismy duelka on brab i ja barb po dluzszje walce ja wygralem (kase mielsimy jakby co oddac) i wypadlo mu 12k Nobas podbiegl i je zabral a mial 8 lvl -.-
nie mnoglem zabic
Jeśli utrate 12k złota nazywasz największym pechem tzn że w d2 grasz naprawde krótko co powiesz np. na dwukrotnie skradzione konto i inne chamskie rzeczy jakie mi się przyrafiły na CBN choćby oszustwo przy handlu torchami (nigdy nie kupuj torchy od nieznajomych- to taka przestroga). Zdobądź troche doświadczenia w d2 i gdy przytrafi Ci się coś naprawde przykrego to tu napisz
Taa na gt dwa razy mnie okradli i to byl największy pech imo chociasz jeszcze kiedys na brh padl uniqe swiety pancer (naszczescie nie tyrael bo bym sobie nie darowal ) i go nie zlapalem nom i to tyle.