Dziwne że nie ma tematu poświęconego Naruto. To anime zdobyło wielką populrność i to nie tylko w japoni. Już gdzieś z rok temu kumpel polecił mi obejrzenie tego lecz dopiero teraz zaczelem oglądać wyczyny Naruto i reszty... wrażenia ? to jest to choć momentami troche nudzi ( szczególnie na początku ) to jednak warto obejrzeć. Przez ca ly czas czuć ten klimat który potęgują postacie ( Gaara, Kakashi i reszta ) i styl walki jakim się poslugują czyli ninjitsu. Ci ktorzy ogladali juz naruto zachecam ich do wypowiadania sie na ten temat a reszte zachecam do obejrzenia naruto
Miałem okazję obejrzeć 10 odcinków pierwszej serii a potem kilka pojedynczych z innych emisji i mam dokładnie odwrotne wrażenia niż Durath Ar. Pierwsze odcinki miały ciekawą fabułę i były zrobione z dużym poczuciem humoru, później zaczął się nudny DB. Mimo wszystko chętnie zobaczyłbym więcej przygód rudzielca Naruto Wiadomo coś o planach emisji serii w TV albo wydaniu na DVD?
Innym anime które można polecić jest Fullmetal Alchemist.
Ja czytałem z 8 pierwszych tomów Naruto a z tego co widziałem, Anime ma podobną fabułę.. Do tego podobno potem robi się straszliwy tasiemiec i odcinki ciągną się w nieskończonośc... No cóż... Możliwe, że by mi się podobało... 5 lat temu... Naruto nie zrobił na mnie dobrego wrażenia...
To ta cycata anime... dla mnie to to było średnie co najwyżej... Już nieporównywalnie lepsze jest Love Hina.
Oglądałem na Jetix () wczoraj i ogólnie nie wiem o co biega.
Może z czasem się rozkręci. Dodam tylko, że dubbing jest TOTALNIE BEZNADZIEJNY i najprawdopodobniej trzeba będzie się zaopatrzyć w odcinki w oryginalnym języku. Powiedzcie mi co oznacza zwrot: "kumalski" :/
Dubbing rzeczywiście beznadzieja. Ale tak to jest jak się tłumaczy z ocenzurowanej wersji i krwotok z nosa bez krwi. Enjoj :]
Dobra, po obejrzeniu kilku odcinków po Japońsku, muszę stwierdzić, że to anime kopie tyłek. Jets dla mnie przezarąbiste. Nawet lepsze od tego Dragon Ball'a (powiem od razu, że nigdy jakimś tam wielkim fanem DB nie byłe, ot parę odcinków DBGT na RTL7).
Bardzo fajnie jest zrealizowane, głosy w japońskiej wersji są o niebo lepsze, niż te jetixowe. Klimatyczne jest ogólne udźwiękowienie, zarówno muzyka (!!!), jak i odgłosy są znakomicie dobrane. Jedyne co mi się nie podoba, to długość odcinków ~~ i trochę jakby z filmów akcji na tvnie przerywanie odcinka w najlepszym momencie ><, nieziemsko to wkurza, ale ogólnie anime przyjemne, chociaż nie tak miodne jak Chobits, to jednak Klasa Światowa
Naruto to porządne anime, jedno z lepszych jakie miałem okazje obejrzeć, i to fakt - ciągnie się i ciągnie, ale warto. Poza tytyuowym bohaterem jest mnóstwo osobowości, które są równie ważne i niezbędne, co skutkuje klimatem. Muszę też pochwalić go za wprost genialną oprawę muzyczną! Zapoznałem się tylko z wersją japońską, także nie będę mógł dyskutować tu nad felernym tłumaczeniem na nasz język. A to ze nie niewiadomym jest o co chodzi - warto zapoznać się z całą fabułą, od początku do końca. Ogólnie polecam!
jedno z lepszych anime...pierwszy raz widziałam na Jetixie(podczas skakania po programach )...zobaczyłam-->polubiłam ...niestety(co już było wspominane)->kiepski dubbing...ale klimat, akcja, postacie no a przede wszystkim pomysł --->świetny
chyba zaopatrzę się w wersję japońską...(ciekawośc... ).
Mimo, że mi się podoba, jest kilka "ale". Otóż wyżej wspomniany kiepski dubbing, oraz tempo akcji (przynajmniej w tych odcinkach które oglądałem) - strasznie się wlecze (wystarczy spojrzeć na ilość odcinków ). Poza tym anime jak najbardziej warte oglądnięcia, wymagana jest jedynie cierpliwość.
pzdr
Takich kreskówek jak Naruto jest sporo. Obejrzałem ze 2 odcinki i mogę stwierdzić, że jest w miarę ciekawy ale mnie już zaczynają nudzić te wszystkie japońskie kreskówki . Kiedyś nawet fajny był Dragon Ball ale z czasem stawał się co raz bardziej podobny do jakiejś telenoweli typu moda na sukces itp. Czasem lepiej zrobić kreskówkę/serial 30-40 odcinkowy niż kilka razy dłuższy
Takich kreskówek jak Naruto jest sporo. Obejrzałem ze 2 odcinki i mogę stwierdzić, że jest w miarę ciekawy ale mnie już zaczynają nudzić te wszystkie japońskie kreskówki . Kiedyś nawet fajny był Dragon Ball ale z czasem stawał się co raz bardziej podobny do jakiejś telenoweli typu moda na sukces itp. Czasem lepiej zrobić kreskówkę/serial 30-40 odcinkowy niż kilka razy dłuższy



Fuj ;/ Jak można nazwać Naruto "kreskówką" ;/ Pozatym, jakim cudem można powiedzieć jakie jest anime oglądając dwa odcinki, zapewne na jetix z polskim dubbingiem i masakra zamuloną walkę z Zabuzą albo inny początkowy ep
Heloł? to jest Anime!
Nie zgodzę się z tobą, Naruto im dalej tym fajniejszy jest (wyjątek to fillery od ~135ep po tym epie, można już przejść do Shipuuden).
Obejrzałem 116 odcinków i gdyby nie to, że ciągle gram w WoW to bym ściągał dalej
Naprawdę warto Powiem tylko, że podoba mi się bardziej od Chobits ^^
Każdy lubi coś innego ale jak mówiłem nie jest to jakieś cudo i nic mnie nie przekona
Każdy lubi coś innego ale jak mówiłem nie jest to jakieś cudo i nic mnie nie przekona



Po obejrzeniu 15 odcinków Ergo Proxy musze powiedzieć, że rzeczywiście nie jest.
Ale i tak miło się ogląda Shipuuden
Szczególnie jako "coś lekkiego" po EP ^^
Naruto jest fajny. Oglądam codziennie (no prawie. w weekendy nie ma. A tak to na Jetix leci o 19.30 i 21.05.) tylko że coś im sie nie spieszy z daniem kolejnych odcinków... Kończy się na zakończeniu tego pisemnego egzaminu na Jonina. A dalej nie ma. A kolejnych odcinków ściągać mi się nie chce... Ale te odcinki, co do tej pory obejrzałem to są fajne.
Naruto jest fajny. Oglądam codziennie (no prawie. w weekendy nie ma. A tak to na Jetix leci o 19.30 i 21.05.) tylko że coś im sie nie spieszy z daniem kolejnych odcinków... Kończy się na zakończeniu tego pisemnego egzaminu na Jonina. A dalej nie ma. A kolejnych odcinków ściągać mi się nie chce... Ale te odcinki, co do tej pory obejrzałem to są fajne.



Na Jetix Naruto jest bleee.
GL i HF jeśli zamierzasz tam całą serię oglądać -.-
przed tobą jeszcze 200epów a w takim tempie to się skończy dawno cała seria ~~
i nie Jonina tylko Chuunina
Ja przebrnąłem przez 195 odcinków, żeby było bardziej hardcorowo to dodam, że przerobiłem to w 10 dni. Wrażenia? Podobne do DB, na którym odpadłem przy 70 odcinku. Trochę za bardzo dziecinne. Niektóre odcinki są zbędne - nudzą i nic nie wnoszą do fabuły. Inne zaś odcinki są tak ketyńsko głupie, że aż mnie skręca. Jak naprzykład kiedy poszli szukać tego żuka, co to się wykluwa raz do roku (Ci którzy oglądali, wiedzą o czym mówie^^). Zakończenie było po prostu ŻENUJĄCE.
Z drugiej strony świetny pomysł - podziały na geninów, chuninów i juninów, różne rodzaje jutsu. No generalnie pod tym względem Naruto przedstawia sie ciekawie (choć to bardziej zasługa mangi jak mi się zdaje). Poza tym muzyka - świetna. Aż sobie załatwiłem niektóre kawałki i słucham czasami. Wielki plus.
No i napewno bogactwo postaci. Jest naprawdę wielu bohaterów tego anime, a niektórzy robią spore wrażenie.
Mi szczególnie przypadli do gustu Kakashi, Gaara i Żabi Pustelnik - postacie, które maja w sobie to "coś", że jak oglądasz to czekasz na scenę, w której się pojawiają. Ciekawy wydawał mi sie też motyw z Rockym Lee (Naturalny mistrz pijanej pięści^^).
Ogólnie - anime ma w sobie coś, co przyciąga. Jednak gdyby skrócić ją o 50-60 odcinków to oglądało by sie znacznie przyjemniej, a fabuła wcale by nie ucierpiała.
Mogłeś skrócić sobie oglądanie :>
Obejrzałeś fillery ^^
po 136 odcinku, każdy następny nie ma związku z głównym wątkiem fabularnym.
Ja obejrzałem jeszcze 138 i od razu Shipuuden.

/e1
Naruto to dosyć płytka seria i w sumie oprócz sieki i przeciągania wątków nic tam ciekawego nie ma.
Czas zaoszczędzony przy ściąganiu/oglądaniu fillerów przeznaczyłem na parę innych Anime (Ergo Proxy:wub:, Samurai Champloo, Love Hina, Hellsing, FLCL i obecnie Elfen Lied).
A to takie oglądanie. Albo sie ogląda albo nie:)
Poza tym są pewne plusy tych nudnych odcinków - poznajesz lepiej bohaterów anime, a niektórzy mają w sumie ciekawe wątki:)