To moj pierwszy post tutaj, witam wiec cala brac forumowa

A pytanie takie, zrobilem postac jak na skrinie ponizej. W zalozeniach wygadany strzelec, technolog. Niestety z taka kondycja jestem czesto rozbrajajany i oszolamiany - nawet prze te mlode wilki z poczatku . W dalszym etapie gry mozna znalzec jakies przedmioty podnoszace na stale lub dlugotrwale kondycje, ewentualnie z czasem przestaje ona byc tak istotna, czy moze zaczac zrobic nowa postac?

http://img427.imageshack.us/img427/5843/cp2zc.jpg

jeśli chcesz mieć starca technologa to wybierz krasnoluda a nie elfa albo półelfa

nie pamiętam czy jakiś item na stałe podnosi kondycje :/ szczególnie dla technologa

mozesz przy tworzeniu postaci popatrzeć z życiorysami czy jak to sie zwało tam może znajdziesz coś co ci bedzie odpowiadać

nie inwestuj za dużo w inteligencje możesz kupować eliksiry i jak chcesz sie nauczyć schematu i zrobić przedmiot użyć eliksiru

Z czasem ilość punktów odporności wzrośnie na tyle, że będzie trudnej Cię ogłuszyć, choć i tak zainwestował bym na twoim miejscu dwa trzy punkty w kondycję, w najbliższym czasie.

Z tego co pamiętam jest jeden przedmiot podnoszący kondycję (chyba o 1 punkt). Jest to pierścień, który nosi jeden z niziołków mieszkających w Tarant, wystarczy mu go ukraść jak położy się spać (wtedy szanse na sukces kradzieży są znacznie wyższe).

Notabene nie inwestowałbym w umiejętność broni palnej już podczas tworzenia postaci, lepiej dodać coś do siły czy zręczności i na samym początku walczyć wręcz (najlepiej używać wtedy rapier). Strzelania z broni palnej zaś uczyć się jak będziesz miał dostęp do jakiejś lepszej pukawki (np. jakiegoś rewolweru), bo z pistoletu skałkowego wielkiej krzywdy nikomu nie zrobisz.

Moja rada to: zacznij robic nową postac . Nigdy nie bierz na technologa elfa, czy półelfa. Proponuje człowieka, albo krasnoluda, ewentualnie półorka .

Nigdy nie bierz na technologa elfa, czy półelfa.

Wypraszam sobie!:PZrobiłem kiedyś wspaniałego półelfa technologa, więc nie pisz, że się ta rasa nie nadaje!Wystarczy wybrać życiorys pasujący do technologa i dobrze rozmieścić punkty(tak by aura magiczna spadła).

Z dobrze rozłożonymi statystykami, można góry przenosić   .

mój elf biega po lesie z miotaczem ognia w zbroi mechanicznej i ma towarzysza o imieniu automat ;P

mój elf biega po lesie z miotaczem ognia w zbroi mechanicznej i ma towarzysza o imieniu automat ;P

mag to może i jeszcze jako tako ale podrwacz to wątpie ;P

Jak dla mnie to możesz nawet grac półogrem podrywaczem i magiem.

Ja mam wspaniałego pół ogra władającego magią.

Bardzo przepadam za pogmatwanymi postaciami, więc często sobie wybieram np. Elfa technologa, lub Krasnoluda maga .

A pytanie takie, zrobilem postac jak na skrinie ponizej. W zalozeniach wygadany strzelec, technolog. Niestety z taka kondycja jestem czesto rozbrajajany i oszolamiany - nawet prze te mlode wilki z poczatku .

Przy niskim poziomie umiejętności (popatrz na procenty szansy na trafienie) często zdarzają się krytyczne pomyłki w wyniku których twoja postać może upuścić lub uszkodzić broń a także zostać na chwilę ogłuszona. Gdy nauczysz się lepiej władać bronią będzie się to zdarzać bardzo rzadko . Podobne efekty mogą mieć ciosy zadane twojej postaci. Dlatego warto zakładać buty, rękawice i hełm które zmniejszają prawdopodobieństwo otrzymania krytycznego uderzenia.
Jeśli chodzi o upuszczanie broni to uważam że decydującym współczynnikiem postaci jest zręczność która jest testowana w przypadku czaru 'rozbrojenie', natomiast podczas ogłuszania brana jest pod uwagę siła woli analogicznie do czaru 'ogłuszenie'.
Podsumowując Twoje problemy nie biorą się z niskiej kondycji postaci.

W dalszym etapie gry mozna znalzec jakies przedmioty podnoszace na stale lub dlugotrwale kondycje, ewentualnie z czasem przestaje ona byc tak istotna, czy moze zaczac zrobic nowa postac?

Znam cztery przedmioty podnoszące kondycję z tego tylko dwa nadają się dla technologa, jest to pierścień męskości +2 i tajemnicza mikstura z Vendigroth +1.
Gra nie jest trudna, bo nie w tym leży sekret jej grywalności tylko we wspaniałej fabule i ciekawym systemie rozwoju bohatera i w zasadzie każdą postacią można ją z powodzeniem ukończyć.
Miłej gry.

Znam cztery przedmioty podnoszące kondycję z tego tylko dwa nadają się dla technologa, jest to pierścień męskości +2 i tajemnicza mikstura z Vendigroth +1.

No dobra, ale mógłbyś podać tak przy okazji te dwa dla magika ??

Jest jeszcze amulet N'Tala +1, który nosi elf ze Stillwater oraz amulet mistrzyni leczenia +4 z Quintarry.
Tak na marginesie.....
W przypadku typowej postaci o wyjściowej kondycji 8, założenie pierścienia męskości i amuletu N'Tala daje regenerację many na maksymalnym poziomie 6-ściu punktów.

Jest jeszcze amulet N'Tala +1, który nosi elf ze Stillwater oraz amulet mistrzyni leczenia +4 z Quintarry.

Amulet N'Tala można zdobyć dopiero po wizycie w kopalni Klanu Koła a amulet mistrzyni po zwiedzeniu Stillwater i poznaniu lokalizacji Quintarry więc Twój pomysł nie wypali
Wszystko zależy od tego czy chcesz zwiększyć kondycję by podnieść szybkość odnawiania się many czy zależy Ci na odporności na trucizny i obrażenia od magii (w większości przypadków czary zmniejszają swoje obrażenia przy udanym rzucie obronnym na kondycję). Według mnie amulet N'Tala ma większą wartość ale to tylko moja opinia.

Poza tradycyjnymi metodami pozyskiwania cudzych rzeczy jak kradzież, morderstwo i handel (wymagany jest mistrzowski poziom wyszkolenia ), można dostać amulet mistrzyni leczenia w nagrodę za zostanie mistrzem właśnie w uzdrawianiu. Nie pamiętam czy łączy się to z wykonaniem jakiegoś specjalnego zadania....

Amulet N'Tala można zdobyć dopiero po wizycie w kopalni Klanu Koła a amulet mistrzyni  po zwiedzeniu Stillwater i poznaniu lokalizacji Quintarry więc Twój pomysł nie wypali.

można dostać amulet mistrzyni leczenia w nagrodę za zostanie mistrzem właśnie w uzdrawianiu. Nie pamiętam czy łączy się to z wykonaniem jakiegoś specjalnego zadania....

Zostanie mistrzem leczenia wymaga tylko odpowiednio dużo "dobroci".

A więc nie można zrobić tak, że się weźmie z internetu lokacje Quintarry i przełęczy i się tam przejść??

Można wziąść po prostu z internetu lub z mapy lokację Elfiego miasta, ale jeśli jesteś w tak pilnej potrzebie by iść po ten amulet, to raczej wątpliwe jest, że przeżyjesz podróż przez przełęcz.

Dzieki za odpowiedzi. Planuje kombinacje technolog-zlodziej, w tym celu nauczylem sie czaru zwiekszajacego zrecznosc, co daje mi teraz z bazowymi wynik 10 w zrecznosci ((1)jak rozwine umiejetnosci technologiczne bedzie mozna jeszcze z tego czaru korzystac?). Do tego dojda 2 pierscienie (nie wiem ile dodaja). (2) Czy to wystarczy zeby rozwinac maksymalnie umiejetnosci zlodziejskie, czy konieczne bedzie "reczne" rozwijanie zrecznosci? Ogolnie lepiej skoncentrowac sie w 1 kolejnosci na rozwoju technologa, czy zlodzieja i liczyc w walce na towarzyszy podrozy? ;)

Jak będziesz miał chyba ok 50 tech to czary mogą przestać działać. 1 pierścień daje +2 do zręczności, żeby rozwinąć na max kradzież musisz do tych 10 dodać jeszcze 4 pkt. z puli za zdobycie lvl.
Wg mnie najlepiej jest dawać 2 razy w zręczność lub kradzież i raz w tech i tak na zmiane. Te pierścienie zrób jak najwcześniej, bo sie przydadzą.
Z tego co pamiętam już w Zamglonych możesz znaleźć rzeczy potrzebne do złożenia.

1. Moim zdaniem nie opłaca się za bardzo inwestowanie w zaklęcia, gdyż im wyższy wskaźnik technologi tym wyższa szansa na nieudanie się czaru, a przy 75% techniki przedmioty i czary magiczne nie działają. No chyba, że chcesz tylko zrobić sobie te dwa pierścienie, wtedy może być.

2. Lepiej najpierw rozwijaj technologa, a ze złodziejskich umiejętności tylko te które ci będą najbardziej potrzebnę.

3. Nie pamiętam ile dodawały pierścienie, ale będziesz miał w sumie jakieś 12, 14 zręczności, i jeśli chcesz mieć na maxa umiejętnosci złodziejskie to to bedzie za mało nawet na experta.

1. Z własnych czarów zawsze można korzystać, choc te których skuteczność zależy od umagicznienia postaci działają źle np. nekromantyczne leczenie, krzywda. Inne jak zręczność ognia, dezintegracja czy teleportacja działają świetnie.
2. Pierścienie plus 2xczar przy bazowej zręczności 8 dadzą w sumie 20 a to z powodzeniem wystarczy
3. Ogólnie to koncentruj się na umiejętnościach najbardziej potrzebnych. Mało jest technologicznych wynalazków przydatnych dla złodzieja. Warto rozwinąć obok skradania wykrywanie pułapek ( zdobędziesz dzieki niemu laskę z nielimitowaną teleportacją), rozbrajanie pułapek (okulary +2PE +2 ZR) i ślusarstwo (nieograniczona gotówka).

Heh musialem sciagac gre z netu, przy wersji z gamestara + niwelator poziomow w pewnych lokacjach gre wywala na pulpit z kolekcja bledow na dokladke. Teraz dziala nawet ten 60mb patch ze spolszczeniem. Ale do rzeczy.. Bazowo zrecznosc to mam niestety rowna 6. Widze jednak pewna sprzecznosc w odpowiedziach, to z tego zakelcia zwiekszajacego zrecznosc (wiecej zaklec juz nie planuje sie uczyc) bede mogl korzystac przy technologii =100%?

Vlad, domyslam sie, ze te przedmioty ktore wymieniles to fanty za questy? btw. ta laska teleportacyjna i gogle beda funkcjonowac przy wymaksowanej technologii? Z tego co napisales wychodzi, ze oplaca sie rozwinac prawie wszystkie umiejetnosci zlodzieja. Zreszta tak tez planuje rozwijac postac. Ogolnie gra jest super i sam nie wiem co mnie odrzucilo rok temu od niej. Zal ,ze wiekszosc nowych erpegow nie wykorzystuje tak rewelacyjnie zrobionych elmentow jak dialogi, czy rozwoj postaci. ok, koncze boi sie offtop robi.

Przy wymaksowanej technologii jest duża szansa, ze nie będziesz w stanie rzucić żadnego zaklęcia z przedmiotu z tego niebieskiego guziczka co się pokazuje po założeniu itemka. :] Większość moich postaci ma 100% technologii i w te zaklęcia z lasek mogę sobie klykać do u...śmiechniętej smierci. :]
Fajny przedmiot techno dla złodzieja to pirotechniczny topów. Porąbiesz nim drzwi, kufer , golema i strażników i nawet sie nie uszkodzi. Normalnie "wytrych uniwersalny". ;]

Badziewne u złodzieja to jest to, że otwieranie zamków i rozbrajanie pułapek to skille technologiczne i jak by nie kombinować, zawsze się w postaci technologia z magią "pogryzie" i cos nie będzie działało ze 100% mocy.

Edytka dół:
Sprawdz to najlepiej z edytorem save`ów i będzie najszybciej.

Grusewitz, dzieki za tips, bo wlasnie znalazlem ten schemta i zakwalifikowalem go jako zupelnie nieprzydatny ;) Dwa pytania. 1 Czy gdy na przyklad skrzynie zamiast otworzych umiejetnoscia "slusarstwo" porabie na kawalki to zawartos bedzie identyczna? 2 Co zrobic zeby postacie z druzyny nie wykonywaly za mnie roznych czynnosci? Na przykald otwieranie skrzyn wytrychem. Pozatym chce szybko zrobic te pierscienie dodajace zrecznosci, ale kondensatorow do tego schematu jak na lekarstwo, gdzie tego szukac?

ps: no i pytanie zpoprzedniego posta, czy przy tech~100 mozna ndalej uzywac "zrecznosci ognia"?

1. Tak.
2. Wyłączyć w opcjach umiejętności towarzyszy.
3. Szukaj w sklepach technologicznych.
4. Sam już nie wiem .

Jak usunac blizne (z wlasnej reki)? Leczeni u medykow nic nie daje, dawalem Virgilowi bandaze i tez nic. Prosze o jakies konkretne przyklady, u kogo? A i jeszcze jedno, spotkalem w jakiejs knajpie krasnoluda (imie na "V" o ile pamietam) specjalizujacego sie w rusznikarstwie. Czy jak go przyjmie do druzyny, a potem gdzies zostawie, to bedzie mozna go pozniej przyjac ponownie? I czy bedzie mial moj aktualny poziom, czy ten z ktorym go zostawilem? Chodzi mi glownie o nowe schematy.

1. Spróbuj użyć Pełnego Uzdrowienia. To takie jakby ciasteczko używane przez technologów, leczy postać z wszystkich ran i chorób i z blizną też powinno sobie poradzić.

2. Nazywa się Volinger i jest gnomem .

3. Wszyscy pomocnicy mogą się wyuczuć schematów tylko do czwartego poziomu z danej dziedziny.

4. Oczywiście, że będzie się go dało normalnie przyłączyć, tak jak każdego towarzysza.

5. Będzie na tym poziomie na którym go zostawiłeś. Towarzysz awansuje tylko wtedy, gdy jest przy tobie kiedy ty awansujesz.

Dzieki, ale "pelnego uzdrowienia" nigdzie nie moge kupic. Chodzi o ten ostatni ekiksir z drzewka zielarstwo (lub alchemia)?

Tak. Nie jestem pewny ale chyba da się kupić u zielarzy, można również znaleźć kilka w czasie gry.

Pomoglo wielkie leczenie magiczne u zielarki w Tranton. Jestem wlasnie w krypcie Shuylerow. W rpg'ach staram sie zawsze ogrywac postac i mam dylemat, czy majac Magnusa w druzynie jest jakis spoosb na pokojowe wyjscie z rozmowy z rodzinka Shuylerow? Czyli nie zabijajac ich rozwiazac sprawe "ozywionego" klanu Magnusa? Poza opcja "zostawiamy magnusa wczesniej" jest jakies inne rozwiazanie?

Można przyłączyć Magnusa po dogadaniu się z Szulerami. Problem jedynie pojawi się, gdy będziesz chciał go potem gdzieś zostawić na chwilę, później nie będzie się go dało spowrotem przyłączyć z powrotem.

Pozwolilem Magnusowi na wlasna reke, bez udzialu druzyny rozwiazac sprawe nekromantow. Osobiscie uwazam, ze krasnolud popelnil blad ;) W lokacji Starozytny Labirynt jest miejsce z lezacym na ziemi mieczem, obudowanym z 4 strn scianami. Jak sie tam dostac?, bo dynamitem nie daje rady ich zburzyc.

Pff ruszyć głową i poszukać na forum, przede wszystkim.
Ten temat był już wałkowany i to nie jeden raz - póki co nikt nie znalazł sposobu na dostanie się tam.

Shane, nie ma tematycznego watku bezposrednio o tym (przynajmniej jnie znalazlem), a x watkow posrednio lub wcale nie zwiazanych z tematem nie bede czytal coby sobie nie spoilerowac.

14, 15 strona tematu - PYTANIA I PROBLEMY

Chce sobie zmontowac porazajaca laske (potrzebna do pretu tesli) tylko, ze jedyne laski jakie moge dostac w sklepach to sa te bardzo dobrej jakosci, a one nie pasuja do schematu. To chyba jest zalezne od poziomu... Tak wiec, gdzie taka zwykla mozna jeszcze kupic, znalezc, ukrasc?

Poszukaj w ashbury w sklepie magicznym lub w wielobranżowym w tarancie.P)X

Dzieki, byla w Asbury. Jednak karabin tesli to byla pomylka, niepotrezbnie rozwinalem elektryke :/ To bron do walki w zwarciu, a myslalem ze to cos w stylu railguna z kwaka :) Jaki jest najlepszy schemat na bron palna? Zastanawim sie czy skladac pistolet dalekonosny (mam tylko 1 snajperke zluneta, nie rozwijam w ogole "broni palnej").

Karabin Tesli (Tesla Gun), czy Pręt Tesli? Bo z karabinu Tesli zawsze udało mi się zdejmować cele na odległość strzału z karabinu, przecież to ma spory zasięg. :]

To chyba jakies niedopatrzenie z mojej strony :) Robilem po kolei rozne bronie ze schematow i testowalem na bibliotekarce w Tarant. Przy tescie tesla gun moja postac zawsze podbiegala na odleglosc ramion do celu. Ok, moj blad sprawdze jeszcze raz, ale przy tej broni nie ma nawet charakterystyki jej zasiegu i pomsylalem ze jest poprostu do walki w zwarciu.

To jest denerwujący błąd interfejsu z Arcanum. Czasem postać powinna stać w miejscu, a podbiega do celu. Najlepiej wtedy w trybie walki turowej najpierw kliknąć pole w bok i odsunąć się od followersów, a potem dopiero klikać prawym w cel.
Tesla Gun i Blade Launcher to chyba najsilniejsze two handed guns w grze (przydatne jeśli sie gra półogrem technologiem i nie można używać pistoletów), oba mają zasięgu chyba 15, jeśli dobrze pamiętam.
BTW - jak chcesz coś w rodzaju rail gun`ów to Blade Launcher jest bardziej w tym stylu. Tesla Gun miota pioruny, a Blade Launcher metalowe groty, jest nawet do tego animacja.

Edit Down:
Blade Launcher/Miotacz Ostrzy: Strzelba na Słonie (max Rusznikarstwa)+ Sztylet Dobrej Jakości (10 Kowalstwa), schemat do kupienia u kowali w Tarant i Kaladon.

ZAraz sprawdze. Cieszy mnie to, bo od razu ten schemat jakos mi przypadl do gustu. Podobnny gun byl o ile pamietam w falloucie.. zapomnialem jak sie nazywal. Jeszcze jedno, doswiadczenie dostaje w zaleznosci od zadanych obrazen, czy samo trafienie?

Schematu Blade Launchera jeszcze nie znalazlem, jakbys mogl napisz z czego to sie robi.

Zawsze moąesz się z nimi dogadać ale wtedy Magnus cię zaatakuje. Więc jak nie chcesz ich zabijać a chcesz żeby Magnus żył to raczej trzeba go zostawić.P)X

Biorąc pod uwagę fakt, że tamat jest o technologu pozwolę sobię zapytać o kilka rzeczy...

Z góry uprzedzam że gram z patchem (ten co zmienia damage snajperki na 10-30).

1. Ktoś tu na forum stwierdził, że rozwijanie rusznikarstwa mija się z celem, bo pukawki może zrobić albo Volinger (ten wredny gnom), albo można je znależć. Gnom odpada (charakterek nie taki jak trzeba, uczy się za wolno, nie umiem spowodować aby robić broń z kupionych schematów - da się wogole go tego nauczyć?). Toteż moje pytanie brzmi: gdzie można znależć te spluwy w grze? Chodzi mi szczególnie o takie zabawki jak pistolet dalekosiężny, strzelba na słonie, karabin automatyczny...

2. Zna ktoś jakąś stronę na której były by rospisane wszystki schematy technologa wraz z dziedzinami jakie są potrzebne do złożenia?
Coś w styly:
AAA (Rusznikarstwo 20) + BBB (Chemia 40) = CCC (np pistolet, 1h, damage itp).
Sposób prezentacji takich rzeczy w grze jest mało funkcjonalny... niestety.

3. Którzy followersi mogą używać broni palnej? (po za ww gnomem)

1. Ktoś tu na forum stwierdził, że rozwijanie rusznikarstwa mija się z celem

Ano mija się. Strzelba na słonie jest w rękach (średnio wprawnych ) przywódcy myśliwych polujących na Bedokaan (questa dostaniesz w Qintarze), a karabin automatyczny złoży Ci Maxim w Kaladonie (potrzebny aparat z miejsca rozbicia sterowca) albo zdobędziesz go w zadymie w Tarancie pod fabryką w której pracują orki (w późniejszym etapie gry). Pistolet dalekonośny... Nigdzie go nie widziałem - zawsze musiałem sam składać. Ale do tego wystarczyło kupić kilka podręczników.

Którzy followersi mogą używac broni palnej

Franklin Payne (on też ma słoniówę, ale jest sporo za słaby żeby z niej celnie łupać - do przyłączenia w Czarnokorzeniu przed wycieczką na Thanatos) i Sebastian w Tarancie (jest w kotle po rozmowie z Willoughsbym. Wprawdzie na początku lepiej walczy wręcz, ale w broni palnej jest niezły). Poza tym niby krasnoludy mają bonus do umiejętności technicznych, ale za duży to on nie jest, więc i z celnością tragicznie

Jeszcze Vollinger.

Nie, rozwijanie rusznikarstwa nie mija się z celem. Wysoki poziom tej dyscypliny jest potrzebny do złożenia Tesla Gun i Blade Launcher, a przy tych broniach strzelba na słonie to nieszkodliwy karabin na kapiszony. I tutaj podręczniki już nie wystarczą. ;] Drużyna Payne + Sebastian + Bohater uzbrojona w Tesle wystrzela wszystko w zasięgu wzroku. Wysokie Gunsmithy jest też potrzebne do zbudowania Droch`s Warbringer, a to najpotężniejsza broń palna w grze.
Nie ma sensu rozwijać tylko jednej dyscypliny na maksa, bo najsilniejsze schematy to te kupowane/znajdowane, a one zawsze są kombinacjami dwóch dyscyplin. Np.: elektryka+kowalstwo daje Electro Armour, najlepszą ciężką zbroję w grze. Trzeba sobie wybrać dwie główne dyscypliny dające fajne kombinacje.
Np.: kowalstwo+mechanika=Automaton, rusznikarstwo+elektryka=Tesla Gun.
Karabin automatyczny używałem tylko półogrem, do tego trzeba nosić ogromne ilości amunicji.
Najlepiej sprawdza się noszenie przy sobie Tesla Gun i Blade Launchera. Jesli coś jest odporne na obrażenia elektryczne, szybka zmiana broni na Blade Launcher i dobicie celu.

Nie, rozwijanie rusznikarstwa nie mija się z celem. Wysoki poziom tej dyscypliny jest potrzebny do złożenia Tesla Gun i Blade Launcher

Ależ owszem, mija się Nie ma sensu topić 10-12 punktów żeby złożyć jeden przedmiot (a czasem tyle trzeba jeśli wymagana jest ekspertyza w 2 dziedzinach). Można to śmiało zastąpić podręcznikami. Po złożeniu przedmiotu zostawiasz podręczniki w jakimś bezpiecznym miejscu (np. w zamkniętej skrzyni w Taranckim magazynie który oczyściłeś ze szczurów), bo są piekielnie ciężkie i masz co chciałeś. Rozwijanie jakiejś dyscypliny jest, moim zdaniem, uzasadnione wtedy jeśli daje Ci jakiś dobry przedmiot (np. naładowany pierścień, maść lecznicza czy jakieś wybuchowe zabawki).

A skąd wezmiesz trzy strzelby na słonie, żeby dać najsilniejszą broń każdemu umiejącemu strzelać followersowi? Niektórych broni z samych podręczników nie złożysz. Szansa ze trafisz w grze na trzy kompletne laski tesli potrzebne do schematów? Niewielka, w sumie żadna. Kiedy kończyłem gry z drużynami technologicznymi wszyscy mieli topowe pancerze i bronie. Poza tym - jeśli wezmiesz strzelbę od kłusowników, nie przyłączysz Waromona. Jeśli dojdzie do bitwy pod fabryką - nie uratujesz Throgga i nie zmienisz polityki Tarantu.

Poza tym - jeśli wezmiesz strzelbę od kłusowników, nie przyłączysz Waromona.

I tu się z tobą nie zgodze przyłączy się jeżeli nie powiesz wodzowi, że ich ubiłeś. Pierwszym razem jak chciałem go przyłączyćto najpierw zabiłem kłusowników a potem go przyłaczyłem.

A jeżeli chodzi o rozwijanie gunsmithy to zgadzam się iż opłaca się i to nawet bardzo, z tego względu iż:

1 Żaden follower nie rozwija dziedziny technologjicznej (w, której się specjalizuje) na maxa.
2 Jednymi z naleprzych broni w grze są bronie palne.
3 Nawet posiadanie wielu podręczników nie umożliwi złożenie przykładowo strzelby na słonie gdyż nie pozna się tego schematu.P)X

Waromona niewielu chyba będzie żałować, bo rewelacyjnym followerem to on nie jest. Karabin może Ci złożyć Maxim, więc w Tarancie nikt nie musi ginąć. Do tego followersi-strzelcy mają małą siłę (Franklin Payne 7, Vollinger pewnie jeszcze mniej) a słoniówka wymaga 12. W takim układzie kara do trafienia na pewno jest spora. Lepszym wyjściem jest zmontowanie dwóch mścicieli drocha - są szybsze a dmg mają niewiele mniejszy (o ile nie równy) i można trzymać w drugiej łapce tarczę. A tesla gun? 10-80 to moim zdaniem za duży rozrzut obrażeń. Szczególnie że zeżera baterie w kosmicznym tempie, a poświęcenie 4 baterii na zadanie 10 dmg jest nieopłacalne. Do tego zajęte masz obie ręce. Podobnie z mechanized gun (6 kulek na strzał przy rozrzucie bodajże 1-25).

Przepraszam, że wchodzę tak miedzy posty, ale jak to wszystko co piszecie ma sie do tego tematu ( Niska kondycja. ) ??

Średnia obrażeń z Tesla Gun jaka wypada "na kościach" w czasie gry to nigdy nie jest 10 dmg. Nie wiem dokładnie ile, ale z 50 z hakiem na pewno, skoro Paladyn z bangeliańskich jaskiń rozpada się po dwóch, trzech strzałach, podobnie Pałkarze. Dwa, ze większość mobów w grze ma niską odporność na obrażenia elektryczne.
Baterii nie ma potrzeby kupować, jeśli zna się odpowiedni schemat z chemii. I można ich naraz udżwignąć więcej, niż kul.
Nie wiem, o ile podnosi skuteczność broni wskaznik technologia postaci na 100%, albo firearms mastery, ale broń czasem kładzie cel jednym strzałem.
No właśnie - siła followersów jest niska, więc trzeba im dać coś lepszego niż słoniówka. Ale Vendigroth to dopiero końcówka gry.
Karabin maszynowy to IMO nienajlepsza broń, choć i tak jedna z trójcy którą moje postaci noszą.
No i końcówka - jeśli kiedykolwiek wyeksportuje się tą postać do multiplayera, to w modach multiplayerowych niestety niema gdzie kupić podręczników. :/
BTW - Waromon i tak jest lepszy niż kula u nogi pod tytułem Raven. ;]
Edit:
Hmm...Faktycznie straszny offtop wyszedł. :/

Straszny, ale dosyć konkretny

W sumie jakoś nie jestem przekonany tą bezzasadnością rozwijania rusznikarstwa. Gnaty chociaż są to w późniejszym stadium gry (aby się dostać do jaszczurek itp trzeba przejść na zachodnią stronę gór - fabularnie dosyć odległą). Rozwijając rusznikarstwo zwykle zaraz po przybyciu do Tarantu składam sobie pistolet dalekosiężny i walki stają się znośne... Z rewolwerem (dobrej jakości nawet) było by ciężko...

Tak na marginesie, skąd wziaść schemat na Droch`s Warbringer? Jakoś nie moge na niego trafić u rusznikarza.

Heh, jeśli składasz pistolet dalekosiężny zaraz po przybyciu do Tarantu, to znaczy że masz wersję gry w której sprzedawcy niemal od razu mają pełen asortyment. Miałem ją kiedyś - taka gra jest aż nieprzyzwoicie łatwa W "normalnej" wersji trafiałem na ten schemat sporo po Wyspie Rozpaczy.

A co do Drocha - to jest jego jedyna wada: schemat znajdujesz pod koniec gry, w Vendigroth

Hymmm... Dziwne, Dragonath... Dziwne... Mam spaczowaną wersje 1074 i zaraz po przybyciu do Tarantu u rusznikarza mogłem kupic co najwyżej schemat na naboje. No chyba ze schemat charged sword u kowala to był już luksus.
Chyba że stoisz pod rusznikarzem i pięćdziesiąt razy wchodzisz - wychodzisz i przewijasz czas do nastepnego dnia.

Aaa... Drocha można dostać idąc do Vendigroth na nogach, jeśli kto lubi grać nie po kolei. Lokacja Vendigroth jest gdzieś na Arcanum World. Choć w sumie to byłby czit.

Hmm... ja mam wersje GameStarowskie Arcanum spatchowane polskim patchem i zalepiona angielskim crackiem z niwelatorem... i schematy mozna kupic u rusznikarza. Moze nie do konca "od razu" bo nie zawsze je ma, ale zanim wykonam latwiejsze zadania zazwyczaj trafie na pistolet dalekosiezny albo przynajmniej karabin z luneta... Ale zawsze przed wyruszeniem do Klanu Czarnej Gory na ten pistolet trafialem... Inna sprawa ze gram dopiero 3 raz technologiem, wiec mozliwe ze mialem tez troche szczescia.

Inna sprawa ze u kowala to ja jeszcze nie widzialem zadnego schematu...

Co do tesla gun, to oplaca sie to skaldac jak najbardziej. Moim zdaniem ta bron jest nawet za silna i za szybko mozna ja zlozyc. W mojej wersji "pistolet tesli" (ale tlumaczenie) byl dostepny juz przy piwrszej wizycie w Tarancie. Niemal wszystkie scjematy kupilem u rusznikarzai kowala w tarant. Zreszta pojawienie sie schematow u sklepikarzy jest chyba zzalezne od lvl glownej postaci. Wracajac do TG, obrazenia minimalne prawie nigdy nie wystepuja, zazwyczaj wszytko pada po 1-3 strzalach. Do tego dobra ekonomia karabiny - 4 pociski na strzal.
A rusznikarstwa wedlug mnie nie oplaca sie rozwijac w ogole. Chyba, ze ktos chce zrobic druzyne terminatorow, tyle, ze z 1 tesla gun jest bardzo latwo.

Zlozylem mechaniczna zbroje plytowa, wedlug opisu jest to analogiczna zbroja do tej falloutowej (power armor) i powinna podnosic, przynajmniej wedlug opisu, sile postaci - nie podnosi, blad? Mam wersje 1074 z lata lokalizujaca i niwelatorem poziomow.
Kolejna sprawa, strasznie mnie irytuja efekty dzwiekowe zaklec dzialajacych w tle. Na pocztku mialem tylko zrecznosc ognia, teraz dodadlem sile i mam straszby halas, ktory skutecznie zaglusza cala ambientowa muze. Mozna to jakos wylaczyc? Nie chodzi mi o o dpowiedz w stylu wycisz fx'y.

Na tą zbroje sam się kiedyś napalałem, ale okazało się że bonus do siły nie działa w żadnej oficjalnej wersji. :/ Istnieje fix naprawiający bonus do siły w machined platemail, do sciągnięcia na Terra Arcanum, ale to tylko fix nieoficjalny, zrobiony przez gracza. :/ Oficjalny patch żaden tego chyba nie naprawia.
Schematy kupowałem zwykle u kowala albo wynalazcy, bo te od rusznikarza jakoś nie rzucały na kolana, no może long range pistol był ciekawy. Ale miotacz ognia to już, przykładowo, złom i kpina, z takim zasięgiem.

Edit down: w tej chwili nie mogę znalezć linku do pliku.
Tu masz link do sciągnietego już przeze mnie wcześniej.
http://www.uploading.com/files/ZAX69E7Z/ma...il_fix.zip.html

Jak sie nazywa ten fix i ile sily dodaje?

EDIT: Dzieki. znalazlem go juz wczoraj, nazywa sie mp_mod i dodaje 3 sily do zbroi.

Wykonuje zadanie dla Mistrza Unikow, czy jest jakis sposob na uwolnienie jego lubej (The Lair of Gyr Dolours) i zwrocenie mu wzroku bez inwestowania cennych punktow w "walke wrecz" (zadanie na mistrza)?

Questy na mistrzostwo uników i walki wręcz są ze sobą powiązane, sytuacja wygląda tak:
Wykonując zadanie dla Adkina Chambersa (uniki) musisz po prostu zabić Sir Garricka i przynieść mu jego oczy, co rzecz jasna sprawia, że mistrzem walki wręcz już nie zostaniesz.

Aby z powodzeniem rozwiązać oba questy i zdobyć mistrzostwo w dwóch dziedzinach musisz przyjąć zadanie od Adkina, ale go nie wykonywać i pójść po polecenie do mistrza walki wręcz (musisz być ekspertem w obu tych dziedzinach). Przyprowadzasz Laure (lubą ślepca) do Garricka, on Cię szkoli i daje Ci lek na ślepotę. Potem zabijasz mistrza walki wręcz i przynosisz lek na ślepotę do Adkina jednocześnie informując go o śmierci jego wroga i o tym, że jego ukochana czeka na niego w Dernholmie. Happy End.

Podsumowując - nie ma sposobu na przywrócenie wzroku dla mistrza uników bez inwestowania w walke wręcz.

Lipa. Poswiece jednak te pare punktow, bo w zasadzie i tak juz nie mam w co inwestowac (53lvl).

Mistrzostwo uników jest niewiele warte. Daje to, że przy KRYTYCZNYM sukcesie w unikach przeciwnik na 100% odniesie krytyczną porażkę. Gdy ostatni raz zdobyłem mistrzostwo, to od 31 do 44 lvlu zdarzyło mi się tak tylko raz. Chyba że pechowiec ze mnie

Zdecydowanie to jest losowe. Mnie się z kolei często zdarzało na strażnikach w Caladon i u Kerghana, że sobie krzywdę robili. Praktycznie co walkę. W sumie, to poza tym nie widać niestety specjalnej różnicy między poziomem Mistrza, a Eksperta.