Do Arcanum zabierałem się kilka razy, zachęcany przez kolegę, który uczestniczył w tłumaczeniu gry. Ale jakoś nigdy nie mogłem się przekonać - grafika archaiczna i szaroburość ekranów działały na mnie przygnębiająco. A gram z doskoku, wieczorami po pracy.
Jednak ostatnio stęskniłem się za cRPG i graniem w turach, więc siągnąłem po tytuł. Przejrzałem instrukcję, kilka solucji (rady dla początkujących), ale ciągle mam wrażenie, że błądzę. Pozwolę sobie zadać kilka pytań:
Pytania dotyczące grania:
1. Czy jeśli mój towarzysz Virgil (a potem następni) mają zdolności techniczne i mogliby miksować mikstury itp., to co zrobić, by chcieli to robić? Mam stosy ziół, części itd., Virgil taska to w plecaku, a przetwarzać nie przetwarza cwaniak.
Czy trzeba kupić jeszcze instrukcję składania - skill nie wystarczy? A jeśli tak, to gdzie?Nigdy nie zauważyłem, by ktoś coś takiego sprzedawał, a uczą tylko na ucznia danej umiejętności lub mistrza.
2. Czy każdy przedmiot warto taskać? Większość się do czegoś przydaje, do łączenia lub zużycia, w ostateczności do sprzedaży. Ale szczególnie na początku ciężko to pomieścić w plecakach 2 osób...
3. Czy złodziej może ukraść te rzeczy, którymi np. walczy przeciwnik, a które znikają, gdy już leży martwy?
4. Czy ogłuszonego wroga można okraść z tych rzeczy, które znikną? (o ile faktycznie znikają, ale biorąc pod uwagę, że większość trupów nie ma NIC, to tak zakładam).
5. Czy okradanie wrogów przynosi ujmę na honorze - czy spada wskaźnik moralności (no ten zegar)? Bo jak rozumiem okradanie neutralnych jest źle widziane...
6. Przeczytałem gdzieś, że punkty są za trafienia wroga, nawet, jeśli trafienie nie dało żadnych obrażeń. Więc opłaca się ogłuszać. A jeśli można dodatkowo gościa okraść to tym lepiej. Jednak czy tak jest w istocie, że za ogłuszanie i nieraniące lub mało raniące ciosy doświadczenia jest tyle samo co za wielkie, zabijające na miejscach ciosy toporem dajmy na to?
7. Czy jeśli np. otwieram drzwi wytrychem, to czy automatycznie szansa jest liczona dla mnie, czy osoby w drużynie najlepszej w tym fachu? Czy w innych skillach jest podobnie? Ślusarstwo, naprawa itd...
Pytanie techniczne:
Mam polską wersję gry, narzuciłem na nią patch PL, a następnie zgodnie z instrukcją z jednego uwalniacza leweli wziąłem jeden plik do Data\Rules, a dodatkowo wrzuciłem jakiś modzik do tego samego (arcanum50patch.exe). Podałem max wartość lewelu - chcę sobie połazić, pobawić się i nie wkurzać, że już się postać nie rozwija.
8. Ale ale - gdybym coś pokręcił przy instalacjach itd., to czy ew. będzie można potem spróbować zachowując sejwy zainstalować, spaczować i zmodować grę tak, by potem móc dalej rozwijać postać? Czy jak źle zrobię na początku, to już d blada i za miesiąc dowiem się, że mam 50 lewel i więcej nie będzie?
Pytania dotyczące tworzenia postaci:
Zuważyłem już, że granie z charyzmą na poziomie 5 i urodą 4 jest upierdliwe, bo niektóre osoby, które powinny ze mną pogadać, nie zawsze chciały.
Wiem także, że powinienem się trzymać ścieżki mechaniki, lub magii - ale nie łączyć.
Wiem, że magia jest łatwiejsza, bo łatwiej robić nowe rzeczy od razu po uzyskaniu lewelu (nie trzeba kupować instrukcji?).
Zatem chciałem prosić o rady dotyczące postaci wygodnej i przyjemnej do grania, przy założeniach:
- stosuje uniki, walkę wręcz, ogłusza i okrada (jeśli powyższe kontrowersje są rozstrzygnięte zgodnie z moją myślą, czyli okradanie wrogów nie przynosi ujmy, opłaca się ogłuszać po kilka razy dla doświadczenia)
- rzucam czary
- jestem po stronie dobra (dlatego pytałem o ten wpływ kradzieży)
Brakuje mi broni dystansowej, ale rozwijanie rusznikarstwa to pójście w technikę, a strzelanie znowu wymaga rozwoju Percepcji... a przecież już i tak będę potrzebował punktów na Zręczność, nie wspominając o innych rzeczach - a dalej o Sile Woli oraz Inteligencji. No i na umiejętności. Niby moża byłoby odpuścić walkę wręcz i postawić na strzelectwo...
9. Czy jednak brać to strzelectwo (rzucanie? mniej fajne chyba) i zwiększyć szanse przetrwania w walce z wrogami, z którymi zabawa w ogłuszanie może być śmiertelnie niebezpieczna?
10. Co do grup czarów, to myślałem o Przenoszeniu, Umyśle i Metamagii. Pierwsza daje rozbrojenie, otwieranie zamków (przyda się, jeśli będę unikał techniki), druga daje trochę ochrony fizycznej, a trzecia magicznej. Czy to się trzyma kupy?
11. Do powyższego zestawu najlepszy byłby chyba elf?
12. Co z pozostałymi cechami? Kondycję zostawiłbym wyjściową (7-8), siłę także (7-8) i przechodzę do Charyzmy i Urody. Zostawić elfickie wyjściówki (8-9)? Nie chcę wszystkich czarować w grze
13. Czy taka postać poradzi sobie z brakiem kasy? Kradzieże na wrogach mogą pomóc, o ile działa to tak, jak myślę...