Witam.

Mój problem polega na tym, że grając po nocy () źle zrozumiałem zadanie i zabiłem nieszczęśnika. Ostatni zapis mam naprawdę daleko i nie widzi mi się przechodzić wszystkiego od nowa. Teraz jednak w "Proch do Prochu" wszyscy NPCe chcą mnie zabić, a ja nie mogę "oddać" questa Emorikowi.

Czy to oznacza, że nie mam już szans wstąpić do frakcji Grabów?
I nie masz żadnego autozapisu względnie blisko tego wydarzenia? No to peszek, ale zostało jeszcze kilka innych frakcji do których możesz przystąpić
Tak naprawdę Grabarze nie mają nic większego do zaoferowania poza kilkoma przedmiotami, które mogą się przydać na początek. Są oni raczej "po drodze" do Bogowców. Więc nie ma większych strat.

W sumie faktycznie powinniśmy mieć większe pole do popisu, jeśli chodzi o frakcje. Dostałeś się? To fajnie, kup dobre przedmioty i idź dalej, misja wykonana. Nasza przynależność do frakcji powinna mieć odbicie w dialogach...
No nic, mówi się trudno.

Autozapis zrobił mi się w kostnicy, bo dałem się zabić. Myślałem, że po śmierci przestaną mnie ścigać - tak jak graby w kostnicy (gdy zaatakowałem jednego na piętrze, dałem się ubić i potem już nie byli do mnie wrogo nastawieni)

A więc pozostaje iść dalej, nie przejmując się nimi zbytnio, tak naprawdę to i tak ich nie lubię