Jak wam się podobały? Jestem świerzo po seansie najnowszej wersji i jestem niezwyle zadowolony. Przedewszystkim jest to jedna z najwierniejszych adaptacji filmowych jakie widziałem (a biorąc pod uwagę to, że książka jest rewelacyjna, to wierna adaptacja jest jak najbardziej wskazana). Ogólnie film bardzo dobrze zrealizowany, jest parę "skrótów", ale wiadomo, że wszystkiego na ekran przeac się nie dało. No i świetna jak dla mnie gra tych dzieciaków. Naprawdę rewelka (porównajmy ich do choćby Ciri z naszego Wiedźmina - buahahaha) !
Jak byłem mały to oglądałem te stare telewizyjne adaptacje, ale mało z nich nie pamiętam:/ Udało mi się jednak niedawno obejrzeć Księcia Kaspiana no i niestety byłem rozczarowany:( Jak można to było przedstawić w 56 minutach filmu??!!?!!??!!?!?!?!?!?!?!?!?!!? Chociaz powspominac miło było:)

FANI NARNII ŁACZCIE SIĘ!!!
Szczerze powiem że wielkim fanem Narnii nie jestem, nawet książki nie czytałem. Mimo to na filmie byłem.
Jak dla mnie film wydał się całkiem ciekawy. To jeden z tych filmów które miło jest obejrzeć w domu w weekend. Na pewno do mojej listy ulubionych filmów on nie wejdzie, ale mimo to spodobał mi się. Błędów żadnych nie dostrzegłem, z resztą i tak nie miałbym jak bo miałem pecha który objawił się ludźmi jedzącymi głośno pop-corn, a żeby było śmieszniej to na dodatek wokół mnie siedzieli jacyś goście zdecydowanie więksi ode mnie, naturalnie jedzący pop-corn. To jest właśnie to dlaczego nie często chodzę do kina.
A wracając do filmu jeśli chodzi o samą koncepcję Narnii, która jest dla mnie nowa(jak pisałem wcześniej książek nie czytałem) to bardzo mi się spodobała. Film sprawił że mam ochotę przeczytać książkę.

Podsumowując to polecam ten film. Warto go obejrzeć.
Film był dosyć dobry,książki przeczytałem ale jednak film troszkę lepszy Sądze że dobrze dobrano aktorów,sczególnie spodobała mi się rola Tildy Swinton-jako ... wybaczcie ale zapomniałem jak się nazywa ta baba A z scen najbardziej podobała mi się bitwa
Owszem bitwa była ciekawa,ale...zauważył ktoś z was,że po walce, na broniach niektórych bohaterów, nie było ani jednej kropli krwii?Może mi się zdawało,ale moi koledzy też to zauważyli...I to jest minus tego filmu...
a przecież mogli sobie umyć miecze ?! Przecież Aslan mówił żeby wycierać miecz o trawę,gdy się ubrudzi

PoZdRo !
Film podobał mi się, owszem, był dobrze zrobiony, efekty też pierwsza klasa, ale jest to raczej film dla młodszej widowni. Jak to Nemetrio zauważył, można w weekend sobie obejrzeć jak się nudzi człowiekowi...
Odnośnie postu Kubula - właśnie! Jak słusznie zauważył GW Hurin jest to film przede wszystkim dla młodszej widowni (zresztą z książką też tak było) i stąd brak krwi. Nawet reżyser się o tym wypowiadał. Nie jest to więc błąd, lecz zamierzone działanie:)
UWAGA
W książce jest błąd

1. Lew, Czarownica, Szafa
2. Książę Kaspian
3. Podróż ,,Wędrowca do Świtu''
4. Srebrne krzesło
5. Koń i jego chłopiec
6. Siostrzeniec czarodzieja
7. Ostatnia bitwa

W 6 części powstaje Narnia dopiero, więc powinniśmy ustawić części tak

1. Siostrzeniec czarodzieja
2. Lew, Czarownica, Szafa
3. Książę Kaspian
4. Podróż ,,Wędrowca do Świtu''
5. Srebrne krzesło
6. Koń i jego chłopiec
7. Ostatnia bitwa

Byłem w kinie na ,,Lew Czarownica Szafa''. Nie wiem jak Wam, ale mi się podobało
Eee?
Dyrti dostajesz ode mnie tytuł przypału dnia:)
Po pierwsze primo - Widzisz kategorię w jakiej znajduje sie ten temat? Tak, tak to kategoria "Film". W dziale z książkami znajduje się analogiczny temat tyle, że odnośnie KSIĄŻEK.

Po za tym:
"Byłem w kinie na ,,Lew Czarownica Szafa''. Nie wiem jak Wam, ale mi się podobało"

Jakbyś przeczytał posty w temacie to wiedziałbyś czy nam się podobało, bo o tym właśnie jest ten topic!

Z najnowszych wieści - 16 maja 2008 roku premiera Księcia Kaspiana - drugiej części Narnii. Kupa czasu jeszcze:(