Jak wam się podobały? Jestem świerzo po seansie najnowszej wersji i jestem niezwyle zadowolony. Przedewszystkim jest to jedna z najwierniejszych adaptacji filmowych jakie widziałem (a biorąc pod uwagę to, że książka jest rewelacyjna, to wierna adaptacja jest jak najbardziej wskazana). Ogólnie film bardzo dobrze zrealizowany, jest parę "skrótów", ale wiadomo, że wszystkiego na ekran przeac się nie dało. No i świetna jak dla mnie gra tych dzieciaków. Naprawdę rewelka (porównajmy ich do choćby Ciri z naszego Wiedźmina - buahahaha) !
Jak byłem mały to oglądałem te stare telewizyjne adaptacje, ale mało z nich nie pamiętam:/ Udało mi się jednak niedawno obejrzeć Księcia Kaspiana no i niestety byłem rozczarowany:( Jak można to było przedstawić w 56 minutach filmu??!!?!!??!!?!?!?!?!?!?!?!?!!? Chociaz powspominac miło było:)
FANI NARNII ŁACZCIE SIĘ!!!