Pod tym linkiem znajdziecie klip do niesamowitego kawałka Roberto Cacciapaglii- jeżeli jeszcze nie znacie owego kompozytora, polecam z całego serca. Czy to na sesję, czy do poduszki, czy w tło czytanej właśnie fantastycznej powieści- mniam.
Moje pytanie natomiast- skąd pochodzą sceny w owym klipie? Co to za film, serial czy cokolwiek? No, moi drodzy wielbiciele fantasy, liczę na Was... Jeżeli ktoś rozpoznaje choć jednego aktora, dawać znać!
Osobiście mam wrażenie, że to może być coś włoskiego lub rosyjskiego- ale nie mogę nic znaleźć! Help!
Myślałem, że przez cały wieczór będę sobie słuchał Armię, ale dzięki tobie, maeliev, zszedłem na nieco łagodniejsze tony. Co tu dużo mówić, melodie Cacciapagliego wręcz ociekają fantastyką i nieodparcie kojarzą mi się z elfami (przynajmniej niektóre kawałki). Muzyka IDEALNA do heroic fantasy i fantasy ogólnie. Nie wiem co napisać... Żeby nie przeróżowić: Melodie piękne, ale po wysłuchaniu parunastu wydały mi się monotonne. Może dlatego, że jestem barbarzyńcą, i wszystko co nie ma ostrego brzmienia dyskryminuję. Jak dla mnie, to wszystko jest podobne... Ogólnie lubię, kiedy kompozytor kombinuje z instumentami i stylami, a jakaś mroczniejsza nutka byłaby znakomita, jako że uwielbiam dark fantasy.
Nie mam pojęcia z jakiego filmu lub filmów są to wycinki. Z rzadnego ktore oglądałem, to pewne. Pewnie tego filmu w ogóle w Polsce nie puszczali...
No dobra, wracam słuchać Armię.