zdobywam ładnie księgę o tseng ang, ide do tseng ang, ide do Min Gorad <czy jakoś tak> wszystko ładnie pieknie gdyby nie 1 szczegół... jakikolwiek bym dialog nie wybrał przy rozmowie z nią, w kończu zaczyna na mnie naparzać, a po zabiciu ich, nadal mam czegoś szukać w tseng ang pomózcie
Musisz rozmawiac z nią tak jak jeden z ręki molochańskiej, czyli powiedziec jej że wykonałeś zadanie zabicia ocalałego z katastrofy Zefira.Albo użyj czaru "rozmowy ze zmarłym" gdy już ją zabijesz.
no cóz, jestem technologiem...

a jak gadam jej żę zabiłem tą osobę, to ona coś w stylu: "masz mnie za głupią?" i wychodzi na to samo że znowu naskakuje na mnie
Może masz za niską perswazję?Ja gdy z nią rozmawiałem byłem expertem perswazji.Gdy jej powiesz że zabiłeś ocalałego, MUSISZ wypytywać ją o klan czarnej góry.
no akurat perswazji to ja nic nie mam ><" ale gdy kiedyś graełm półorkiem też z 0 punktów w perwswazji to przeszedłem to po 1 rozmowie :|
A jak wyszłeś z domku gdzie zabiłeś Min Gorad stanął ci na drodze agent z ręki molochańskiej? Jeżeli tak i pogadałeś z nim to w tseng ang nic już nie trzeba zrobić
jezu, ale macie problem, z tego co pamietam mozna min gorad oszukac, zabic i porozmawiac z jej duchem, albo zabic i przeczytac notatkę która ma przy sobie...
problem z głowy dzieki za pomoc

temat do zamkniecia