Czy grając na poziomie trudnym można ją jakoś zabić i jakie eliksiry proponujecie
Pełnie, las mariborski puszczyka i jaskółke... nic się temu zestawowi nie oprze, zwłaszcza jak doda się jeszcze wilka:D

A co do kwiatka to to przechodziłam go na zestawie puszczyk, jaskółka.
W tej grze ja mam inny problem niż "trudni" przeciwnicy, mianowicie sterowanie , są momenty gdy Gerald mi się poprostu tnie, staje i stoi, półbiedy jak stoi i odnija strzały, ale często staje i przez pewien czas nie rusza się, i to nie z powodu jakichs obrażeń, ogłuszenia czy bólu bo wtedy to zupełnie inaczej wygląda;/
Dziękuje za pomoc
Czy w drugim akcie można gdzieś kupić znaleźć recepty na wilka i pełnie
Chyba nie , ale zobacz u antykwariusza w wyzimie
Ja ani razu nie użyłem ani pełni, ani wilka(o tym eliksirze nawet nie wiedziałem). Ja proponuje zarzucić po prostu puszczyka i jaskółkę(ew. filtr petriego) i nawalać w niego igni. Są podatne na ogień. A jak masz taki problem, to omiń go i poczekać aż się podexpisz.
Już sobie poradziłem zażyłem jaskółkę puszczyka i wilka tu zdziwienie podpaliłem go igni styl silny olej przeciwko trupojadom i kokacydium padło po czterech ciosach
Gdy wykonuje się zadanie "Rozpoznanie bojem" to idzie się w jakieś miejsce z którego wyłazi kokacydium, ono wyskakuje, włancza sę Quen'a twoi kumple zajmują roślinkę i oni obrywają, a ty spokojnie siekasz silnym. To jest moja taktyka. Nie wiem, czy sprawdza się na trudnym, ale na średnim i łatwym jak najbardziej. Innym sposobem może być wywabienie roślinki na powierzchnię, załączenie Quen'a oddalenie się na odległość, przy której ona nie strzela, ale też się nie chowa i waliś dystansowym atakiem Igni przy okazji obalając przedtem Puszczyka.
No nie wiem, dla mnie największym problemem w zadaniu "rozpoznanie bojem" było doprowadzenie mojego mężnego oddziału na pole walki. Po drodze mi ginęli w walce z utpocami(!?), więc nie wiem czy tak dużo zdziałają przeciwko roślince. Ale cóż, zawsze to sposób. O ile dasz rade ich tam doprowadzić żywych.
Najlepiej jest zabić kokacydium potem nas te rośliny nie denerwują a jeśli chodzi o rozpoznanie bojem to przed wymarszem oczyściłem drogę
Ja nie wiem w czym tu taki problem? Ja wypiłem filtr pettriego, puszczyk i jaskółkę. Waliłem Igni z odległości użyłem Quen i stylem silnym po 2 ciosach roślinka padła
Ja też tą roślinke na trudnym pokonywałem ,ale nie używałem żadnych eliksirów poprostu podbiegłem do niej i Igni,Igni i styl silny lecz jest haczyk z tą rośliną dałem dopiero radę pod koniec aktu,gdy miałem troche wyższy Lv
O ile dobrze pamiętam to II akt , poziom trudny , lvl jakoś tak pomiedzy 15 a 20 ( bliżej 15 raczej ) , w mieczach same brązowe talnenty wykupione , w igni tak samo - nic srebrnego , potki zwyczajnie regeneracja życia i energii - doprawdy nic niezwykłego .

Styl silny + igni i zielska nie ma , nawet nie jestem pewien czy cokolwiek na mieczu było , jeśli tak to może jakaś osełka zwykła - nie więcej . Fakt faktem ze mnie paskudztwo obiło deczko mocniej niż inne niemilce , ale żeby zaraz problem ?

PS : sprawdzilem lvl w seve'ach - na 17lvl już biegałem z badylem dyndającym mi przy pasie , więc chwasta ścinałem mając 15 lub 16 lvl