Witam,
mam taki rpbolem z Kościejem nie moge go za nic pokonac tymbardziej ze do dyspozycji geralt ma :

- Elskir co regenruje natychmiast czesci utraconego zycia
- 2 eliksir na regeracje energi
- moja bron to "Aerondight"
- zbroja Kuruka dla zakonnikow
- poziom łatwy

Uda mi sie ubic Koscieja?
Moim zdaniem bezproblemowo.
No jakos bezproblemowo to mi nie przychodzi....
Ja zrobiłem ta: odbiegam od kościeja kawałek wale mu wzmocniony znak Igini i tak w kółko. Bółka z masłem, nawet trafić mnie nie mógł. Poziom średni.
Z kościejem nie ma problemów jeżeli unika się jego ataków.Ja grałem na wysokim poziomie i osłabiałem go na przemian Ignim i Yrdenem, był wtedy powolny i mogłem wyregenerować siły eliksirami .Jeżeli znaki nie są dość dobrze rozwinięte moim zdaniem najlepiej jest osłabić go stylem szybkim a później dobić silnym.
Na zawodowcu używałem:

- Zamieć
- Jaskółka
- Dekokt Raffarda Białego
- Puszczyk

i dobrze rozdać umiejętności w styl silny w srebrny miecz. Nie powinien sprawiać większych problemów