Łączę się z kumplem poprzez hamachi i gram normalnie w BG2, mam radiówkę (wewnętrzne IP, brak przekierowywania portów i te sprawy), wszystko by było ok gdyby nie to, że ostatnio, że ostatnio to połączenie rozdzieliłem na kolejną wewnętrzną sieć przez komp-router (przez 2 karty sieciowe, jedna ze stałym IP do internetu i druga do sieci lokalnej na którą udostępniany jest internet) i teraz zonk nie można się połączyć. Nawet jak mam praktycznie tylko dla siebie całe łączę, to lipa, a wcześniej zanim rozdzieliłem wszystko było w porządku, jak ja się dołączam to nic się nie dzieje pisze że nie może się połączyć, jak kolega się do mnie dołącza to widzi server ale nie może się do mnie połączyć, chociaż hamachi działa tak samo jak przed tym rozdzieleniem łącza.
Jeżeli wiecie, albo macie chociażby sugestie jak by to naprawić, byłbym wdzięczny.