Jako, że jest to mój pierwszy post na forum chciałem na wstępie wszystkich gorąco powitać.
A teraz do problemu: w Niższej Dzielnicy mam dwa spore problemy. Mianowicie: Lotar nie chce żadnej czaszki za Morte. Mam czaszke Soego i Mantrouka (Czy jak się to tam pisze) a gdy "zagaduje" do Lotara on pyta czy mam czaszkę a ja mam opcje jedynie "Jeszcze nie". Drugim problemem jest to, że w kuźni bogowców nie mogę wykuć przedmiotu (co jest niezbędne do przyłączenia się do frakcji. Nad żadnym z kotłów nie mam pytajnika.
Mam wersje 4cd PL, bez żadnych dodatkowych patchy.
Cześć

Mam czaszke Soego i Mantrouka (Czy jak się to tam pisze) a gdy "zagaduje" do Lotara on pyta czy mam czaszkę a ja mam opcje jedynie "Jeszcze nie".


Czy przypadkiem Lotar nie prosił Cię o czaszkę z grobowca w Zatopionych Ziemiach?

Solucja była pisana z pewną chronologią. Zanim będziesz mógł mu wręczyć czaszkę Mantouka musisz odwiedzić sarkofag (http://planescape.phx.pl/solucja2.php -> Grobowiec Bezimiennego), bo tam odsyła Cię na początku Lotar. Dopiero jak wrócisz i przekażesz mu, że nie znalazłeś żadnej czaszki możesz wręczyć mu inną.

Drugim problemem jest to, że w kuźni bogowców nie mogę wykuć przedmiotu (co jest niezbędne do przyłączenia się do frakcji. Nad żadnym z kotłów nie mam pytajnika.


Pytajnik pojawi się dopiero kiedy przejedziesz kursorem myszki na kocioł. Sprawdź jeszcze dokładnie. Możliwe też, że stoisz za daleko klikając na obiekt.
Byłem pewny, że odwiedziłem grobowiec Bezimiennego już wcześniej a jednak nie A pytajnik pojawił sie nad pustym kotłem (a szukałem nad tymi wypełnionymi). Dziekuję za pomoc
Jednak mam jeszcze jeden problem... Mianowicie nie moge, po przyłączeniu Nie-Sławy do drużyny, porozmawiać z Anną. Z każdym innym członkiem drużyny mogę a z nią nie... ;/
Mnie również się tak zdarza i to dość często. Nie tylko z Anną, ale też z Mortem i Dak'konem.
Wtedy zapisuję grę i wczytuję ją. Zazwyczaj działa.
A jak nie- zapisuję, wychodzę całkowicie do menu głównego i wtedy wczytuję ponownie.
To resetowanie gry pomaga, Właściwie już w labiryncie Raveli czy w Klątwie takiego problemu nie miałem.
Za to w Baator pojawił się następny... Jestem po rozmowie ze słupem, jestem w miejscu, które solucja opisuje jako wyjście, jeżdże kursorem po tych ścianach i żadnego pytajnika a za mną horda biesów
Powtarzam sobie ciągle, że w najbliższej przyszłości doprecyzuje niektóre elementy solucji. Nie jesteś pierwszym, który o to pyta.

Jak już nieraz mówiłem, solucja ma pewną chronologię wydarzeń. Najprawdopodobniej nie czytałeś fragmentów z Zewnętrza. Nie dostaniesz się bowiem dalej, jeżeli wcześniej nie zapytasz Fhjulla o "drogę ucieczki" z zewnętrza. Nie zrobiłeś tego, więc musisz pójść do Słupa Czaszek i ofiarować coś w zamian za tę odpowiedź.
Sęk w tym, że nie mam żadnej opcji dialogowej. Fhjulla moge zapytać jedynie co to jest Słup Czaszek oraz jak sie do niego dostać, nic nie mówi o tym, jak uciec...
Musisz pogrzebać po innych opcjach. To pytanie może być ukryte w którymś innym.