Swego czasu na forum disciples.pl (przepraszam, jeśli to nieregulaminowe) zwolennicy DIII głośno krzyczeli o profesjonalizmie twórców i w za nic nie chcieli zmienić zdania nawet gdy na targi gier wybrali się z laptopem nie spełniającym wymogów gry przez co prezentacja była niemal niemożliwa a to co pokazali przeraziło wiele osób.
Teraz dają nam nową stronkę, w której jak się już ktoś doszukał błąd, błąd i błędem pogania.
Dodatkowo denerwuje mnie to ich obnoszenie się o tym, że niby oni współpracują z fanami z całego świata tym czasem promocja gdy i info są nastawione tylko na rynek wewnętrzny.
Ktoś pewnie napisze, że to nie prawda w końcu dali stronke po angielsku, te osoby niech się przyjrzą temu obrazkowi
http://img8.imageshack.us/img8/9070/800pxm...bteruptilv9.jpg i zobaczy różnice w traktowaniu towarzyszy a nas.