Dopiero co zaczęłam grać w Arcanum. Cóż, nie znam jeszcze wszystkich dostępnych opcji i myślę, że dlatego właśnie mam kłopot z wysadzeniem tej maszyny, parowego urządzenia w Zamglonych Wzgórzach...

czy ktoś mógłby mi Dokładnie opisać w jaki sposób powinnam użyć dynamitu, czy granatów, które posiadam do zniszczenia tego ustrojstwa?
podkładałam dynamit już w różne miejsca obok/na maszynie i albo nic się nie działo poza samym wybuchem i maszyna dalej działała, albo ginął ten gnom, a maszyna działała dalej....
Witam, (fajnie nowa kobieta ^^)

Aby zniszczyć maszynę musisz podłożyć dynamit (naciśnij po prostu na ten przedmiot, gry będziesz miała dynamit w ręce [nie dosłownie]), podłóż go pod PANEL STEROWNICZY (po najechaniu na ten przedmiot wyświetlą Ci się jego punkty wytrzymałości)
Otóż o ile się nie mylę, to ta maszyna parowa posiada 200 punktów wytrzymałości, więc jednym TNT się jej nie pozbędziesz. Aby ją "dobić" każ np. Virgilowi uderzać w nią (najedź kursor na panel sterowniczy maszyny [to, co wysadzałaś] i naciśnij F2 [polecenie ataku])
Jeśli nie chcesz używać do tego swoich towarzyszy, to sama naciśnij klawisz R (przejście w tryb walki) i przytrzymując klawisz ALT zaatakuj panel sterowniczy, po komendzie możesz przestać dusić ALT

Ps. Pamiętaj, aby przed atakiem na tego typu rzeczy ZDJĄĆ WAŻNĄ dla Ciebie BROŃ, ponieważ może ona ulec zniszczeniu. (Jednym z wyjątków jest topór, gdy rozwalasz nim przedmioty drewnianie tj. skrzynie, drzwi itp. nie niszczy się)

Ps2. Po zniszczeniu machiny będziesz miała jeszcze jedno zadanie dla Jongla, jeśli je wykonasz możesz spokojnie pomóc NAPRAWIĆ maszynę, którą wcześniej zniszczyłaś, trzeba tylko dać Posterunkowemu Owensowi stare tryby, które znajdziesz w kopalni. I tym sposobem masz wykonane 3 qesty, które z pozoru wydają się niemożliwe do wykonania razem. ^^

Sorry, za tę motaninę, gdyby coś wydało się niejasne, pytaj! Wiesz, jest rano, a ja jestem trochę niewyspany.

Pozdrawiam i miłej gry!
Strasznie dziękuję za te wszystkie wyjaśnienia
Muszę przyznać, że Arcanum to najbardziej zaawansowana rpg, pod względem różnorodności opcji i alternatyw, w którą grałam..
No problemo
Choć powiem Ci, że spotkałem się z opiniami, iż ta gra należy do płytkich, ale osoby z którymi o tym gadałem nie były zbytnio rozgarnięte.

Miłej gry, jakby co to doradzam zamknięcie tematu.
jakby co to doradzam zamknięcie tematu.

Hola, hola! Veto!
Ps2. Po zniszczeniu machiny będziesz miała jeszcze jedno zadanie dla Jongla, jeśli je wykonasz możesz spokojnie pomóc NAPRAWIĆ maszynę, którą wcześniej zniszczyłaś, trzeba tylko dać Posterunkowemu Owensowi stare tryby, które znajdziesz w kopalni. I tym sposobem masz wykonane 3 qesty, które z pozoru wydają się niemożliwe do wykonania razem. ^^


Dziwna sprawa, bo mi czasem zdarzało się, że po dłuższym czasie (czyli zwykle po wykonaniu kursu dla czarodzieja do Derholm). Posterunkowy dowiadywał się jakoś, iż to ja wysadziłem machinę i wykrzykując wyganiał mnie. Nie miałem nawet możliwość dać mu tryby.
Poza tym, gdy jednak, komuś się to udało (wykonał wszystkie zadania dla czarodzieja i dał Owensowi tryby) też miał zakończenie po przejściu gry, że alchemik dokonał przemiany metalu w złoto??
... Posterunkowy dowiadywał się jakoś, iż to ja wysadziłem machinę i wykrzykując wyganiał mnie. Nie miałem nawet możliwość dać mu tryby.


Tak się dzieje kiedy pozostawisz przy życiu krasnoluda, świadka swojego wandalizmu. Owens stwierdzi, że szalony mechanik nie jest wiarygodny więc nie może cię aresztować z braku dowodów ale nie dostaniesz już zadania naprawy maszyny.
Poza tym, gdy jednak, komuś się to udało (wykonał wszystkie zadania dla czarodzieja i dał Owensowi tryby) też miał zakończenie po przejściu gry, że alchemik dokonał przemiany metalu w złoto??


Najwyraźniej, dla przemiany ołowiu w złoto kluczowe jest zadanie z przesyłką. Techniczna aura maszyny parowej nie jest tak duża jak twierdzi gnom, bo mimo że dostarczyłem posterunkowemu koło zębate, pojawiło się zakończenie o sukcesie alchemika.
Najwyraźniej, dla przemiany ołowiu w złoto kluczowe jest zadanie z przesyłką. Techniczna aura maszyny parowej nie jest tak duża jak twierdzi gnom, bo mimo że dostarczyłem posterunkowemu koło zębate,  pojawiło się zakończenie o sukcesie alchemika.

Da się ukończyć, ja jak grałem na szybkiego to go nawet nei odwiedziłem. Nigdy nawet nie spotkałem joachima, bo nie byłem w gospodzie w zamglonych wzgórzach.
Jak sie przekonałem virgil nie jest potrzebny do przejścia gry, jest jedynie pomocny (leczenie).
Dwa pytanka od nooba, mianowicie:
- 'szybkosc broni', im większa cyferka tym lepiej czy im mniejsza cyferka tym lepiej
- co oznacza dokładnie zmęczenie przy broniach?
1) Im większa tym lepiej.
2) Określa "obrażenia" jakie broń zadaje zmęczeniu przeciwnika przy zadaniu ciosu. Jeśli np. broń ma zmęczenie 1-5, to przy trafienu oprócz punktów życia zabierze przeciwnikowi od 1- 5 punktów zmęczenia.

Ps. Chyba dobrze mówie .
Ps. 2 Zmień avatar, bo aż się przestraszyłem jak go zobaczyłem. To jest zbyt okrutne dla moich oczu . *wzdryga się*
1 może tak nowy temat
2 im więcej tym lepiej
3 ile pkt zmęczenia zabiera przeciwnikowi jak go stukniesz
dzięki za odpowiedzi
1 może tak nowy temat


nazwa tematu pasuje do moich pytań

teraz mam inny problem.
Odlączyłem na chwilę (przynajmniej w założeniach... ) Sogga i Virgila przy Low Dervish 11. Po prostu chciałem się podkraść samemu i pokraść trochę, wracam po minutce, a oni wyparowali Gdzie oni się podziali? Są jakieś miejsca gdzie się udają po odłączeniu? czy to bug??

EDIT - ooo.. Sogga znalazłem (w karczmie w Zamglonych Wzgórzach), ale gdzie może być Virgil??
Coś mi się zdaje, że Virgila już nie znajdziesz.Bug...Oczywiście jest taka możliwość,że Virgil znalazł jakiś przedmiot na ziemi i podbiegł do niego lub zrobił sobie spacer.
Eh, a patrzyłeś na miejscu katastrofy (tam gdzie zaczynasz grę)?

Ps. Zmień avatar!!!!
już sobie poradziłem. wczytałem zapis na którym jeszcze byli... tylko 3 godzinki gry do nadrobienia...

PS a avatara nie zmienie bo najbardziej do nicka mi pasuje

EDIT - to jeszcze jedno pytanie od nooba: czy moi towarzysze mogą zostać uczniami w czymś? Jeśli tak to jak to zrobić?
Mogą, ale tylko gdy wziołeś sobie życiorys "Nauczyciel", wtedy np. po zostaniu mistrzem w walce wręcz możesz wyuczyc towarzyszy na expertów w walce wręcz, o ile rzecz jasna mają odpowiedni poziom umięjętności. Ewentualnie mogli miec sami już wyuczony w czymś poziom gdy ich przyłączyłeś. Innego sposobu raczej nie ma .

PS a avatara nie zmienie bo najbardziej do nicka mi pasuje 

Innego sposobu raczej nie ma  .


a ja znalazłem ale nie każdy chce z tego kożystać
a mianowicie edytor ;P w skillsach moża dać sobie albo toważyszom mistrza
To jest oszukiwanie .
To jest oszukiwanie .

Masz racje..Ułatwianie...Po prostu nie potraficie grać i używacie jakiś edytorków itp
ja nie powiedziałem że używam edytora bo nie potrafie grać
używam go po to żeby stworzyćidealną drużyne: potężny mag, dobry technolog, silny wojownik no i pies

a poza tym można sie nieźle pobawić wszystkim jak ma sie we wszystkim mistrzostwo
"Idealna drużyna".Nie obraź się,ale coś takiego to i tak oszustwo .No chyba, że chcesz się tylko pobawić i nie przechodzisz tak całej gry
Arcanum i tak jest grą prostą więc maxowanie postaci wg. mnie mija się z celem, zresztą jak w każdej grze
no jasne że nie mam zamiaru tak przechodzić gry,
screen na którym masz zbroję machaniczną, miotacz ognia (albo tesla gun), mechaniczne rękawice, dobre buty, do tego ze 2 automaty i mechaniczne pajęczaki