Na stronie No Mutants Allowed PL dostępne jest polskie tłumaczenie długiej i obszernej recenzji dema Fallout 3 prezentowanego na targach GC w Lipsku, przygotowanej i opublikowanej przez No Mutants Allowed. Gwarantuję, ze na jej podstawie dowiecie się o tej grze więcej, niż z poprzednich.

http://pl.nma-fallout.com/article.php?id=38699

I jak się wam teraz widzi? Najniebezpieczniejsze w Fallout 3, jak w życiu, okazują się samochody!
Zapowiada sie swietnie, tyle ze to nie bedzie juz Fallout. Tym niemniej gra warta zagrania. Porzadnych gier o klimatch post nuklearnych jest jak na lekarstwo.

Zastanawia mnie tylko kilka spraw:

1. Jak bedzie z interakcja swiata. Skoro mamy FPP albo TPP i gnata w rekach to bedzie chyba mozna celowac do wszystkiego. Jestem ciekaw czy taki np strzal ze strzelby w kartke lezaca na biurku ja rozedrze czy tylko pojawia sie ladne dziurki (sic!).
2. W PipBoy3000 widnieje HP tej postaci 170/170 , niezle jak na poczatek przygody. Czyby bronie zadawaly wiec dmg albo stimy dawal wiecej niz max 20 HP ?? No chyba za to na potrzeby prezentacji tylko bylo... Ale ogolnie widok PIPka swietny
3. Grafa wyjebista, zastanawiam sie tylko jaki sprzet to pociagnie na przyzwoitym poziomie. Mam 3.2.Ghz, 1024 DDR RAM i GF6600 GT. Obawiam sie ze to moze byc za malo. O Windows Vista Only nie wspominajac.
4. Aktywna pauza, wzkaz przeciwnika pusc pauze, on zalatwi reszte. Ehh wole sam pociagac za spust:P a nie tylko namierzac.
5. Za duzo porownan do Oblivioniona, oblivinion to oblivinion szmo, Panowie jak robicie Fallout to moze by sie skupic na tym tytule i porownywac do poprzednikow, a nie gadac ze o tu jest prawie tak samo jak w Oblivionie
6. Nie ma jak wybuch 100 letniego paliwa w samochodzie. Z samochodu zostala praktycznie tylko karosiera, no ale co tam paliwo musi byc w srodku!
7. Dzieci, powinny byc i powinno byc mozna je zabijac. Tylko zeby taka opcja istniala, bo w sumie po co to komu. W poprzednich Fallout dzieci mialy marginalne znaczenie, wiec jezyka nie warto sobie o to strzepic. Jak beda, dobrze, jak nie bedzie trudno.
8. Megaton, czyste nawiazanie do jednej z misji FT`ka+Junktown . Juz glowa sie bardziej ruszyc nie chcialo
9. Mrowka zatrzymala sie na drzewie i tu klania sie potrzeba starych dobrych hexow.
10. Rozmieszczenie dla kazdej konczy osobnych HP, hehe przypomina mi sie DeusEx . Glowa na screnn rozlatuje sie w bardzo efektowny sposob, widac kilka brakow pixelowych we fragmentach temple
11. Picie wody z kibla, haha kto by pomyslal.
12. Szybkie to to przejscie od Niebieskiego Mundurka 101 do BoS`a. Tak jak mowili brak stopniowania.
13. NPC i ich Int, dobre sobie kradniesz bron poleglemu paladynowi, a kumple z jego odzialu co stoczyli nie jedna bitwe razem, maja to gdzies. Dobrze ze BG nie jest koprofista
14. Mini bomby atomowe na polu walki, IMO bezsens, szczegolnie w takiej liczbie.
15. Mutatnty z F3 wygladaja bardziej na orkow z Lord of the Rings
16. Panowie sie tyle rozpisuja nad poprawianiem grafiki, zalamywanie sie promienie w wodzie (kogo to obchodzi?!) , na czym kuluje moim zdaniem fabula.

Coz podsumowujac , to tylko demo i do daty wydania gry zostalo jeszcze rok , poltora, wiec jest jeszcze czas by zmienic to co jest nie trafne.

Pozwole sobie zacytowac, cos z czym sie zgadzam:

"Jak na ironię, Bethesda nie chciała nazwać gry inaczej. Starzy fani mogli by zareagować trochę inaczej, gdyby nazwa brzmiała na przykład: "Fallout: Wschodnie Wybrzeże (część 1)" i była reklamowana jako wolne action-RPG w bethesdowskiej interpretacji świata Fallout. To mogło by się udać, i na pewno było by lepiej przyjęte przez społeczność Fallout. Jeżeli jednak ktoś decyduje się robić sequel gry, o której wiadomo, że ma fanów o zdecydowanych poglądach, to należy dokładnie sprawdzić, o co chodziło od początku serii, zamiast usuwać kluczowe elementy świata i rozgrywki. "
No cóż! Potwierdzają się podejrzenia które miałem od dłuższego czasu:
A - Może i Fo3 to dobra gra (Zobaczymy jak wyjdzie), ale Fallout jest to marny!
B - Że jest to mod do Obliviona (Czyli Fallblivion) i tyle!

A teraz odniosę się do rożnych fragmentów artykułów:
- Jak na razie integracja NPC z otoczeniem jest żałosna! Powinni reagować na to że ktoś coś kradnie, strzela, kombinuje czy porusza coś i to w odpowiedni sposób tj. nie bezsensowną siłą! Ale to na razie demo więc może się to jeszcze zmienić.
- Pomysł z napromieniowaniem terenu, wody i żywności jest dobry, ale odpowie mi ktoś co szwankuje w wykonaniu ala BS? Otóż dlaczego tylko woda jest super radioaktywna, a skażenie terenu jest praktycznie minimalne? Przypominam że promieniowanie po wybuchu Atomowych samochodów czy innych Bomb A jest znacznie mniejsze niż wody która jest prawie jak płynny pluton? Po prostu bezsens! Powinni to mocno poprawić!
- Atomowe Samochody! To dobry pomysł w świtacie lat 50'tych i braku ropy, ale na boga dlaczego one wybuchają? W końcu to stare zdezelowane wraki, a na dodatek paliwo jądrowe wcale nie wybucha (Przypominam że BS zapomniało o tym że samochody te jeżdżą na "Micro Fusion Cell" defakto będących też amunicją do ciężkiej broni energetycznej, co także tu nie pasuje).
- Co do VATS to wielokrotnie prezentowałem swoje zdanie że jest to tak naprawdę zerżnięty system z NWN co zresztą potwierdza też artykuł. A nie tego chcą fani!
- Co do Megaton to mówiłem już że pomysł jest denny i nie wróży dobrej jakościowo Fabuły i znowu będą to tylko Bajki BS ala Oblivin, a nie porządne scenariusze Post-Apo! A artykuł niestety to potwierdza!
- Odpowie mi ktoś dlaczego w Falloucie wszystkie bronie są Chińskie? No oczywiście powinny się takie znaleźć zważywszy na wojnie USA vs. Chiny, ale dominująca powinna być swojska i Amerykańska broń!
- Mutanty a dokładniej orki z Fo3! Nie powiem by mnie ta zmiana przypadła do gustu! Co było nie tak z starymi? No oczywiście w Fo3 można było zrobić je brzydszymi, paskudniejszymi i mniej groteskowymi, ale jednak starymi dobrymi Hulk-Mutantami.
- A Bractwo Stali? O tu możemy sobie poużywać! Po pierwsze: To ma być PA! Mnie to raczej wygląda na "Metal Armor" a nie na PA (Tak powinno wyglądać PA: http://www.fallout3.phx.pl/obrazki/nowiny/fallout3_09.jpg )! Po drugie: BoS to w końcu są Amerykańscy żołnierze więc pewne zachowania mogą się pojawiać. Ale należy pamiętać że są to oddziały elitarne, a nie jacyś rekruci co nie wiedzą jak się zachować w walce, nadużywają wulgaryzmów i na dodatek nie noszą przepisowego sprzętu. Dla mnie to nie jest żadne BoS!
1. Jak bedzie z interakcja swiata. Skoro mamy FPP albo TPP i gnata w rekach to bedzie chyba mozna celowac do wszystkiego. Jestem ciekaw czy taki np strzal ze strzelby w kartke lezaca na biurku ja rozedrze czy tylko pojawia sie ladne dziurki (sic!).



Może będzie niezła - fizyka działa dobrze, w końcu figurką można było porzucać. Więc może i kartka pofrunie.

2. W PipBoy3000 widnieje HP tej postaci 170/170 , niezle jak na poczatek przygody. Czyby bronie zadawaly wiec dmg albo stimy dawal wiecej niz max 20 HP ?? No chyba za to na potrzeby prezentacji tylko bylo... Ale ogolnie widok PIPka swietny



Na potrzeby dema "dopakowano" postać.

3. Grafa wyjebista, zastanawiam sie tylko jaki sprzet to pociagnie na przyzwoitym poziomie. Mam 3.2.Ghz, 1024 DDR RAM i GF6600 GT. Obawiam sie ze to moze byc za malo. O Windows Vista Only nie wspominajac.



Todd Howard zapowiedział, ze gra nie będzie Vista Only, nie ma potrzeby mu nie wierzyć
http://pl.nma-fallout.com/article.php?id=37362#console

Aktywna pauza, wzkaz przeciwnika pusc pauze, on zalatwi reszte. Ehh wole sam pociagac za spust:P a nie tylko namierzac.



Prawie jak tury (tum-tum tum-tum)

37. Dzieci, powinny byc i powinno byc mozna je zabijac. Tylko zeby taka opcja istniala, bo w sumie po co to komu. W poprzednich Fallout dzieci mialy marginalne znaczenie, wiec jezyka nie warto sobie o to strzepic. Jak beda, dobrze, jak nie bedzie trudno.



Przechrumane, to będzie, jak będą, ale niezniszczalne

312. Szybkie to to przejscie od Niebieskiego Mundurka 101 do BoS`a. Tak jak mowili brak stopniowania.



Demo.

13. NPC i ich Int, dobre sobie kradniesz bron poleglemu paladynowi, a kumple z jego odzialu co stoczyli nie jedna bitwe razem, maja to gdzies.



Ano. Do dupy ten Radiant AI, niestety.

14. Mini bomby atomowe na polu walki, IMO bezsens, szczegolnie w takiej liczbie.



Jezeli zrezygnują ze słowa "atomowe" na rzecz "fuzyjne" - przełknę to
Jezeli zrezygnują ze słowa "atomowe" na rzecz "fuzyjne" - przełknę to


Jeśli zrezygnują ze słowa "atomowe" na rzecz słowa "Bazooka" to dopiero wtedy to przełknę! Rakietnica jak rakietnica i od rakietnicy to raczej się zbytnio nie różni za wyjątkiem pseudo grzybka.
Jeśli już to strategiczna broń jądrowa która w czasach późnej zimnej wojny dysponowało USA ma znacznie większą moc (Moc ciężkiej bomby lotniczej) i to przy rozmiarach arbuza.
A jeśli mowa o broni fuzyjnej (która podobno jeszcze nie powstała) to jest to jeszcze bardziej zabójcze więc tym bardziej odpada!
Dla mnie to to już robią z tej gry jakaś kreskówkę, a mnie się to bardzo nie podoba!
Jeśli zrezygnują ze słowa "atomowe" na rzecz słowa "Bazooka" to dopiero wtedy to przełknę! Rakietnica jak rakietnica i od rakietnicy to raczej się zbytnio nie różni za wyjątkiem pseudo grzybka.
Jeśli już to strategiczna broń jądrowa która w czasach późnej zimnej wojny dysponowało USA ma znacznie większą moc (Moc ciężkiej bomby lotniczej) i to przy rozmiarach arbuza.
A jeśli mowa o broni fuzyjnej (która podobno jeszcze nie powstała) to jest to jeszcze bardziej zabójcze więc tym bardziej odpada!



Myślałem, że Bridgekeeper ma na myśli wybuchające samochody, dlatego napisałem o "fuzyjnych". IMHO więcej sensu ma taka nazwa, chociażby dlatego, że reakcje fuzyjne

1) Nie mają pojęcia masy krytycznej - ważne jest tylko, by na początek dostarczyć energię umożliwiającą kolizję jąder atomowych.
2) Produkują znacznie mniej promieniowania w przeliczeniu na "moc" (Największa bomba fuzyjna w historii, Car Bomba, była "najczystsza" w przeliczeniu na moc wybuchu). W dodatku w bombach wodorowych promieniowanie i opad bierze ię głownie stąd, że do "podgrzania" paliwa wodorowego/trytowego/jakiegotam jest potrzebna bomba atomowa.

Dlatego jestem w stanie przełknąć samochody "fuzyjne" a nie "atomowe".

A co do Fatmana:

http://en.wikipedia.org/wiki/Davy_Crockett_(nuclear_device)

Jeżeli byłby taki przedmiot, jako quest item, a nie "zwykła" broń typu BFG10K, to OK. Tylko behemot ma ginąć po pierwszym strzale, a nie drugim.
Myślałem, że Bridgekeeper ma na myśli wybuchające samochody, dlatego napisałem o "fuzyjnych". IMHO więcej sensu ma taka nazwa, chociażby dlatego, że reakcje fuzyjne


Po pierwsze i najważniejsze to pomysł "Mini Bomb Atomowych" czy to w postaci "Atomowej Katapulty" (Z tego co słyszałem wcześniej ma ma ona występować dość często), czy wybuchających "Samochodów Atomowych" jest po prostu chybiony! Mimo że Fallout to nieco komiksowa retro-futurystyczna gra, to jednak do tej pory zachowywano zdrowy rozsądek i nie stosowano wybuchów jądrowych za często, bo jedynie w scenach końcowych. A niestety widzi mi się że w Fo3 będzie ten widok powszechny do tego stopnia że gra będzie bardziej przypominać "Duke Nuke'a" a nie Fallout'a!

PS: Gdyby ktoś nie zauważył to "Atomowe Samochody" w Fallout jeżdżą na "Micro Fusion Cell" czyli defakto tak na prawdę są Fuzyjne! Niemniej wątpię by nawet ogniwa fuzyjne wybuchały w momencie zniszczenia.
Tu macie trochę danych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zimna_fuzja
Poza tym mam coraz większe wątpliwości co do Falloutowości Fallout'a 3 a to jest niestety smutne