Ostatnio miałem okazję obejrzeć dwa filmiki na YouTube, gdzie jakiś koleś ukończył F1 w dziewięć minut, a F2 w dziewiętnaście. Może znacie jakieś inne rekordy? ( Prosiłbym o takie poparte dowodami )

Oto linki jakbyście nigdy wcześniej ich nie widzięli.

Fallout 1 : http://youtube.com/watch?v=WzSOKi_t5fg

Fallout 2 : http://youtube.com/watch?v=VZvMq2F-O14

Filmik F2 speed run trwa dwadzieścia dziewięć minut, ale koleś przechodzi go w dziewiętnaście.

Miłego oglądania

@down

No raczej na pewno... Mógłby co najwyżej zrobić to 'odrobinę' szybciej, z tym że cały plan wyglądałby bardzo podobnie, uważam tylko, że zabawa z tym power armorem w San Francisco ( czy jakkolwiek się to pisze ) - z tym sprzedawcą, była bez sensu, i tak już później od nikogo nie oberwał. Można sprubować tak co najwyżej, co do jedynki, uważam że tylko troszkę szybciej się da, ale taką samą drogą.

Hyhy filmiki juz widziane, ktos podawal ostatnio linka w jakims temacie ;].. Ale chyba jest to jedyny oficjalny najszybszy czas przejścia fallów. I jezeli ktos by teraz przechodzil to raczej wzorujac sie na powyzszych filmikach

Akurat je już widziałem. No rzeczywiście można by to jeszcze skrócić np. przyspieszając walki (Co w gruncie rzeczy jest legalne), ale co Pow. Arm. to o ile mi wiadomo to w Enklawie jesteśmy incognito tylko w Pow. Arm. i jego zdobycie jest potrzebne (Choć nigdy tego nie sprawdzałem).

@up

Fakt Sam sprawdziłem, trzeba mieć power armor ( jakikolwiek ), inaczej seria w twarz na samym wejściu. Tylko po co tracił tyle czasu przed wejściem do San Francisco? I nawet nie wiedziałem, że można przejść F2 bez wchodzenia do Navarro. Zawsze wychodziłem z założenia ściśle powiązanego z F1, że trzeba oba zbiegowiska odwiedzić, aby ostatecznie wytrzewić bandę idiotów. Bardzo możliwe, że uważałem tak właśnie dlatego, że nigdy nie próbowałem przejść gry tak jak on, próbowałem kiedyś samym gadaniem ( prawie samym ) ale trochę dłuższą drogą, no i prawdą jest, że większość misji w tej grze można samą gatką rozwiązać..

@Ernio92

Ta część nie jest Ci potrzebna, jeśli centrolodzy dają Ci paliwo i części, za zabicie tego Chi ( czy kogoś tam ). Dają wtedy paliwo ( nie trzeba hackować ) i dają sprzęt, którego nie trzeba zdobywać... Przyznam się także, że nigdy nie wpadłem na pomysł, aby wysadzić kogoś bombą w kieszeni. Mimo wszystko dobry patent

I za to ją kocham. W dziejach gier rzadko się zdarzała gra którą można przejść w ten prawdziwie dobry sposób (Jakoś nie chce mi się wierzyć by mordowanie w imię „dobra”, było dobrą drogą).

zdziwilo mnie to gdy koles przechodzil fallouta 2 ze wogule nie byla mu potrezbna czesc nawigacyjna ktora znajduje sie w krypcie 13 a bez tego przeciez nie da sie uruchomic tankowca ... Jak zdobyl paliwo do tankowca jak nawet nie gadal z borsukiem a przeciez tylko on potrafi zdobyc paliwo do tankowca ... Wiec nie wiem jak on dokonal tego ???

no w sumie :/ jak bys sie zastanowic to masz racje.. Przeciez system nawigacyjny poprostu trzeba miec chyba ,ze wykorzystal jakis bug.. bo tak szybko gadal ze wszytkimi ze nic nie mozna bylo odczytać

w sumie masz racje nie wpadlem na to ja zawsze rozwalalem centrologow wiec nie przyszlo mi to do glowy jednak jest to mozliwe
SeeDee dzieki za wyjasnienie

Na dobra sprawę Ja nigdy nikogo nie rozwalałem, paliwo kradł ten koleś co bekał ( ten, którego dziewczynę ratujesz w tankowcu ) a system nawigacyjny zdobywałem, można powiedzieć, że załatwiłem sprawę bez rozlewu krwi. Zawsze kochałem wchodzić do Navarro jako rekrut i inco-gnito ( nie wiem jak się to pisze - na wikipedii nie znalazłem ) wszystkich rozwalałem. Dużo zabawy

Hmm... a ja zawsze przechodze w ten sposób, że przed wzięciem misji od kolesia z BOS by zdobyć plany lataczy faszeruję się Psycho, mijam w pip-boy'u dwa dni. Inteligencja spada mi do niskiego poziomu. Wtedy koleś z BOS gada ze mną zupełnie inaczej. Mówi, że jak przyniosę mu plany lataczy to sam przygotuje tankowiec. Wtedy nie trzeba ani tego nawigatora, ani klucza, nawet tankowania. Trzeba tylko wejść na statek i wcisnąc guziczek START, oczywiście po uprzednim zdobyciu tych planów z navarro, co też do najtrudniejszych zadań nie należy.

Mając gadane można wszystko w Fallout 2 załatwić (jak choćby darmowe wejście do VC), widać zagadał kogo trzeba i po sprawie. Wątpię by to był Bug! Raczej alternatywna droga.

Czy o tym już gdzieś na tym forum nie było?

Mając gadane można wszystko w Fallout 2 załatwić (jak choćby darmowe wejście do VC), widać zagadał kogo trzeba i po sprawie. Wątpię by to był Bug! Raczej alternatywna droga.

było, ja dawalem linka do tych filmikow w innym temacie

A co mój post ma do rzeczy? Prosił bym o cytowanie tego do czego się odnosisz, a nie pierwszego z brzegu.

Hmm.. a ma ktos jakis zupelnie inny pomysl na przejscie gry niz przedstawione w filmikach ale takze szybkie?? Czy to jedyny mozliwy najszybsy pomysl na gre ? A co do Maryn'a to nabiles posta tym cytatem

Chciałbym zwrócić uwagę na pewien szkopuł! Otóż w szybkim przechodzeniu F2 jest błąd! Otóż przechodzący stosuje niedozwolone techniki (Bug’i)czyli tzw. „illegal-kill’e”. Otóż chciałbym zwrócić uwagę że zabójstwa na wysadzanie i super stimpak’i nie zostały przewidziane przez twórców (Do tego stopnia że wysadzanie często załatwia grę), czyli są w praktyce Bugiem. Ale sposób na przejście w czasie dziesięciu minut istnieje nadal: Otóż PA można zdobyć w Navarro, a prezydenta można zabić wirusem (Jak to jest w drodze negocjatora). Ciekawe czy w końcu ktoś poprawi owe filmy? PS: Istnieje jeszcze sposób skrócenia gry o parę sekund przyspieszając walki, czyli ustawić w opcjach szybkość przeciwników na maxa. Jest to całkowicie dozwolone i nie wpływa na system, gdyż jedynie skraca czas trwania tur przeciwnika (Ja osobiście zawsze to włączam).

Chciałbym zwrócić uwagę na pewien szkopuł! Otóż w szybkim przechodzeniu F2 jest błąd! Otóż przechodzący stosuje niedozwolone techniki (Bug’i)czyli tzw. „illegal-kill’e”. Otóż chciałbym zwrócić uwagę że zabójstwa na wysadzanie i super stimpak’i nie zostały przewidziane przez twórców (Do tego stopnia że wysadzanie często załatwia grę), czyli są w praktyce Bugiem.

Jakoś nie mogę się z tym zgodzić, co to znaczy nie dozwolone? Piękno tej gry polega na tym, że tu wszystko jest dozwolone. Jak ktoś jest na tyle zręczny by coś komuś ukraść to co stoi na przeszkodzie, żeby mu coś podłożyć? Według mnie jest to bardzo realistyczne podejście. A to, że programiści mogli tego nie przewidzieć jest trochę dziwne. jak mogli tego nie przewidzieć skoro istnieje taka możliwość? Inaczej nie powinno się dać przenosić uaktywnionych ładunków do czyjegoś ekwipunku, ale to było by dla mnie dopiero bugiem.

PS: Istnieje jeszcze sposób skrócenia gry o parę sekund przyspieszając walki, czyli ustawić w opcjach szybkość przeciwników na maxa. Jest to całkowicie dozwolone i nie wpływa na system, gdyż jedynie skraca czas trwania tur przeciwnika (Ja osobiście zawsze to włączam).

A mi się zawsze zdawało, że te animacje postaci są już maksymalnie przyspieszone, przynajmniej na tej wersji która kiedyś sobie ściągnąłem na dysk.

Zgodnie z logicznym założeniem każdy atak, powinien powodować kontratak. Tzn. Jeśli załatwiasz np. Szefa Świrów bombom to powinieneś i tak walczyć z jego ludźmi. Ale jak zwiewasz poza mapę i wracasz w pokoju, po wybuchu (To tu jest Bug). No niby na pierwszy rzut oka jest wszystko OK., ale fakt że ryzykujesz samobójstwem gry świadczy że tej możliwości twórcy po prostu nie przewidzieli (Gdyby przewidzieli to po powrocie i tak powinieneś z wszystkimi walczyć, jak to podpowiada logika). Jeśli nie wierzysz to poszukaj na Forum, a zaskoczy cię jak często ludzie tracili grę po tym jak kogoś wysadzali. Np. patrz na ten temat: http://phx.pl/forums/index.php?showtopic=3263! Jasno wynika że gościowi gra siadła, po wysadzeniu prezydenta!
PS: Większość ludzi ma jednak docelowo szybkość ustawioną na minimum. Co defakto nie jest najwygodniejszym sposobem gry.