Mam potęrzny problem ponieważ nie da się tej "ściany" zostawić, przez nią, nie moge klikać na mapie punkt i a potem do niego iść, pokazuje się polpit Windowsa.

Wrzystko zaczeło się od tego gdy po drodze do przełeczy(tej północnej ) spotkałem po drodze Niebieskiego królika i rzuciłem na niego czar "kontrola nad bestią" i niespodziewanie zmienił się on w Giganta ze Stillweater, i zaczą mnie atakować.Czar był aktywny gdy go zabiłem i wciąrz był moim towarzyszem, po chwili anulowałem czar, i cały czas był moim towarzyszem .
Gdy przeszedłem przełęcz nie mogłem chodzić do znanych mi lokacji bo wychodził mi pulpit

Gdyby ktoś mi wytłumaczył ten problem to niewiem jakk bym miał się odwwdzieczyć
Czy mógłbyś wytłumaczyć to jaśniej?Bo nie rozumiem o co ci chodzi.
Nie wiem jak tą ściane wyrzucić z drużyny i mam pytanie czy wogole da się ją wurzucić
ehh...kolejny bug...graj od nowa albo wczytaj wcześniejszego save'a, bo innej na to rady nie ma...

Ps: następnym razem przed dodaniem posta przeczytaj go! bo tak tego pierwszego napisałeś,że się trudno domyślić o co chodzi

Pzdr.
Odłącz wszystkich towarzyszy (poza ścianą) naciśnij klawisz R, przytrzymaj lewy alt i naciśnij na tę "ścianę" - powinieneś ją zabić i problem z głowy.

Ps. Wrzucaj posty do Worda zanim je dodasz.