http://www.shadowland.org/Planescape/maps.htmlFajny link.
Na podstawie tego zrobiłam:
http://www.republika.pl/pussik/sigil3d.jpghttp://www.republika.pl/pussik/sigil.jpghttp://www.republika.pl/pussik/sigil3d2.jpgKolejna wizja:


http://www.mimir.net/psmush/maps.shtml
Ysgard
Zawsze lubiłem ten Plan. Nie ma to jak porządna bitka i wyżerka, choć i te mogą się w końcu znudzić. W każdym bądź razie, Sfera ta obfituje w takie przyjemności, gdyż tutaj trafiają po śmierci wikingowie, wprost do siedziby panteonu nordyckiego. Wszystkie warstwy tego Planu połączone są poprzez Yggdrasil - największe drzewo jakie znajdziesz w Wieloświecie, zwane również Jesionem Świata.
Ta kraina składa się z masy porośniętych drzewami wzgórz, które ciągle zmieniają swoje położenie, kształt i wielkość. Jest ona miejscem wielu potyczek, toczonych bez żadnego widocznego powodu. Sferochtoni traktują je bardziej jak zabawę niż prawdziwe batalie. Nic dziwnego, skoro każdy zabity w Ysgardzie następnego dnia zostaje automatycznie wskrzeszony. A gdy tubylcy nie walczą, oddają się ucztom, uciechom i popijawom.
Pierwsza warstwa też jest nazywana Ysgardem. Pomysłowe, nie? To dom elfów i gigantów wszelkiego rodzaju. Tu swoją krainę, mroźne Alfheim, mają elfy czczące Freiyę, jedną z nordyckich bogiń. Niedaleko stąd płyną wody rzeki Jordan, tworzącej miriady jezior. Piękna sprawa, mówię ci. Poza tym można tutaj obczaić również Asgard, swoiste niebo wikingów, a przy okazji dowód na to, że tutejszych bardziej zajmują walka i wyżerka niż wymyślanie oryginalnych nazw. W Asgardzie znajduje się Valhalla - wspaniała sala, w której ucztują polegli bohaterowie. Miejsce to połączone jest z Pierwszymi Materialnymi za pomocą specjalnych tęczowych mostów. Swój raj mają tu również mosiężne smoki i lodowe giganty. Ciekawostką jest znajdująca się w tym drugim Studnia Mimira. Śpiewka głosi, że jeśli łyknie się z niej wody można natychmiast zmądrzeć. Ja tego świństwa nie próbowałem, ale mi to nie potrzebne, sam rozumiesz. Zresztą, równie dobrze może to być ściema, a jedyną wiedzę, którą zapewnia jej wypicie, to pewność, że nie zrobisz tego po raz kolejny.
Muspelheim, druga płaszczyzna, znajduje się poniżej. Można się tu znaleźć wpadając do jednej z ognistych szczelin na pierwszej warstwie. Zbudowana jest z odwróconych wzgórz, z których buchają płomienie. Jest to niebo ognistych gigantów, które mają tu swoją olbrzymią kuźnię. Wykuwa się w niej wiele niezwykłych przedmiotów przeznaczonych dla olbrzymów.
Nidavellir, Mroczny Dom, to sieć labiryntów i jaskiń, trochę podobna do Pandemonium, choć jest tu dużo ciszej. Przybywają tu rzesze artystów i grajków. Większością terenów rządzą krasnoludy, jednak znajdują się tu i inne stworzenia - nawet skurlone mroczne elfy, które utrzymują, że są dobre i nikomu nie robią krzywdy. Niby to prawda, ale nie jestem byle tępakiem, któremu można wbić kosę pod żebra, więc nie do końca im wierzę. Tobie radzę to samo.
Co tu jeszcze ciekawego? Słyszałeś już o Nieskończonych Schodach? Na pierwszej warstwie znajdują się Bramy Księżyca, kraina strzeżona przez wężowe kobiety i chmary likantropów. Pilnują oni wejścia na Schody. Jeśli się tam dostaniesz, możesz dotrzeć niemal w dowolne miejsce w Wieloświecie. Jest w tym haczyk - nie bardzo wiadomo, gdzie dokładnie można się znaleźć.