Ten temat był już pare razy na forum. Jak Zrobic wywar z pazurów wiwerny ???? Mam pazury ,mam mandragorę. W notatkach jest napisane że trzeba położyć pazury na stole i pociągnąć za jedną z dwuch dzwigni i tu zaczyna się problem . Jeden ze stołów jest zamknięty na amen i nijak niemogę go otworzyć . Jedna z dzwigni zadaje mi obrarzenie i po jej pociągnięciu nic się nie dzieje a druga niedaje się ruszyć chociarz jest napisane że "ktoś ją naprawiał" . Po labolatorium kręci się jakiś Yan-ti ale niemogę z nim pogadać . Neehro nie ma w komorze lęgowej . Mój czarodziej ma Alchemię na 22 poziomie ... I jak to przejść ??????
Mam dokładnie ten sam problem
Wybiłem całe smocze oko
mam chyba z 5 pazurów wiwern, jeden korzeń który znalazłem na stole w laboratorium
oddalem miecz dla ducha, zaprowadził mnie na pn od laboratorium mowil ze schowal cos pod kamieniem ale nic nie moge znalezc. Obok tego miejsca jest jedna nieodkryta lokacja do ktorej nie moge sie dostac. Co robic ? No i jak powyzej dzwignia nie dziala a druga zadaje obrazenia mam alchemie na 12 poziomie.
Ile mam miec tych pazurów ?
Na który stół mam je położyć ?
Czy mam dobry koerzeń ?
Co zrobić z tą dzwignia ?
Do tej lokacji o której mówisz można dostać się z wyższego poziomu Oka Smoka schodząc schodami w dół. Gdy tam zejdziesz będziesz musiał pokonać jakąś większą odmianę wiwerny i będziesz mógł zabrać korzeń. O ile dobrze pamiętam będzie to zmodyfikowany korzeń mandragory. Trzeba podmienić na jednym ze stołów zwykły korzeń z korzeniem zmodyfikowanym. Alchemik buszujący po laboratowium co jakiś czas pociąga za dźwignię sam, więc wystarczy po podmianie jakiś czas poczekać.
Na drugi ze stołów należy położyć cztery pazury wiwern (można więcej, ale po co? ).
Chyba niezbyt dobrze to wytłumaczyłem, więc jak będzie jakiś problem, to pytajcie
No ja też mam problem z tym wywarem, ale nie tylko. Może zacznę od początku.
Na wyższym poziomie oka smoka można znaleźć zamknięte drzwi i tam się z kimś gada. Te drzwi trzeba jakoś otworzyć ale nie wiem jak. A co do wywaru to żandego zmodyfikowanego korzenia nie znalazłem, a walczyłem z jakoś tam większą wywerna :/ A jest jeszcze problem bo w tym laboratorium gdzie trzeba robić ten wywar to nigdzie nie widze żandego alchemika ale raczej go nie zabiłem czy jest on potrzebny do ukończenia gry? Na następnym niższym poziomie znalazłem jakiś miecz, pozabijałem wszystkie potwory i zniszczyłem jakieś takie musztardy ale dalej nie wiem co trzeba zrobić po wszystko zamknięte

POMOCY!!!
No ja też mam problem z tym wywarem, ale nie tylko. Może zacznę od początku.
Na wyższym poziomie oka smoka można znaleźć zamknięte drzwi i tam się z kimś gada. Te drzwi trzeba jakoś otworzyć ale nie wiem jak. A co do wywaru to żandego zmodyfikowanego korzenia nie znalazłem, a walczyłem z jakoś tam większą wywerna :/ A jest jeszcze problem bo w tym laboratorium gdzie trzeba robić ten wywar to nigdzie nie widze żandego alchemika ale raczej go nie zabiłem czy jest on potrzebny do ukończenia gry? Na następnym niższym poziomie znalazłem jakiś miecz, pozabijałem wszystkie potwory i zniszczyłem jakieś takie musztardy ale dalej nie wiem co trzeba zrobić po wszystko zamknięte

POMOCY!!!

a jak rozwalic ta bogini bo nie ma na nia chyba zadnego sposobu
wszedzie juanti ja pilnuja pomocy !!!!!!!!
"bogini"?
Tak jakby nie kapuje o co chodzi
Mówisz o jedynce czy o dwójce? Jak masz z czymś problem to zmniejsz poziom trudności, używaj więcej czarów, przywołaj jakieś potwory.. wiesz, trudno mi pomoć, jak nie wiem o co biega
mam 1 chodzi otom dziewczynke co potem sie w meduze przemienia ona podobno bogini jest
Tak myślałem

No to do powyższych rad dodam, że jej zwykłą bronią nic nie zrobisz.

Istnieje na nią wiele sposobów, ale pamiętam, że ja rzuciłęm na drużynę przyspieszenie, podszedłem tam jedną(niewidzialną) postacią, tak, aby ekran pokazywał jak najmniej wrogów, zaatakowałem i uciekłem, starając się, żeby tylko ona za mną szła. Kiedy już doszła do mojego teamu, to czekała na nią seria strzał, bełtów i magicznych pocisków. Wojacy też trochę ją ponawalali, ale nie za długo, bo trochę ich styrała. Toteż dalej zacząłem jej uciekać i w biegu strzelać... no i po jakimś czasie musi paść. Nie jest taka super silna, udało mi się ją pokonać za drugim razem(ale wtedy byłem jeszcze noobem ).

Pewnie każdy weteran, balduro i icewindomaniak przyzna mi, że używanie magii bardzo ułatwia walki.
jest tam tez tunel w ktorym jest duuuuuuuuuuuzo pulapek z trucizna
a ja nie mam tyle tego czaru z odtrutka a by zaly czas odtruwac team
jest tam tez tunel w ktorym jest duuuuuuuuuuuzo pulapek z trucizna
a ja nie mam tyle tego czaru z odtrutka a by zaly czas odtruwac team


Jeśli chodzi o pułapki, to mogę ci poradzić po prostu ich rozbrajanie Jeśli nie masz w drużynie nikogo, kto potrafi rozbrajać pułapki po prostu je omijaj.
Znowu zabrałem się za Icewind dale (zrobiłem sobie przerwę po tym jak nie mogłem sobie poradzić ). Już wydawało mi się że znalazłem sposób (wykorzystałem najróżniejsze kombinacje, 4 żądła, ten korzeń i do tego na różnych stołach). Ale nic...

A czy byłeś w więzieniu, gdzie spotykasz maga? Bo jeśli nie, to musisz iść do niego pogadać i fabuła ruszy dalej



Możesz mi powiedzieć gdzie mniej więcej jest ten mag? Bo niby przeszedłem przez te wszystkie pomieszczenia, może z nim gadałem ale nie jestem pewnien. Na którym jest poziomie Smoczego Oka i gdzie mniej więcej stoi.
Podczepię się pod temat, bo tematyka podobna. Mianowicie nie mogę znaleźć zmodyfikowanego korzenia mandragory, a właściwie nie tyle nie mogę go znaleźć, co po prostu go nie ma ;\.
Oddałem miecz duchowi, on pokazał mi gdzie jest, więc idę tam, zabijam wiwernę, ale w skrytce pod schodami jest tylko złoto i napoje uzdrawiające... :| Nie wiem w czym problem, bug, czy coś przeoczyłem? Kiedy wracam do więźnia(zapomniałem jak mu było) to pyta się czy oddałem miecz i czy znalazłem korzeń... :| Może jakaś komenda, żeby dodać zmodyfikowany korzeń mandragory do ekwipunku albo coś?
Podłączam się do tematu bo utknęłam i potrzebuję pomocy. Jestem na 3-cim poziomie Oka Smoka. Znalazłam 1-wszy pojemnik z wodą. Wlałam do niego jeden flakonik Jadu Wiwerny. Jestem w środku mapy w pomieszczeniu z rzeźbą węża przy drzwiach, których nie da się otworzyć. Wiem, że można je ominąć tylko trzeba rozbroić pułapkę ALE NIE WIEM GDZIE???. Jeżeli ją rozbroię, to przejście się otworzy? Jak to rozbroić????
Już się cofnęłam jeszcze raz zabiłam wszystko co było do zabicia i w tym samym miejscu stoję. Może mam jakąś kiepską drużynę i nie mam wymaganych umiejętności albo czarów. Mam: Barbarzyńcę Ogra – poz. 14, Wojownika Tarczowego Krasnoluda – poz. 14, Palladyna Aasimara – poz. 12, Druida Człowieka – poz. 15, Łotrzyka Półelfa – poz. 12 i Czarodzieja Drowa – poz. 7
Napiszcie jak się przebić przez tę cześć Oka tylko bardzo dokładnie bo już się zaczynam zniechęcać. Z góry wielkie dzięki.
Pisze do tych z ID 2
Smocze oko 1 Mag jest za zamkniętymi drzwiami. W madejowym łożu(tym do rozciągania) nad wiązieniem jest przełącznik. Tam gadasz z Nheero i pytasz o jego kumpla. Zwłoki są na poziomie 2 na wschód od wejścia (dla tych którzy nie wiedzą przejście jest w posągu węża- trzeba włożyć w słupy ogniste agnaty). Powrót do Nheero i miecz jest na poziomie 3 bardzo blisko na poł-zach (zejściena poziom 3 w poł-wsch części poziomu 2).identyfikujesz miecz i idziesz do zwłok pomocnika całą drużyną. roślina jest w centrum poziomu 2, ale wchodzi się tam przez poziom 1 (prawie centrum mapy) zioło albo pod schodami, albo w mijscu gdzie stała pradawna wiwerna (przedmity podświetlasz alt'em). Pogadaj z Nheero i zanieś roślinę do labolatorium na poziomie 2. Dwa stoły są otwarte- do tego po prawej zioło, po lewej 4 żądła. Chodzi tam mag, sam pociągnie za dźwignie za jakiś czas, ale można samemu (15 lvl alchemia). Niesiesz napój do Nheero i idziesz na poziom 3. Są tam 3 pojemniki do których wlewasz jad. Idziesz do Nheero (wylęgarnia, więzienie lub labolatorium) i kiedy wruci do zwykłej postaci prosisz o napój. Na 3 lokacji jest brama z okiem, pijesz napój najlepszym wojownikiem i przechodzisz przez nią, zabijasz co tam jest i używasz szafy. pokój na południu otwarty. Gadasz w nim z Thorasskusem i później Nheero, znowu z Thorasskusem i go zabijasz. Teraz na poł- wsch do skarbca, który możesz teraz otworzyć przeszukujesz go i wlewasz jad do ostatniego pojemnika. Drzwi do wulkanu otwarte, ale tam jeszcze gorzej!! ;P
zani słyszałaś o wykrywaniu pułapek, taka zdolność łotrzyka (jak nie uda się rozbroić pułapki trzeba wczytać grę). A pułapka z drogą na okrętkę jest w tunelu wychodzącego z tego pomieszczenia na poł- zach (przejście na końcu tunelu jest otwarte, ale jak nie rozbroisz pułapki to droga zamknięta na amen).