Tak myślałem

No to do powyższych rad dodam, że jej zwykłą bronią nic nie zrobisz.
Istnieje na nią wiele sposobów, ale pamiętam, że ja rzuciłęm na drużynę przyspieszenie, podszedłem tam jedną(niewidzialną) postacią, tak, aby ekran pokazywał jak najmniej wrogów, zaatakowałem i uciekłem, starając się, żeby tylko ona za mną szła. Kiedy już doszła do mojego teamu, to czekała na nią seria strzał, bełtów i magicznych pocisków. Wojacy też trochę ją ponawalali, ale nie za długo, bo trochę ich styrała. Toteż dalej zacząłem jej uciekać i w biegu strzelać... no i po jakimś czasie
musi paść. Nie jest taka super silna, udało mi się ją pokonać za drugim razem(ale wtedy byłem jeszcze noobem

).
Pewnie każdy weteran, balduro i icewindomaniak przyzna mi, że używanie magii
bardzo ułatwia walki.