Do wykonania tego prostego czita potrzeba:
Umiejętność otwierania zamków (czar lub skill), 1 punkt losu, dynamitu lub zaklęcia kuli ognia, miejsca w inwentarzu

Zyskujesz: full kasy, mikstur (w tym Łzy Morgany) - do woli, a także nielimitowany dostęp do zwojów!
Przy okazji całkiem fajnie wyposażycie sobie towarzyszy w pierścienie magiczne i amulety Doriana..

Otóż:
Wybieracie sobie łatwo dostępnego sprzedawcę-maga (polecam tego w Ashbury lub Czarnokorzeniu, znajduje się blisko miejsca w którym lądujemy przy wejściu do tego miasta). Rozwalamy zamknięte magicznie okno w sypialni używając kuli ognia lub dynamitu. (niestety otwieranie zamków nie zadziała, chyba że z punktem losu) Wchodzimy i wykorzystując punkty losu (maksymalny efekt zaklęcia - i wybieramy otwieranie zamków) na skrzyni przy łóżku. Inaczej nie chce się otwierać Jeśli wchodzimy podczas dnia-możemy zrabować całe złoto ze skrzyni i wszystko co w środku: rynsztunek, mikstury, zwoje...W nocy nie będzie w skrzyni złota. Także lepiej wchodzić w dzień. Potem oddalamy się kilka ekranów od domu czarodzieja i śpimy jeden dzień. Wracamy i.... skrzynia znów pełna!
Nawet jeśli zrabujemy wszystko do cna, na drugi dzień będzie od 2 do 3 tysięcy sztuk złota..Żaden handel nie jest już opłacalny!
Dzięki temu trickowi zamierzam kupić rezydencję Beaitsa i uczynić z niego skarbiec na trofea!zebranie 100 000 złota zajęło mi około 2 godzin. Nie znam sposobu na szybszą kasę..jak znacie-jestem otwarty na propozycje!

Dodatkowym atutem jest OD GROMA mikstur!Używam już tylko pełnego uleczenia (Łzy Morgany). Resztę wywaliłem..No i te zwoje..
Ja znam sposób, z wrzucaniem do śmietnika połowy sumy, ponowne wrzucanie reszty, a w między czasie zabieranie wszystkiego z kubła. Brzmi skomplikowanie, ale baaardzo prosty cheat
Też to znam..tylko że to na samą kasę..i chyba ten mój sposób jest szybszy..od razu zgarniasz kilka klocków..
Szybszy jest sposób z przerzucaniem złota do pustej skrzynki (lub nawet kupki przedmiotów na ziemi! - np. jak naboje się technikowi prawie że skończyły, rzuca na ziemię dwa przedmioty i może rozpocząć trich, żeby naboje odnowić )

A takie okradanie sklepów można potraktować co najwyżej jako bonusik - albo, o wiele bardziej "realną" i uczciwą grę

Może kiedyś zrobię nową grę i sam zdobędę majątek, nie idąc na łatwiznę (tj. złodziej/bandyta xD )

BTW fajnie, że forum ożyło ^^ może niedługo znów zacznę grać w Arcanum w takim razie?
Fajnie, fajnie! Ale jednak sposób mój jest szybszy- wczoraj to sprawdzałem. Bardzo długo trwa odliczanie sztuk złota...a tutaj tylko musisz przespać dzień i już masz 3-4 tysiaki.. Ja mam już 270 000 złota i wciąż rośnie..a dodam że zaglądam do "zaprzyjaźnionego" Maga tylko okazjonalnie po mikstury!
Także jeśli ktoś ma lepszego sposoba-zapraszam. No i żeby nie trzeba było wybijać wszystkich!
Czekam na pomysły.
He, he, forum jeszcze nie odżyło, stara gwardia śpi i nie wiadomo kiedy się obudzi... Co do tematu - to okradanie sklepów to stary patent, tak samo jak cheat z przenoszeniem połowy złota/strzał i innych 'policzalnych' (naboje, et cetera) przedmiotów. Najlepiej to grać w intelekt - przedtem lepiej zapisać grę. Może być też hazard. Dalej, wymyślcie coś innego.
No ale chodzi o to żeby sposób był: 1. szybki 2. prosty. No i ten ze sklepem spełnia warunki. A te przerzucanie kasy nie działa na spaczowanej wersji sprawdzałem.

Chciałbym jednak zauważyć że opatentowałem inny sposób na jeszcze większą KASĘ!Wystarczy tylko znaleźć postać z którą najchętniej handlujemy ( w moim wypadku będzie to Mądra Kobieta z Zamglonych Wzgórz). Za każdym razem gdy od niej coś kupujemy lub śpimy w pobliżu zwiększa sie jej poziom keszu. Jak zrobić by nie pozbywać się jej a zdobyć cały jej ekwipunek?
Znów posługujemy się pierścieniem Cieni Zauważyłem że nie podnosi go gdy leży obok, więc używamy punktu losu (krytyczny sukces w kradzieży) i podrzucamy jej do ekwipunku pierścień, który powoli ją wykończy. Kiedy już kipnie, okazuje się że zwłoki są ciągle niewidzialne! :-O No więc wykorzystujemy zwój Wyczucie Ukrytego albo ten czar z Kategorii Objawienie, jeśli posiadamy takową umiejętność.. Zwijamy kasę i wskrzeszamy kobitkę. Możemy znów z nią handlować. Wiecie ile z niej skroiłem? 1 000 000 złota!!! (tak...okrągły milion!) Chyba lepszego sposobu już nie znajdę!