Co do tej gry mam mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawy świat, lekko zmienione D&D3, spora dowolność poczynań... Ale wad jest też sporo... Niektóre etapy polegają na bezmyślnym parciu do przodu i eksterminowaniu wrogów, bardzo źle zaprojektowano interfejs sterujący...

Trudno takiej grze wystawić obiektywną i trafną ocenę. Spędziłem przy niej kilka naprawdę długich chwil. Pozostawiła po sobie całkiem pozytywne wrażenie, chociaż oczopląs wywołany tragiczną pracą kamery nie należy do rzeczy przyjemnych...

Zmieniona III Edycja prezentuje się tu nawet nieźle... Trafnie dobrano nazwy mocy czy broni - Widać w tym pracę pewnego FanKlubu, który pomagał przy tłumaczeniu gry.

Moja subiektywna ocena gry:

NWN w kosmosie z tragiczną pracą kamery i z większą swobodą podejmowanych działań...

A co wy sądzicie o tej grze?

Pozdrawiam
Według mnie mimo tych wymienionych wyżej wad i jeszcze jednej - mianowicie braku możliwości bycia tylko i wyłącznie Jedi, od samego początku - gra jest warta tego aby ją przejść. Mi udało się to na razie Jasną Stroną Mocy, jestem w trakcie gry Ciemną (jestem ciekaw co się stanie gdy zostanę Mistrzem Sith). Istnieje duża szansa, że te wszystkie błędy zostana poprawione w drugiej częśći gry, która ukaże się już niedługo, z tego co wiem będziemy tam Jedi od początku

Niech Moc będzie z Wami
Mnie ta gra urzekła niesamowitą wręcz fabułą. Wszak to Gwiezdne Wojny!! Zawsze intrygował mnie ten świat i zawsze chciałem zostać prawdziwym Jedi. Nie w Jedi Outcast gdzie głównie chodzi o wyrznięcie (!!) wszystkich wokół tylko o pokojowe rozwiązywanie sporów pomoc ludziom i nieograniczoną eksplorację terenów Republiki. Jak dla mnie gra mimo wad jest w mojej ścisłej czołówce.

Ocena: 9.3/10
Ja bardzo lubie Gwiezdne Wojny! Grełam w Outcast i Akademie Jedi i gdyby była w nich lepsza fabuła byłyby naprewdę super. Jeśli Old Republic jest lepsze i pod względem fabuły i grafiki i nowych mocy to musze sobie to załatwić

Pozdro!!
Jest wiecej nowych mocy, grafika jest niby lepsza, fabuła.. taka telenovelowata... Choć miejscami zaskakuje.. Jednak ja o wiele bardziej wolę Jedi Outcast za walki ajkie tam sie stacza. Kiedy prawdziwy Jedi stanie do walki z godny siebie przeciwnikiem, powsają naprawdę genialne duele. Oczywiście trzeba sprawnie uzywać jump backslashy, backslashy, wszystkich speciali, zmian stylów i jeszcze nie dać się trafić. Gra może dużo z erpega nie ma, w koncu to tpp/fpp slashoshooter (), ale przynajmniej dodawanie punktów jest Hehe... Tak czy inaczej w swiecie SW..
KOTOR jest całkeim fajny, ale mi się znudził dość szybko, bo na 4 planecie.. Walki są zbyt monotonne i mało dynamiczne, fabuła ne jest aż tak genialna, jednopoziomowe lokacje bez mozliwosci skakania i chodzenie czasem wrecz po sciezkach perfidnie ograniczanych jest irytujące.. Jedynie możliwość posiadania statku jest fajna, choć i to mogliby rozwiązać lepiej...
ST:KoTOR jest warty uwagi każdego nowe fajne atrybuty i umiejętności np. programowanie są ciekawe i oryginalne jak na grę tego typu
Trochę mnie zasmuciła wiadomość z strony wydawnictwa Lem, obwieszcza on, że SW KotOR 2 nie dość, że będzie kosztować 169 zł to jeszcze nie będzie po polsku... Szkoda, niby rozumiem teksty po angielsku, ale wolałbym w rodzimym języku się bawić.

Ja teraz w oczekiwaniu na premierę dwójki cały czas staram się przejść grę Ciemną Stroną Mocy . "Macie racje, Mistrzowie Jedi" - jako prawdziwy Sith kłamię jak najęty
Hmm... Dla mnie Kotor2 mógłby nie wychodzić :\ Wolałbym, żeby twórcy bardziej skoncentrowali się na JK, albo bardziej 'ujutczyli' Kotora :\ Choć kotor ma być crpgiem, a jk to tpp, w tym wypadku zdecydowanie bardziej wolę Jedi Knighta...
Dla mnie KOTOR jest swietny NwN w kosmosie to mi wystarczy. No ale jeszcze w swiecie Star Wars to dla mnie hit.
Ja uwazam ze SW:KOTOR jest the best, sam przeszedlem go z 4 razy (za kazdym razem kims innym) i uważam ze jest super. Szczegulnie przypadly mi do gustu fajne moce,niektore atuty oraz najlepsze umiejetnosci tj programowanie i kilka innych.
PS
nie mozna zapomniec rowniez o fajnych mini gierkach np. kartach Paazaku i wyscigach scigaczy
Trzeba przyznać, że KOtOR jest naprawdę niezły, ma jednak kilka wad, jak już zostało napisane.
Najbardziej nie podobał mi się brak logiki i ograniczenia związane z wyborami prowadzącymi na Ciemną Stronę Mocy. Często można było spotkać się z tekstami w stylu: "pocałuj mnie w d...", "Nie chce mi się...". Do tego wybór "zła" często ograniczał fabułę co sprawiało, że gra była momentami dość nudna.
Jeśli chodzi o kramerę, sterowanie i interfejs, to nie mam jakichś szczególnych zastrzeżeń.
Przyznam rację, że strasznie drażniące było chodzenie po bardzo ograniczonych ścieżkach.

Mówiąc jednak o minusach czuję, że powinienem również wymienić kilka plusów.
To jak wyglądała walka jest zdecydowanie dużym plusem, wynoszącym KOtOR'a dość wysoko, chociaż pierwowzorem tego typu rozgrywki był Summoner. Moim zdaniem twórcy MMORPG powinni w grach TPP zrobić podobny system walki, ponieważ jest on dość wygodny dla gracza i przyzwoicie wygląda.
Ogólnie muszę przyznać, że KOtOR był najlepszą grą świata SW.

++++
A jutro już będę miał KOrOT'a 2
++++
Gra poprostu wymiata !!
Wogóle nie miałem stycznoiści z pierwszą częścią gry, więc do dwójki siadałem całkiem zielony, ale po chwili się zaklimatyzowałem, efektem tego była zarwana noc + gra do póżnego popołudnia, ta gra tak mnie wciągneła że masakra.
Jedynym jej mankamentem było to że jest po angielsku i jako jeszcze uczący się gracz, część słów niezrozumiałem.

Szkoda, że nie ma żadnej Polskiej strony o KotOR II, która trzymałaby poziom stron wortalu Phoenix lub G4CE. To jest po prostu śmieszne, że nie ma dobrej strony o tej wspaniałej grze.
Co do tej gry, jest świetna! Przeszedłem jasną stroną, a teraz przechodzę... neutralnie
Chociaż zawiodłem sięna tym, że wątki nie są wyjaśniane pod koniec gry, np. nie wiem co się stało z tymi z podmiasta po tym, jak im pokazałem drogędo ziemi obiecanej.
No i zdenerwował mnie limit do 20 poziomu, w połowie gry dotarłem i tak szkoda trochę
Właśnie skończyłem KotOR II po raz trzeci
Gra jest Wyjechana w kosmos
2 razy przeszedłem Jedi (24 lvl Jedi Guardian i 17 lvl Jedi Consular 7 lvl Jedi Watchman)
oraz 1 raz Sithem (17 lvl Sith Guardian 13 lvl Sith Lord).
Grało sie zaje... bardzo fajnie

Ta gra po prostu nadała u mnie prawdziwego znaczenia słowom "Away from Reality".
Pierwsze co robiłem rano to włączałem kompa żeby grać, i kończyłem późnym wieczorem myśląc o fabule tej gry :] Jest to gra z drugą najlepszą dla mnie fabułą (I miejsce ma IWD).

Najfajniej grało się Sithem :] Poprostu faza na maxa ~~ Myślisz tylko o jednym: na jaki sposób zabić :] Może zgnieść przeciwnika Force Crush czy może w iście Palpatinowskim stylu pobawić się błyskawicami, albo potraktować przeciwnika LightSaberem ~~

Wszystkim, którzy jesczez w to nie grali POLECAM !!
Fabula gra sens itp swietny ale niestety ni ma obi wan wiec gra beznadziejna
IIjest duzo lepsza zakosztujcie
szczegulnie jako niszczyciel sithow
sowjom drogm mogli by zruznicowac troche strony konfliktu nie???
moce inee ale zawody te same...
Kotor to gra genialna. Przeszedłem 3 razy. Myslę, że przejdęjeszcze z raz kiedyś. Nie mogę doczekać się wyjścia spolszczenia do dwójki. Wtedy sobie pogram w następną część.
gralem, przeszedłem i jestem troszke zawiedziony. dlaczeg przez 3/4 gry decyzje sprowadzajace nas na ciemną stronę mocy ograniczają się do kradzieży/ zabicia kogoś/ obrażenia się / chciwości? to ja oczekiwalem jakichś dylematów moralnych a tu zonk...

fajny motyw jest ze zmieniającymi się od ciemnej strony oczyma, ale dlaczego zły bohater musi mieć koniecznie bródkę?! przynajmniej tak było w przypadku twarzy którą wybrałem.

kolejny plus za maskę gazową, moze nie jest jakaś super, ale można poczuć sieVaderem=)
gra jest Za**** ekhm. fajna przeszedlem tylko po ciemnej ale dla mnie ta gra jest HITEM NAD HITY !! :D