Dzieło naszych "przyjaciół" ze wschodu, w oparciu o książki Sergeja Lukyanenki, w reżyserii Timura Bekmambetowa stało się absolutnym hitem w Rosji, a druga część zdobyła niemniejszą popularności. Film był tak dobry, że zainteresowali się nim nawet Amerykanie.
Z wciągającą fabułą, dynamiczny, wzbogacony zabawnymi dialogami (druga część), z cieszącymi oko efektami specjalnymi, no i przede wszystkim z niezwykłym klimatem film, a właściwie filmy stały się jednym z najważniejszych dzieł ostatnich lat jeśli chodzi o fantastykę. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Napewno lepiej obejrzeż Straż niż kiczowatego Władcę Pierścieni:)

Chodziły też słuchy o Straży Wieczornej, jako trzeciej części. Potem rozniosły się plotki, że ma to być film rosyjsko-amerykański, następnie mówiono, że nic nie wiadomo o trzeciej części i że nikt jej nie kręci, potem ponownie było głośno o o kontynuacji, tyle, że produkcji amerykańskiej, a ostatnio mówiło się, że amerykanie chcą zrobić ten sam film (remake). Jeśli ktoś miałby jakieś informacje o powstaniu kolejnej ekranizacji związanej ze strażą to prosiłbym o owe informacje:)