Wiec jest tak. Poszedłęm do kryjówki salamandry i pokonałem wszystich przeciwników. Na dole podszedł do mnie Anvil i powiedził, abym usunął te głzay. Podbiegłęm tam gdzie on jest. Używam czaru Aard, ale nic się nie dzieje. Waliłem w tą ściane chyba z 30 razy i nic. Może źle coś robie.
A jeszcze jedno koło ogniska było jeszcze 2 innych dzieci i kiedy sobie odpocząłem koło ogniska to znikli.