ostatnio postanowilem poszukac virgila. odszedl od mojej paczki gdy bylismy w Tsen-Ang. gdzie sie teraz podziewa? probowalem dowiedziec sie tego. dowiedzialem sie kim byl dla Virgila Lawrence Brummond, itd. liczylem iz znajde jakas wskazowke. ale nie! czy ktos z was wie gdzie on jest?

mysle ze udal sie do kaladonu zemscic sie na kims. ale na kim, gdzie i jak?
Wskazówke znajdujesz w centrum danych osobowych w Tarancie, dostaniesz gazetę która wskażę karczmę kaladońską pod płączącą cebulą. Tam znajdziesz Virgila.
widzialem ta wskazowke i bylem juz dawno w tej knajpie ale nie ma tam virgila!
Tam jest klapa po której musisz zejść aby zobaczyć jak masakrują Virgila.
dzieki za odpowiedz ale juz wczoraj sam polazilem po knajpce i odnalzalem ta klape i rozwiazalem zagadke.
chciałem tylko przypomnieć, że jeżeli nie znasz jeszcze zaklęcia wskrzeszenie to możesz uratować Virgila fasolką, albo zwojem który znajdziesz w kuferku po lewej
chciałem tylko przypomnieć, że jeżeli nie znasz jeszcze zaklęcia wskrzeszenie to możesz uratować Virgila fasolką, albo zwojem który znajdziesz w kuferku po lewej

Mam ten sam problem ale u mnie hmmm nie tak prosto chyba go rozwiązać. Przeczytałam gazete i wogóle zeszłam pod klape i nikogo na dole nie zastałam... help
Virgil pojawia się w piwnicy gospody Pod Płaczącą Cebulą po określonym czasie.

Nie pamiętam tylko, ile dni musi upłynąć od jego odłączenia się?
Taaaa.... a ja niecierpliwy człowiek jestem
pomocy!
ja jestem już po odnalezieniu Nasrudina a Virgila tam niema!!!!! Problem w tym że ta babka z archiwum danych osobowych nie chce mi nić powiedzieć nic o Virgilu.(nie mam nawet takiej opcji dialogowej) . pomocy proszę!!! ja muszę mieć Virgila
p.s.byłem w tej piwniczce w płaczącej cebuli (nie mam tej gazety o Virgilu)
a tam byli tylko bandyci....
mam nadzieję, że nie zabiłeś bandytów bo wtedy prawdopodopodbnie nigdy nie zobaczysz Virgila
Dokładnie to zapisałem, wlazłem tam, zabiłem kolesi, Virgila nie znalazłem... i wczytałem.. kurde.. pomocy... co mam zrobić?
pomocy!
ja jestem już po odnalezieniu Nasrudina a Virgila tam niema!!!!! Problem w tym że ta babka z archiwum danych osobowych nie chce mi nić powiedzieć nic o Virgilu.(nie mam nawet takiej opcji dialogowej)  . pomocy proszę!!! ja muszę mieć Virgila  
p.s.byłem w tej piwniczce w płaczącej cebuli  (nie mam tej gazety o Virgilu)
a tam byli tylko bandyci....

Pokaż mi w tej wypiewiedzi fragment świadczący o tym, że zabiłeś kolesi.

Może zwłoki Virgila leżą gdzieś tam na podłodze... Rozejrzyj się (najedź na każdego trupa myszką).
Jego ciało chyba się nie rozkłada (jak zwłoki psa w Ashbury)? Bo jeśli tak, to pewnie go robaki zjadły.
Łatwo mi żartować, sama nie miałam podobnego problemu z Virgilem...

Ktoś kiedyś na forum też się skarżył, że nie może znaleźć Virgila, i w końcu odpuścił sobie szukanie.
A może to na innym forum było...
na 99% jestem pewien że go tam nie było... a raczej tam nie leżał jeszcze sprawdzę...kurde naprawde ciekawe.. wszyscy go znalezi a tylko ja nie...hmmm
na 99% jestem pewien że go tam nie było... a raczej tam nie leżał jeszcze sprawdzę...kurde naprawde ciekawe.. wszyscy go znalezi a tylko ja nie...hmmm

Zabrałeś go z Kaledonu, ale w jaki sposób...
p.s Terez jestem już na 100% pewien że go tam nie było...
p.s.2 Virgila prubuje znależć głównie za względu na sentyment do niego..
p.s3 jak to moze być ważne to ja gram ogrem wojowniko/magiem, dobrym i mam wersję z gamestara...
p.s.4 jak ktoś miał podobną postać i znalazł Virgila to proszę o odpowiedz...
Same te zerowanie Virgila na 25 poziom nie jest takie złe, gorsze jest to, że gubi cały equip i zostaje w jakiejś szmacie.
Mimo że temat był otwarty dosyć dawno to mam nadzieję że ktoś pomoże mi rowiązać problem z virgilem, którego nigdzie nie mogę znaleść nawet w piwnicy tej karczmy;/ czy wiem koś może co trzeba zrobić żby się pokazał ??
Proponuję wyjść do głównej sali i poczekać dzień lub dwa. U mnie po jednym dniu czekania, jak zszedłem do piwnicy to Virgil już byl i właśnie się odcinał jakimś ciemnym typom - dziwnym zbiegiem okoliczności za drugim podejsciem udało mi się nawet ruszyć z odsieczą tak szybko, że go nie wykończyli i pozniej gadki o powrocie z "drugiej strony" brzmiały trochę śmiesznie, ale co tam - jest znowu w druzynie.

P.S. Poniewaz nie bylem pewien czy Virgila jeszcze kiedys zobacze, to na do widzenia w T'sen Ang zabrałem mu wszystko poza mieczem. Po ponownym dołączeniu do druzyny miecz miał nadal, a resztę ubioru dostal z powrotem. Co ciekawe, jak uda się go odratować to statystyki mu się nie zmieniają i ma takie same jak wtedy kiedy się odlączał.

Pozdrawiam
Z tego co pamiętam, a to było rok temu Virgil zniknął przed Świątynią Jakąś Tam...
Mi sie zdarzyło tak ze Virgill był w tej knalpie dopiero po paru dniach, a inny razem był na cmentarzu Kaladońskim.
A ja wam powiem gdzie on jest:
po odnalezieniu urządzenia z Vendingroth trza iśc do Nasrudina przy pierścienu Brodgara pogadać z nim ale jescze NIE udawać się do otchłanie. Po tym idziemy do kaladonu wchodzimy do Płaczącej Cebuli i Virgil tam jest nieżywy i jacyś bandyci. Z nimi niama problemu. Jak sie ich załatwi to się wskrzesza Virgiła i jest rozmowa i przychodzi Joachim... I tu ważna żecz!: jak chcecie go doączyć znów to trzaba mieć wolne miejsce na towarzysza bo jak się go od razu nie weżmie to mówi że będzie czekał w światynie ale już go tam nie znalazłem.Aha i ja go znalazłem na 30którymś poziomie ze wszystkimi śniesiami jakie miał przed tym jak się odłączył. POzdro!
U mnie po tym wskrzeszeniu był w świątyni. Ale problem był taki ze spadł o kilkanaście lvli i do tego pozbył sie całego ekwipunku :?

btw Mi sie wydaje ze to było przed vendigroth.
a u mnie nie pojawił się dopiero po Vendingroth w piwnicy z całym ekwipunkiem w pełnej magicznej zbroi płytowej
Fuksa miałeś. U mnie były tylko jakieś łachy i kawałek laski w ręku ;?
U mnie po odnalezieniu też miał zwykłe szaty i kijek.
To ja wam powiem że odemnie się w ogule jak na razie nie odłączył a podróż do tsen ang mam za sobą :-)
Mi sie raz zdarzyłe ze mnie zostawił jak przechodziłem przez wschodnią część cmentarza w Kaladonie.
To ja wam powiem że odemnie się w ogule jak na razie nie odłączył a podróż do tsen ang mam za sobą :-)

hmm w tej nie ma o tym mowy... ale jest w następnej...
zabiłem ich, wczytałem, czyli wywychodzi na to że ich nie zabiłem... co zrobić?

Tak ale należy dodać, że to resetowanie ma swoje plusy gdyż Virgil uczy się nie tylko białej lecz i czarnej nekromancji. Staje się wtedy bardziej przydatny przynajmniej wg mnie a poziom można nabićmu np na portalu Liama.
Tak ale należy dodać, że to resetowanie ma swoje plusy gdyż Virgil uczy się nie tylko białej lecz i czarnej nekromancji. Staje się wtedy bardziej przydatny przynajmniej wg mnie a poziom można nabićmu np na portalu Liama.



Co do przydatności - masz rację, ale gdy sam masz 50 lvl to Virgil większego nie nabije
mi Virgil powiedział, że musi odejść, gdy wychodziłem z miasta mrocznych elfów. smutno mi się zrobiło... teraz już go nie zdobędę bo wywaliłem zapis gry
Mi sie raz zdarzyłe ze mnie zostawił jak przechodziłem przez wschodnią część cmentarza w Kaladonie.


jeśli byłeś w nim pierwszy raz (na cmentarzu Kaladońskim), to znaczy, że poszedł na grób swego przyjaciela, potem okaże się (w dalszej części gry) że ten przyjaciel to jego brat. mnie też opuścił, ale porozmawiałem z nim i wrócił
Jak pierwszy raz grałem w Arcanum, gdy Virgil odchodził, 10 razy wczytywałem grę, wykonując wątek z Min'Gorad i szefem ręki inaczej (raz ich zabłem, raz się dogadałem itd.), zawsze z tym samym skutkiem.
W końcu dałem sobie spokój, i zły, odszedłem (bez Virgila).
Dopiero potem przeczytałem o tym, gdzie można go ponownie spotkać, bardzo się ucieszyłem.
I potem z kolei męczyłem się jak zrobić aby Raven nie rzucała na siebie czaru "ciało z wody"

PS. Wesołych Świąt wszystkim !!!
hm, czyli, podsumowując:
Jak odszukać Virgila:
Primo: Najpierw pójść do Archiwum Danych Osobowych. (lub dostać gazetę[?])
Secundo: Pójść do Kaladonu, do Karczmy pod Płaczącą Cebulą.
Tertio: Wejść przez klapę do piwnicy.
Quarto: Zabić tych, co naszego Virgila masakrują
Quinto: Użyć Wskrzeszacza Technologicznego lub Wskrzeszenia na Virgilu.
Czy to tak ma wyglądać?
edit:
"Bo jesteś zły. Kiedy jesteś zły, to Virgil też staje się zły i nie odchodzi z drużyny. Prznajmniej u mnie tak jest "
aha... już zabijam kogo popadnie
hm, czyli, podsumowując:
Jak odszukać Virgila:
Primo: Najpierw pójść do Archiwum Danych Osobowych. (lub dostać gazetę[?])
Secundo: Pójść do Kaladonu, do Karczmy pod Płaczącą Cebulą.
Tertio: Wejść przez klapę do piwnicy.
Quarto: Zabić tych, co naszego Virgila masakrują
Quinto: Użyć Wskrzeszacza Technologicznego lub Wskrzeszenia na Virgilu.
Czy to tak ma wyglądać?



Pozwól tylko że sprostuję punkt 1. - iść od Archiwum Danych Osobowych i tam dostać gazetę.
Reszta się zgadza
To ja tylko dodam, że punkt pierwszy można sobie wogóle darować .
czyli że wystarczy tylko iść do tej karczmy? i dobrze

Do Aldony - fasolki trzeba zidentyfikować.
Mam jeszcze pytanie: Jak zrobić żeby Virgil miał sprzęt który miał w Tsen-Ang bo ma jakąś szmatę (tfu-szatę) i coś pusty plecak!!!
Zabierz mu te wszystkie rzeczy zanim wyjdziesz z Tsen'Ang, wrzuć wszystko do siebie i innych towarzyszy.
Byłem głupi i przez to 30% mojego majątku przepadło (oczywiście majątku w przedmiotach typu zardzewiałe cuś).
Ale ktoś tu pisał że Virgil miał wszystkie rzeczy...
Ale ktoś tu pisał że Virgil miał wszystkie rzeczy...



niesety, kiedy odnajdziemy Virgila w tej gospodzie, nie będzie miał na sobie tego ekwipunku(jestem tego pewna na 99% -dawno nie grałam), z którym odszedł od naszej postaci...z tego co pamiętam miał na sobie jakieś magiczne szmatki i tym podobne rzeczy o niezbyt dużej wartości jak na ten etap gry...
hmm...a po tych straconych rzeczach nie ma co płakac i naprawdę warto grac dalej zapewne masz jeszcze sporo kasy, która powinna starczyc jeszcze na długi czas no i wliczaj w to kasę za zadania/ zebrane przedmioty itp. , które znadziejsz w następnych etapach gry...

Pozdrawiam
Co do odłączenia się Virgila od drużyny po wyjściu z T'sen-Ang czytam w poradniku by Steven W. Carter: Jeśli masz Virgila w drużynie najlepiej jest zabić wszystkie mroczne elfy w mieście, bo Virgil będzie chciał odejść po wyjściu z miasta, ale jeśli mroczne elfy będą miały wrogie nastawienie i strażnicy zaatakują cię cię jak wyjdziesz z miasta - Virgil może się odłączyć tylko jeśli nawiążesz z nim rozmowę albo wejdziesz z powrotem do miasta i wyjdziesz z niego. Jeśli strażnicy nie mają wrogiego nastawienia wtedy Virgil zawsze będzie chciał rozmawiać i odejść. We wcześniejszej wersji gry odejście Virgila zmieniało go. Tracił cały ekwipunek i spadał do poziomu 25 i stawał się cienkim rzucaczem czarów. Ale w ostatniej wersji wcale się po odejściu nie zmienia, więc nie ma powodu aby pozwolić mu odejść, no chyba, że chcesz wiedzieć więcej o jego historii i spotkać Eldera Joachima.
Jeżeli chodzi o odejście Virgila to należy dodać też, że jeżeli masz Volingera w drużynie to wykręca ci on niezły wałek.
Vigirgil zostal do samego konca.
Jestem dobra, ze az sie niedobrze robi (od pewnego momentu dostalam aniola jako logo) i Virgil nie odszedl ani na chwile. Czekalam na ten moment zaciekawiona waszymi opisami, Virgil zostal do konca, tylko w finale z jakiegos powodu walczyl mentalnie z Elficzka, ktora mi takze towarzyszyla. Moze to sprawka Arronaxa?
Jeśli wybrałaś zakończenie z przyłączeniem się do Kerghana to Virgil mógłby zaatakować, bo jesteśmy źli. Albo dałaś Bangeliańskie Ostrze. Ono sprawia, że ty lub ktoś z twojej drużyny atakuje sojusznika. Ja miałem Arronaxa w drużynie i nic się specjalnego nie działo.
Bangeliańskie Ostrze sprawia, że wraz z każdą zabitą przez nas ofiarą stajemy się coraz bardziej źli. Poza tym wspomaga nasze ataki czarami jak krzywda itp.
Aż wy jesteście cieniasy! Tylko ja wpadłem na pomysł, żeby Virgila uratować, ZANIM go zabiją? To naprawdę da się zrobić, czego jestem najlepszym przykładem. Najlepiej zaatakować z broni miotającej (przypadkiem nie z granata!), wtedy przeniosą swój gniew na ciebie. I co, łyso wam teraz?
Niestety w grze jest bug który pozwala rzucać granatami w trybie turowym bez straty punktów akcji... A co do ratowania Virgila. Twórcy gry tego nie przewidzieli, że może się udać go uratować. bowiem kiedy nie da się mu zginąć, wtedy jego historia nie posunie się do przodu. A czasem nawet występuje taki bug że nie da się go ponownie dołączyć.
@MackaN
To fakt, twórcy nie przewidzieli że uda się uratować Virgila przed śmiercią. Mi się to udało (4x Dezintegracja i po robocie), mogłem go potem normalnie przyłączyć spowrotem, była gadka z Joaichmem itd., ale Virgil gadał jakby umarł i ja bym go wskrzesił

ps. sorry za odgrzebanie tematu, ale właśnie po raz n-ty przechodziłem arcanum i pierwszy raz Vrigil mi zdezerterował i musiałem zasięgnąć języka na forum