Na początku chciałbym się gorąco przywitać ze wszystkimi na tym forum. Mam nadzieje, że będę mógł pomóc radą i dowiedzieć się, co jeszcze sfery kryć mogą... A jak wiemy... Tam wszystko jest możliwe.

Tak sobie pomyślałem... Czemu nie mieć Planescape zawsze i wszędzie...

Niebawem mam zamiar spróbować ze wszystkich sił odpalić Planescape: Torment na jednym ze smartphonie. Będzie to: SPV M3100 / HTC TyTN / MDA Vario II.
Wyobraźcie sobie możliwość gry na dotykowym wyświetlaczu.
Już wiem, że na pewno napotkam problemy, aczkolwiek spróbuję... Myślę, że te 400Mhz i 64 MB Ram wystarczą na ogarnięcie gry...
Boje się tylko o to, że na 2,8 cala nie będzie można odczytać tekstu z dialogów...
Postaram się informować o przebiegu mojego "doświadczenia" na bieżąco...

Pozdrawiam
Również witam gorąco.

Odnośnie Tormenta na smartphonie - szczerze nie wiem o czym dokładnie mówisz. Aczkolwiek, jeżeli jesteś w stanie wyjaśnić cóż to za zabieg (jak się domyślam jakiś telefonik nowej generacji o możliwościach i potencjale) i dokładnie sprecyzować jak uruchomić Planescape'a na nim (jeżeli oczywiście Ci się uda) z chęcią umieszczę te informację bardziej oficjalnie na nieoficjalnym serwisie. Oczywiście, życzę powodzenia i sukcesu w przenosinach cRPGu z PC'tu na smartphone.
Smartphone - polaczenie telefonu z komputerem/palmtopem. Maja one procesory, ram, i windowsy, tyle ze w specjalnej, mobilnej wersji. Do dyspozycji bede mial 400Mhz i 64 MB Ramu, jak pisalem wczesniej. Te wymagania w sam raz starczaja do uruchomienia Tormenta. Problemem oczywiscie moze sie okazac wyswietlacz, jest to tylko 2,8 cala. (Rozdzielczosc, detale, efekty no i tekst)
W tym momencie na tego typu telefonach mozna odpalac wszystko to, co na normalnym PC, oczywiscie jezeli pozwalaja na to parametry. W dluzszej wolnej chwili zaczne sie tym zajmowac i jezeli sie uda, opisze proces "przeniesienia" PT z PC na smartphona.
Jak juz wczesniej wspominalem... caly czas jestem ciekaw, czy bedzie mozliwosc grania bez uzywania klawiatury, tylko i wylacznie rysikiem po wyswietlaczu dotykowym?
Nie spotkalem sie jeszcze z tego typu "doswiadczeniem", tym bardziej moze sie to okazac... problematyczne. Aczkolwiek... sprobuje.