takie hasło jak i w temacie wpisałem w googlu ponieważ szukam jak najlepszej kopii tego symbolu gdyż mam zamiar prędzej czy później wytatuować go sobie, piszę to na forum bo jestem ciekaw paru rzeczy...

z tego co się orientuję powyższy symbol udręki dzieli się na runę udręki (czyli symbol np. czaru udręki) plus ten czarny cień czy dusza z tego co kojarzę to duch Daionarry, tu pierwsza seria pytań...
Czy to Daionarra? i
Jakie ma znaczenie ten symbol, i czym znaczeniowo różni się od samej runy?

idąc dalej...

Gdzie na ciele Bezimienny ma wytatuowaną runę(<uwaga spoiler> która jak wiemy w końcu zchodzi z niego razem ze skórą <i po spoilerze>:) skoro na tych screenach widać tylko tą duszę owiniętego wokół jego prawego ramienia?

i ostatnie pytanie jeśli ktoś się przypadkiem interesuje czy wie, bo będzie to mój pierwszy tatuaż...
Ile może kosztować taki tatuaż na życzenie, wielkości no tak na ramie?

P.S. Tego to pewnie nie wiedzą już nawet twórcy gry ale ciekawe co oznaczają te czerwone runy na tej duszy spowijającej runę udręki, zastanawiał się ktoś już kiedyś nad tym?

Teraz jeszcze zauważyłem że połowa runy jest srebrna a połowa złota czego już wogóle nie rozumiem, co raz bardziej upewniem się w przekonaniu że ktoś miał nie złą haję przy tworzeniu tego rysunku i generalnie sam nie wie co to k**** jest.

Co o tym wszystkim sądzicie?
Słowem wstępu, świetnie że przywołałeś temat symboliki Tormenta. To może być dobry początek do wspólnej interpretacji kwintesencji gry, tajemniczości i całościowej otoczki symboli, świata i fabuły. Tematem już wcześniej zajmowałem się na własną rękę. Kluczem do interpretacji symbolów jest tutaj ich twórca Eric Campanella. (poniżej amatorskie, uproszczone tłumaczenia)

Zacznijmy może od tatuażu Deionarry na ramieniu Bezimiennego.

"Jej włosy są otoczone wokół bicepsu naszego bohatera symbolizując wiekuiste połączenie z przeznaczeniem Bezimiennego. Deionarra ma również inne znaczenie symboliczne. Reprezentuje wszystkich ludzi, których nasz bohater zdradził bądź zniszczył w trakcie swej długiej wędrówki."

Runa udręki (symbol, który znajdujemy na podłodze grobowca Bezimiennego, na terenie Labiryntu Raveli i paru innych miejscach):

"Runa Udręki to dwa perfekcyjnie dopasowane do siebie kształty. Jedna część runy jest z czystej stali, druga natomiast to zardzewiały metal. W efekcie mają reprezentować unikalne relację między Bezimiennym, a Istotą Transcendentną. "

Symbol Udręki więc jest kombinacją symbolu Deionarry i Runy Udręki. Możemy śmiało zinterpretować to jako przeplatanie się istot niewinnych ze skomplikowanym światem Bezimiennego (jak wielu dobrych ludzi zginęło po związaniu z naszym bohaterem). Runy, które biegną po włosach Deionarry przepowiadają koniec jego wędrówki. Są również nieco podobne do run na plecach naszego bohatera (vide film kończący przygodę – jak wiemy natomiast z początków naszej wędrówki, na plecach Bezimiennego zapisane zostały notatki, które miały mu pomóc w wędrówce). Na końcu run jest niewielki „Symbol Nadziei” (symbol istoty Transcendentnej z Fortecy Żalu).

Gdzie na ciele Bezimienny ma wytatuowaną runę(<uwaga spoiler> która jak wiemy w końcu schodzi z niego razem ze skórą <i po spoilerze>:) skoro na tych screenach widać tylko tą duszę owiniętego wokół jego prawego ramienia?



Chodzi Ci o "skórę żalów" otwierającą portal do Fortecy Żalu? Nie przypominam sobie, aby Bezimienny zdzierał z siebie "runę udręki". Miała to być po prostu część Bezimiennego z zapisanymi nań żalami.

Źródło: http://planescape.outshine.com/crap.planes...ric_symbol.html
Sądzę, że wkrótce postaram się przetłumaczyć to bardziej precyzyjnie. Jak wspomniałem uprościłem trochę wypowiedź Erica Campanelli.

Chodzi Ci o "skórę żalów" otwierającą portal do Fortecy Żalu? Nie przypominam sobie, aby Bezimienny zdzierał z siebie "runę udręki". Miała to być po prostu część Bezimiennego z zapisanymi nań żalami.



Bezimienny zdziera z siebie kawałek skróy (chyba z lewego ramienia), na której wypisuje swoje żale, żeby dostać się do fortecy żalu.

Symbol Udręki natomiast sam odpada ze skóry Bezimiennego w momencie gdy odczytamy kulę z brązu i poznamy (właściwie to Bezimienny pozna) swoje prawdziwe imię. W ostatecznej walce służy nam do przywołania czaru "runy udręki
"
Symbol Udręki natomiast sam odpada ze skóry Bezimiennego w momencie gdy odczytamy kulę z brązu i poznamy (właściwie to Bezimienny pozna) swoje prawdziwe imię. W ostatecznej walce służy nam do przywołania czaru "runy udręki"



dokładnie o to mi chodziło, dzięki Checolad

bardzo mi miło Darnath że tak podoba Ci się ten temat
swoją drogą nie spodziewałem się że dowiem się aż tyle, a z tego co piszesz theres more to come aż nie mogę się doczekać

P.S. Ciągle nie mogę znaleść ujęcia z lewym ramieniem Bezimiennego(trzeba będzie jeszcze przejrzeć filmiki), znalazłem co prawda angielską stronę o symbolu udręki <STRONA> ale ciągle nie ma tu ujęcia lewego ramienia a opis runy ogranicza się do cytatów z gry np. odnośnie tego co pisał Checolad:
"This strip of flesh holds the symbol of Torment that you have always worn; it peeled away from your arm when you realized your true name."
Idąc dalej tropem symboli, postarałem się trochę bardziej rozjaśnić słowa Erica Campanelli dotyczące symboliki w Tormencie. To zdecydowanie bardziej przytoczone fragmenty. Zaznaczam jedynie, że profesjonalnym tłumaczem nie jestem.

Jeszcze raz od początku. Cztery najbardziej charakterystyczne symbole w naszej przygodzie to Symbol Cierpienia (Deionarra na ramieniu Bezimiennego), Runa Udręki (kształt ostrza nieśmiertelnego), Symbol Udręki (połączenie runy i symbolu Deionarry) oraz Symbol Nadziei (póki co ten najbardziej nieoczywisty z oczywistych).

"Uniwersum Planescape’a jest przepełnione mitami I symboliką, dlatego szybko po rozpoczęciu projektu zaczęliśmy tworzyć kształty, które przywoływały by kombinację zagrożeń i inności świata, na którym bazowaliśmy. Moje wczesne koncepty zakładały wiele designów z bezpostaciowymi symbolami, które przekładałyby jedne lub drugie emocje. Proste pomysły: ostre, szorstkie obiekty oznaczały władzę/zagrożenie. Zaokrąglone kształty nadały by trochę bezpieczeństwa, być może czegoś bardziej uczuciowego. Gdy Avellone podawał mi opisy poszczególnych postaci, było mi łatwo o inspirację, gdyż dał mi wiele świetnych pomysłów na to jakie postacie są od wewnątrz. Czułem, że najlepiej stworzyć postać zaczynając właśnie od wewnątrz. Kiedy wiesz jaka postać jest emocjonalnie, wówczas fizycznie odbije się to na jeden lub drugi zakres. Gdzieś pośród fabuły zacząłem rozumieć, że specyficzne symbole powinny współpracować z podstawowymi elementami fabuły, historii. Główny bohater jest pokryty tatuażami, więc pomyślałem, że to dobre miejsce do rozpoczęcia. Wszystko właśnie „wyrosło” z tego miejsca."

Symbol Cierpienia
"Tatuaż na ramieniu Bezimiennego przedstawia Deionarrę. Jej włosy są otoczone wokół jego bicepsu tak jakby na zawsze połączyła się z jego przeznaczeniem. Kiedy zacząłem myśleć nad jej postacią, następnie tworzyć, budować jej osobowość, czułem że obejmie wszystkie emocje, które gra przed nami odkryje. Chris natchnął ją fascynującą i tragiczną osobowością, a to zainspirowało mnie do „wdrukowania” jej na Bezimiennym w bardzo osobisty i trwały sposób. Deionarra również reprezentuje wszystkie osobistości, które nasz „bohater” zdradził lub zniszczył w swej długiej wędrówce."

Runa Udręki
"Kształt ostrza, który pojawia się na tatuażach, Toporze Udręki, Broni Udręki i jest częścią ostatecznego Symbolu Udręki, to właściwie dwa perfekcyjnie dobrane do siebie kształty, odwrócone i dopasowane. Jedną z części powinna tworzyć czysta stal, drugą natomiast, rdzawy metal. Części reprezentują Bezimiennego i Istotę Transcendentną oraz ich bardzo unikalne relacje. Możemy zauważyć dokładnie ten symbol, gdy przejdziemy do części bestiariusza w dzienniku i upewnimy się, że nie mamy zaznaczonych żadnych portretów."

Symbol Udręki
"Kombinacja symbolu Deionarry i symbolów run udręki. Obrazuje połączenie/poskręcanie się istot niewinnych ze skomplikowanym żywotem Bezimiennego – dobrych ludzi, którzy do nas dołączyli podczas niezliczonych przygód. Runy, które biegną po włosach Deionarry to inwokacja. Przepowiada koniec jego wędrówki. Reprezentuje również podobieństwo do wielu run naznaczonych na plecach Bezimiennego. Większość z nich nie ma specyficznego znaczenia, jeśli mam być szczery. Pomyślałem po prostu, że to ciekawy design, ale na końcu wszystkich run, jest niewielki symbol nadziei (symbol Wiekuistego, wspomniany wyżej), w całości dodając do symbolu trochę ironicznego „zakrętu”. "

Symbol Nadziei
"Znacznie mniej oczywistym jest symbol, który możemy znaleźć w Fortecy Żalu oraz na samej Istocie Transcendentnej. To podwójna spirala, gdzie jedna z nici dotyka jej ostatecznego celu „oczyszczenia”, reprezentowanego przez diamentowy kształt, podczas gdy druga nić przepada/umiera. To symbol nadziei z ironicznym “zarkętem” jakoby należała do Istoty Transcendentnej, która walczy o całkowite unicestwienie Bezimiennego (umierająca nić) dzięki czemu on sam zostanie wszechmocny. Możemy zobaczyć ten symbol za Bezimiennym (portret w dzienniku)."

Ostatni symbol możemy jedynie w niewielkiej części zobaczyć w dzienniku, bardziej wyraźnie na "podłożu" Fortecy Żalu. Gdyby ktoś z Was miał możliwość dokładnego zrzutowania symbolu (niestety nie mam zapisów z Fortecy Żalu), gdy nie zasłaniała ich Istota Wiekuista byłbym wdzięczny za wklejenie go tutaj, lub wysłanie na adres: darnath@phx.pl. Jeżeli nie macie takiej możliwości znajdzie się na pewno alternatywny sposób.
http://planescape.outshine.com/crap.planes...org/tattoo.html

Obczajcie jak to wygląda na skórze.
Moim zdaniem Pani Bólu- to juz jest przesada
Żenada, a nie przesada.. Kiepski rysunek i beznadziejnie dobrana wielkość.. Widziałem pieczęć Pani wielkości mniej więcej kobiecej pięści na kobiecym karku i wyglądał rzeźnicko (w pozytywnym sensie, znaczy), myślę, że taki na całe plecy też by robił fajne wrażenie.. Jeżeli przyjdzie w moim życiu moment na dziarę, Pani na pewno znajdzie tam swoje miejsce.. Ale nie w taki sposób..:/
Pierwszy, drugi, czwarty i przedostatni mi się podobają.. Ten czwarty, monochrom odchodzący od oryginału, ciekawy- jakby przechodził w kolcopnącze.. Rozwinąłbym go jakoś..
Mnie strasznie korci dziara na karku.
Wchodzą dwie opcje: wtyczka (nie, nie taka jak w kontakcie, lecz taka jak w Matrixie) lub symbol udręki.
Jednakże nie wiem czy kiedykolwiek się na to zdecyduję w związku z zawodem, który chcę uprawiać (w tym roku startuję na SUM w Katowicach:D). Z drugiej strony- pozostałby mi kamuflaż z włosów
Matrixowe wtyczki były słabe, już Gibson lepsze opisuje.. dobry plug powinien mieć ze trzy łącza interfejsu, jakieś grube gniazdo chipów i wejścia na rozszerzenia^^ mam kilka projektów do cyberpunka, ale z takimi pomysłami jak 'Wtyczka z Matryksa' to bez kitu poczekaj, takie pomysły lubią wyparować:D a dziara zostaje.. Chyba, że taka z Ciebie Kowbojka Cyberprzestrzeni- IMHO dziary jak już, to powinny mieć jakieś symboliczne czy rytualne znaczenie. Tatuaże jakie dziś głównie widzę, jakieś obrazki bo 'modne i fajne', wywołują we mnie gorzki śmiech. Dziaraj się na zdrowie, byle rozumnie:D (SUM? Najlepiej chirurgia- i ciśniesz na Ei-Vene zmiksowaną z Martą Szwaczką;D)
dziary jak już, to powinny mieć jakieś symboliczne czy rytualne znaczenie


Słodka ironio...
A co, jeżeli wtyczka z Matrixa ma dla mnie znaczenie symboliczne, wręcz rytualne, możnaby rzec, że religijne?

Jeśli chodzi o symbolikę, to Torment jest świetnym materiałem, na podstawie którego można stworzyć mnóstwo niezwykłych i uniwersalnych tatuaży.
Nie mówię oczywiście o tych od Upadłego (choć kilka wygląda ciekawie). Pomyślałam raczej o... czarach. Wiele z nich jest przedstawione za pomocą bardzo fajnych symboli jak np. Stygijska Lodowa Nawałnica czy... Skowyt Pandemonium.
co, jeżeli wtyczka z Matrixa ma dla mnie znaczenie symboliczne, wręcz rytualne, możnaby rzec, że religijne?


-toteż napisałem 'chyba, że taka z Ciebie Kowbojka Cyberprzestrzeni' .. Przez ta akcje z Leto teraz wszyscy będą podejrzewać agresje z mojej strony.. Echh.. (mam nadzieję, że chodzi o jakieś Twoje prywatne przygody, a nie o generalną symbolikę Matryksa, fakt, 1sza część jest lata świetlne od pozostałych, cała najeżona teologia, filozofią i symbolami- ale wszystko to jest po prostu zaiwanione z dużo większych i starszych dzieł, od Neuromancera po GITS)
Torment faktycznie jest źródłem mnóstwa fajnych wzorów, od Upadłego (siła prostoty), przez czary czy symbole Frakcji, po całą tą stylistykę Sigil, kolczastą, zaczepną i rdzawą.. Na DeviantART w dziale Planescape też jest kilka fajnych inspiracji, podkradłszy trochę z jednego, trochę z drugiego, można by złożyć kilka interesujących wzorów..
Nie podejrzewam Cię o agresję. Moje pytanie było jak najbardziej przyjacielsko, ironicznie nieco nacechowane

Jeżeli chodzi o deviantART- najbardziej mi się podobają interpretacje Pani Bólu. Brakuje mi tam tylko karykatury tej poważnej, zimnej kobiety gdy stoi zażenowana w czerwonym ręczniku i histerycznie próbuje się skurczyć żeby jak najmniej ciała było jej widać