gram w trybie serce furii
jestem przy isairze i madae , czy komuś udało się ich pozbyć na sercu furii ?
dla mnie jest to nie do przejscia. cala ich ochrone wykanczam bez wiekszego problemu. ZOstaja sami, ale zadne przyzwane potwory nie robia im krzywdy. Gdy atakuje madae moimi wojownikami (sa potezni ok 30 levele i porzadny sprzet) to zadaja jej smieszne obrazenia caly czas opiera sie obrazeniom. Isaira nawet nie atakuje bo ma ognista tarcze ktora na sercu furii zadaje ok 30-50 obrazen od trafienia skupiam wiec cale sily na madae, na czary tez sa odporni. Jak to przejsc ?
Będę szczery, walka wręcz w Sercu Furii jest do bani, więc twoi wojacy na niewiele się tu zdadzą Na większość wrogów skuteczna jest tylko potężna magia, tak jak w tym wypadku. W tym wypadku przydatne są czary Eksplodująca Czaszka i Plugawy Uwiąd. Opłaca się także rzucić ten czar, który obniża odporność (nie pamiętam, jak się nazywa). Należy także pamiętać, że bliźniaki dostają dodatkowe obrażenia od chłodu.
Ciekawą taktyką jest tu użycie zwojów odporności na magię (o ile dobrze pamiętam, autorzy rozmieścili je w kilku miejscach w Odciętej Dłoni, specjalnie na tę walkę). Już ją tłumaczę. Należy na początek przyzwać troche mocnych stworków i wybić oczywiście całą świtę Isaira i Madae. Później używamy zwojów na nich. Stają się oni odporni na magię, więc nie będą na nich działały także ich własne czary ochronne! Nie będą ich raniły oczywiście także twoje czary, lecz od tego są teraz summony. Jako, że są one twoimi sojusznikami, działają na nie wszystkie czary "dopakowywujące" (przyspieszenie oraz czary dodające do rzutów na trafienie sa tu bardzo pomocne), więc wystarczy rzucić ich trochę na twoje potworki i w razie potrzeby leczyć/przyzywać więcej. Dobrym czarem jest tu także Brama, jeśli uda ci sie przyzwać Gelugona, ponieważ zadaje on obrażenia od zimna (trzeba jednak wtedy ochronić się przed złem).
Uff.. ale się rozpisałem Mam nadzieję, że ci pomogłem.
Pozdrawiam i powodzenia