Mieczem Żywiołów czy Pirotechnicznym Toporem ?
Ja tam osobiście garnę się do technologii - bo jest atrakcyjniejsza.
Co silniejszego - trudno powiedzieć.
Ja gram wojownikiem - technologiem - rusznikarzem. Wydaje mi się, że postać nie dość że efektywna, to jeszcze efektowna. Gra przyjemna, potworki zabija z dziecinną łatwością, precyzją - zegarmistrza. Właściwie nawet nie widzę sensu w zastanawianiu się który model jest lepszy - taki technolog jaki ja gram bez trudu zabija wszystkie potworki, posłgując się bronią palną i różnymi schematami(przeważnie granaty i chemia). Jeszcze niedawno zastanawiałem się jak polepszać postać, żeby jeszcze lepiej dawała sobie radę. Ale po co, właściwie teraz nie musze nawet walczyć, wszystko załatwiają towarzysze(odpowiednio uzbrojeni).
Ale przecież magiem też możesz zabijać z 'dziecinną łatwością" .Wystarczy "krzywda" i po sprawie.Ja gdy już gram wojownikiem to raczej rozwijam jego magiczną stronę.Dlaczego?Nie trzeba inwestować tylu punktów jak technologicznej postaci...Bo zanim wyszkolisz się np. na experta broni palnej,prędzej poznasz takie czary jak "oplatanie" i "krzywda".Możesz wtedy atakować z oddali, a w ostateczności podbiec i zmielić przeciwnika na papkę.A skoro mówimy o wojowniku, to chyba lepiej pasuje magia.Przecież wojownik woli miecz,a nie rewolwer albo granat.
ja wole magie, szybciej osiągasz dobre wyniki i jest potężniejsza
tech musi zbierać itemy żeby coś złożyć, często trzeba książki mieć, a mag nic tylko pare miksturek w razie większej bitki
Kabul:
No dobra, to może nie wojownik, ale żołnierz
Jak wojownik to neutralny. Pakujemy do maxa w siłę, zręcznośc i umiejętności bojowe i sieczemy wrogów toporem, albo mieczem.
Niewidzę wogóle sensu pakowania punktów w magię czy technologię, bo wtedy to nie będzie wojownik tylko mag\technolog, a to się trochę mija z celem. No chyba, że chcemy zrobic jakąś krzyżówkę, to wtedy najlepiej mag-wojownik. Wtedy z czarów wybieramy otwieranie zamków, zręcznośc ognia i siłę ziemi.
Zależy od stylu gry. Na pewno da się w inny i na pewno często lepszy sposób spożytkować punkty dawane tylko w sile, zrecznosc uniki i walke wrecz.
Ja tam osobiście garnę się do technologii - bo jest atrakcyjniejsza.
Co silniejszego - trudno powiedzieć.
Ja gram wojownikiem - technologiem - rusznikarzem. Wydaje mi się, że postać nie dość że efektywna, to jeszcze efektowna. Gra przyjemna, potworki zabija z dziecinną łatwością, precyzją - zegarmistrza. Właściwie nawet nie widzę sensu w zastanawianiu się który model jest lepszy - taki technolog jaki ja gram bez trudu zabija wszystkie potworki, posłgując się bronią palną i różnymi schematami(przeważnie granaty i chemia). Jeszcze niedawno zastanawiałem się jak polepszać postać, żeby jeszcze lepiej dawała sobie radę. Ale po co, właściwie teraz nie musze nawet walczyć, wszystko załatwiają towarzysze(odpowiednio uzbrojeni).

dla mnei sens ma wojownik mag, dlaczego?
szybciej osiągasz dobre wyniki w walce nie trzeba mieć dobrej broni ani zbroi bo można walczyć z daleka
krzywda i oplątanie to na początek dobre połączenie, później można dodać do tego zręczność ognia, siłę ziemi, otwieranie zamków, a w końcu dawać w moc i dojść do dezintegracji
krzywda i oplątanie to na początek dobre połączenie, później można dodać do tego zręczność ognia, siłę ziemi, otwieranie zamków, a w końcu dawać w moc i dojść do dezintegracji

Najlepszy wojownik to specjalista mag/technolog, mamy wtedy wszyskie bonusy z magicznego ekwipunku dla maga, lub w przypadku technologa zerowe szanse na krytyczną porażkę, tak czy inaczej jeśli chcemy prowadzić wojownika to oczywiście warto wziąść Uciekiniera z Domu i pakować w siłkę do 20, już na samym początku możemy zabijać wysoko-poziomowe postacie bez wielkiego wysiłku, mój krasnolud-technolog i elfka-mag też tak zaczynali, jak ktoś nie chce się za wiele męczyć to będzie jak znalazł
Ja tam wole magię od tech. Najwięcej walcze mieczem, ale na niektórych przeciwników (np. Żywiołak ognia)Szkoda broni, bo się uszkadza. Wtedy potrzeba czegoś mocnego, ale atakującego z odległości, a w tym celu lepiej sprawdza się magia, niż technika (bo poco strzelać 10 razy ze "Słoniówy", kiedy można raz a dobrze zdezintegrować?)
słoniówa
w vendigroth złożyłem coś lepszego z karabinu wielkokalibrowego i korpusu starożytnego pistoletu, czy jakoś tak, sprzęt dobry bo żre tylko po 1 naboju na strzał a ma moc sporo większą od słoniówy
słoniówa
w vendigroth złożyłem coś lepszego z karabinu wielkokalibrowego i korpusu starożytnego pistoletu, czy jakoś tak, sprzęt dobry bo żre tylko po 1 naboju na strzał a ma moc sporo większą od słoniówy

Słoniówka to szajs :] Lookin Glass Rifle na zmiane z Longranged Pistol i Deflektorkiem ;] a twoje cipki to babina elfia z lukiem 4 support in shootin Sogg i Pies... Wymietka ;]

Co się zaś tyczy woja to osobiście polecam z domieszką tech złaszcza o elektrykę idzie... fajnie się znać na technologii jeszcze fajniej wiedzieć, że są tam takiem małe ustrojstwa co o wile bardziej pomagają jak magyia jakaś... Jak grać magiem to magiem
Słoniówka to szajs :] Lookin Glass Rifle na zmiane z Longranged Pistol i Deflektorkiem ;] a twoje cipki to babina elfia z lukiem 4 support in shootin Sogg i Pies... Wymietka ;]

jak sie komuś trafi schemat to tak, a jak nie to trzeba sobie z innymi pukawkami radzić
Ja nie wiem czemu w każdym RPG musze mieć czary... Dlatego wybrałem magyę.
Z tego wszystkiego najlepsza jest opcja Mutanta... Postać techniczna, magiczna, albo wojownik inaczej nie ma sensu .