Troszkę na zapas robię ten topic, w końcu po 2h grania nie ma sensu ocenianie. Ale generalnie póki co pozytywnie:)
mozesz sie smiac ale wlasnie wpadlem na forum aby zalozyc podobny temat... podobnie jak ty narazie sie glebiej nie wypowiem bo dopiero zaczynam zabawe ale puki co gra prezentuje sie nadzwyczaj dobrze tylko system walki troszke mi nie lezy
Dobra, mam kilka godzin gry za sobą, więc co nieco napiszę.
I tak, In plus:
- mój sprzęt spełnia zaledwie minimalne wymagania podane przez producenta, ale gram na średnich ustawieniach z dużym komfortem, bez żadnych zwiech, a gra wygląda bardzo ładnie;
- fabuła wciąga bardziej niż chodzenie po bagnach, nie można się oderwać po prostu;
- ciekawy system walki, trzeba się przyzwyczaić, ale potem zabawa niesamowita;
- nie da się grać nie czytając, czy to dialogów, czy dziennika;
- ciekawy rozwój postaci, no i alchemia!
- nie zastanawiam się, w jaki sposób można włożyć ponad metrowej długości ostrze do pochwy na plecach, a od czasu Gothica to pytanie nurtowało mnie bez ustanku;
- świat realistyczny, brutalny, momentami wstrząsający nawet – znaczek +18 jest moim zdaniem w pełni uzasadniony, wyraziste postacie;
- takie szczegóły, których nigdzie indziej nie spotkałem, jak zrywające się spod nóg ptaki (niesamowite wrażenie w górskiej twierdzy), czy jąkający się NPCe.
In minus:
- troszkę niezbyt dobrze działający system WSAD – miałem zamiar nim grać, ale ostatecznie zdecydowałem się na kamerę izometryczną niską. Szczególnie przy WSADzie denerwujące były trudności z przechodzeniem przez otwarte drzwi i momentami blokowanie się;
- postacie oparte na tym samym modelu występujące w jednym miejscu obok siebie;
- przy wychodzeniu z gry za każdym razem wyświetla się raport o błędzie.
No, i to by były chyba wszystkie z moich pierwszych spostrzeżeń. Ogólnie gra bardzo mi się podoba, jest pierwszą od czasu KOTORa, która mnie tak wciągnęła. Może to przedwczesna ocena, bo w końcu jestem dopiero na samiutkim początku, ale co tam, daję najwyższą ocenę.
Ja szukam wrażeń graczy odnośnie Wiedźmina już od dnia premiery - a przecież zamawiający EK grali wtedy już nawet 2-3 dni - ale wszędzie cisza. Widocznie gra jest tak wspaniała, że nie można się oderwać
- takie szczegóły, których nigdzie indziej nie spotkałem, jak zrywające się spod nóg ptaki (niesamowite wrażenie w górskiej twierdzy), czy jąkający się NPCe.



No cóż, ptaki zrywające się spod nóg były np. w Deus-Ex (ale to FPP). A czy w Wiedźminie da się je upolować? Co do jąkających się postaci - cała galeria oryginalnych NPCów to Fallout 2 (a to jeszcze lata 90te)
no nie ma co się czepiać że dużo pomysłów zaczerpnięto z innych gier bo już tyle ich wyszło że ciężko będzie wyskoczyć z czymś nowym
Jak dla mnie to oblivion i G3 nie mają podjazdu xD jak qpiłem i zainstalowałem wiedźmina to siedziałem całą nocke a przy tamtych grach to posiedziałem kilka godzin xD (od obliviona juz lepsza grywalność ma Morrowind ) Wiedźmin 100% na PLUS
Mnie Wiedźmin przede wszystkim pozytywnie zaskoczył światem, jakiego dotąd jeszcze w żadnej grze RPG nie widziałem, no może Fallout, ale tam nieco inny klimat jak i już generacja gry, aczkolwiek jeśli w jakiejś grze świat można by porównać do tego w wiedźminie to chyba właśnie w falloucie. Nie ma nic piękniejszego jak biec w deszczowy dzień ulicą i usłyszeć krasnoluda przeklinającego pogodę "ale z tego nieba napier...a!", czy gdy NPC odbiera jakiś tekst do niego jako ofensywy i nie chce już z nami gadać... jeśli jest to kowal który jako jedyny w okolicy potrafi przekłuć miecz, sprawy mogą się skomplikować ;-)
Gry jeszcze nie skończyłem, nawet w połowie nie jestem, ale póki co fabuła również jest wyśmienita i sądzę, że będzie tak do końca :-)

Niestety nic nie jest doskonałe i są pewne upierdliwe rzeczy, które są minusami gry. Jak osławione już mało realistyczne twarze NPC czy dziwne sposoby i okazje chowania przez Geralta miecza, ale nie jest to nic strasznego, po prostu czasem można się trochę zirytować, zakląć i grać dalej.

Moim zdaniem szkoda też, że twórcy tak na sztywno wzięli postać bohatera i do wyboru mamy dość z góry ustalone umiejętności - będziemy siepać mieczem i już ;-) W grach cRPG przyzwyczailiśmy się do różnego rodzaju profesji i myślę, że i tu CD Projekt mógł nieco odbiec od książkowego pierwowzoru i nieco podkoloryzować, dać możliwość walki np. dwoma sztyletami, kusze jaką no i umiejętności do takich broni, bo na co nam topór jak i tak nasz styl walki go "nie obsługuje". Choć jest to w sumie kwestia do dyskusji, mogło być tak albo tak, ale na pewno nie jest źle jak jest, a jest całkiem ciekawie. Sądze, że takie profesje przedłużyły by nieco żywotność gry...

Nie ukończyłem jeszcze gry, mawiają nie chwal dnia przed zachodem słońca, ale ja tam Wiedźmina pochwale, daję 8,5/10 <- taka moja ocena, ot co!
a jeśli brać pod uwagę tą skale do 5, to 5-
Według mnie gdyby wiedzmin machał jakimiś toporami strzelał z kuszy itp to by popsulo klimat
I tak każdy dążył by do jak największego odzwierciedlenia Geralta . Bo gra ma przedstawiać losy TEGO wiedzmina, jego mentalność itd więc tworzenie klas (np. magik, druid , złodziej, palladyn) mija się z celem, bo to nie byłby ten sam bohater. Ech, a ja nadal czekam, cholerna poczta...
mi żaden raport błedów nie wyskakuje, a co do tego czy wiedźmin jest dobry czy zły wypowiedziałem się już w innych tematach świetna robota CDPR
+ Klimat, klimat i jeszcze raz klimat!
+ Przekleństwa krasnoludów czy ludzi z pod ciemnej gwiazdy po prostu rewelka!
+ Realizm! Pierwsza gra od wielu takich produkcji gdzie nie trzymasz w plecaku pięciu zbroi płytowych i sześciu mieczy!
+ Realizm! Wiedźmin żyje z zabijania potworów a nie sprzedawania mieczy poległych bandytów po sklepach!
+ Driada w gaju druidów i generalnie reszta kobitek co to oddawają swe wdzięki odmieńcowi (wg słów kupca w Wizimie 'chętny do miecza jak i do chędożenia' )
+ Jak przyjdziesz do Sklepu nocą to ci ładnie powie 'Przyjdź rano'
+ System walki - pięknie przedstawiony taniec z mieczem (nie to co w filmie no ale trudno wymagać od Żebrowskiego żeby fikołki robił )
+ wybory! Odpyskujesz karczmarzowi to się nie odezwię do ciebie czasem i przez parę dni a czasem przez godzinę,
+ Gra w kości i lanie po mordzie - osobiście wole to pierwsze bo jak się znajdzie zawodowca to można go oskubać z dużej kasy jak się ma fuksa

minusy takie troszkę na siłę parę pierdółek co mnie naszło
- czasami się zwiesza, Geralt stoi w miejscu nie reaguje a potworki go ciachają w najlepsze - kilka razy mi się zdarzyło i mi go utłukli
- wczytywanie plansz! nie wiem może trzeba mieć coś lepszego niż lapka by nie czekać w nieskończoność na wejście do lokacji
- jak jest się w 'bezpiecznej' strefie nie można używać znaków - czyli nici z rozpalenia ogniska znakiem jak się nie ma krzesiwa
- nie można (albo nie wiem jak) wychędożyć kelnerki w Wizimie (ta co się chłopa boi)
- nie można (albo nie wiem jak) wychędożyć Carmen
- chociaż Kurtyzany mogłyby się nie powtarzać
- kupiec stoi na targowisku od 6 rano a do około 8 wita mnie tekstem - Jest noc, przyjdź rano - mogliby to jakoś usprawnić
- jak kowal czy inny sklepikarz nie przyjmuje w nocy (w domu) to niech zamkną drzwi a nie że wczytyją 3 minuty plansze by się dowiedzieć 'Przyjdź rano' i kolejne 3 min by na nowo wczytać planszę miasta :/
- uciekający Bossowie - jak ja tego w grach RPG nie lubię jak mi taki zwieje :/

+- niby malejące expo to ciekawa rzecz ale jak się za utopca po pewnym czasie dostaje 1pkt expa to aż się miecza nie chce wyciągać ;/

tyle tak na szybko
tak, tak, jak mowilem, o tych profesjach to jest temat to dlugiej i malo dajacej dyskusji, geralt to geralt i tyle, ale po powiedzmy przejsciu gry po raz 3ci ciagle machanie srebrem czy zelazem zrobi sie juz nieco nudne i jak pisalem, podkoloryzowanie w tym miejscu bohatera by Sapkowski przedluzylo by zywotnosc gry

@UP, zgodze sie, spaprana sprawa z ta Carmen, tez mi cos... z dziwka se w kosci pograc... a jako jedyna chyba w Wyzimie Klasztornej ma oryginalny skin

@Amstaf, jak by Ci kto kazal machac toporem to popsulo by Ci klimat, ok, ale IMHO lepiej byloby gdybym mogl wybrac czy chce topor czy miecz i tyle, a tak to go nosic do ozdoby mozna chyba ino...

PS czy ja gdzies napisalem ze bohater jest ŹLE odwzorowany? Po prostu tworzenie czegos nowego daje możliwość nieco zafantazjować ^^
co do machania mieczem.. no nie wiem, masz tyle dróg rozwoju że możesz za każdym razem przechodzić grę w inny sposób, inwestując w inteligencje/ zwinność/ siłe, poza tym masz multum opcji wyborów w grze . Mi się podoba
mi też
i sadze jednoczesnie ze tworcy mogli pojsc stanardowa droga typowych RPGow gdzie jest wieksze urozmaicenie, ale wtedy latanie Geraltem by sie nie sprawdzilo, bo geralt to dwa miecze, kilka znakow i juz
mowie - mi osobiscie szkoda troche ze jestesmy skazani na umeczonego Geralta i jego miecze, co nie znaczy, ze to na co jestesmy skazani jest badziewne, bo nie jest, a jak tworcy juz tak bardzo lubia uzywac slowa "wolnosc" w swiecie swojej gry, to dla mnie troche przesadzaja... i tyle, ot co, psia mac!
Mam propozycje.. to zainstalujcie sobie LOKI i Wiedźmina.. loki - 200 godzin main questa, 100 000 przedmiotów.. i tak dalej tak dalej .. dla mnie rpg traci urok jak patrze na takie gry jak loki, co za dużo to nie zdrowo... ;]

W każdym razie Geralt to postać wykreowana w całości przez pana A.Sapkowskiego, i jakby już sam ten fakt daje twórcom pewne ograniczenia, nie tak jak np. cały Expanded Universe po VI części Gwiezdnych Wojen, że autorzy wymyślają rzeczy z kosmosu, ponieważ Lucas swoje zakończył i dalej go nie interesuje co się stanie...
W Wiedźminie musi być pewna bariera, wiadomo że Geralt nie zapisze się do zakonu Czerwonej Róży, albo nie będzie latał w ciężkiej zbroi płytowej z 'Ognistym Toporem Dwuręcznym' Niestety pan Sapkowski zawarł w swojej sadze za dużo szczegółów by można było coś dodać albo odjąć
Gra jest dla mnie ekstra ale ma jedną niewybaczalną wadę - nie można grać w dwie osoby na jednym kompie, sejwy są totalnie zrypane. Nie można oddzielić siebie od współgracza. Mi się wydaje że to należy poprawić i dać możliwość zapisu pod własnymi nazwami.
nie slyszalem jeszcze o cRPG gdzie mozna grac w dwie osoby, bez przesady... moze na xbox czy ps2 jak by gra wyszla to by mozna takie zarzuty, ale nie na pc, moim zdaniem, wada jest to ze nie ma multiplayer, jesli juz brac pod uwage gre z drugim graczem
mi sejwy nie przeszkadzaja :-) po za tym ze za dlugo trwaja ^^
tak.. po 5 godzinach gry wchodzenie i wychodzenie z lochów/karczm/domostw daje się we znaki ale cóż trudno..

jeszcze nikt nie wymyślił cRPG gdzie mogą grać 2 osoby przy jednym kompie...
Chodzi mi nie o to że dwie osoby nie mogą grać naraz ale na przemian. Wadą jest że nie można sejwów rozdzielić na graczy, np. wprowadzać własne nazwy, i jak grają dwie osoby na zmianę to się sejwy mieszają.
Mi się w Wiedźminie bardzo podoba dziennik tzn bestiariusz, glosariusz, recepty itp. Dobrze rozbudowane i ciekawe
Mi brakuje jednego : szybkiego poruszania się np po mieście. W bezpiecznych lokacjach można by np. gdy już znamy czyjas lokalizacje, można by kliknąć i się tam znaleźć. Fakt że omija nas frajda z chodzeniem po mieście i różne przypadkowe questy, Ale coś takiego przydałoby się bardzo przynajmniej w mieście. Losowe spotkania, losowe niebezpieczeństwa, można by wpisać w kod. Ale gra wtedy stracila by wiele ze swojego uroku, wiec ostatecznie jest Okej. Wiem, marudzę gra jak dla mnie zajefajna, dziewczyna chce mi laptopa wywalić przez okno, bo zamiast z nią spędzam czas z grą
po drugim akcie daje sie we znaki brak balansu gry (robi sie co raz latwiej, mam nadzieje ze nie na stale), szkoda... bardzo szkoda... moze wyjdzie jeszcze jakis patch (nadzieja...)
w III akcie nie jest już tak kolorowo.. zależy jeszcze na jakim poziomie trudności grasz
Swą ocenę wiedźmina zacznę od wad:
- Ograniczenie eksploracji świata
- Brak możliwości wyłączenia autosave
- Monotonność świata: identyczni NPC, domy projektowane i urządzane przez jednego architektka tak samo krypty i jaskinie:D
- Utopce i Topielce (Walczy sie z nimi przez cała grę prócz prologu i epilogu. nazbierałem ponad 500 mózgów i jeżyków)
- Gra jest banalnie łatwa tylko kosciej i przywódca salamandry to twardy bydlak, a ostatni boss, magister i król gonu to dno zdychające po 1 minucie walki tak jak i większość przeciwników.
- Brak odpoczynku poza medytacja
- Brak możliwości mordowania kogo sie chce
- Brak możliwości przechowywania w skrzyniach przedmiotów
- Brak plecaka na zdobyta bron
- Wejście do każdego domu z wczytywaniem nowej lokacji

No a teraz plusy:
- Przyjazny system walki mieczem i magia
- Interakcja z NPC
- No i fabuła +10
- Ciekawy dziennik
- Rozwój postaci

Ogólna ocena na 10
- 7
w III akcie nie jest już tak kolorowo.. zależy jeszcze na jakim poziomie trudności grasz


no na srednim imo w trzecim jest latwiej niezeli w pierwszym czy na poczatku drugiego... malo sie nameczylem, a jedyny moment w jakim wczytalem gre w trzecim akcie to wtedy gdy źle ardem operowałem podczas zabaw z kikimorami
szkoda ze w trakcie gry nie mozna poziomu trudnosci zmienic, bo nawet nie musialem sie wysilac i meczyc z alchemia, spada satysfakcja z walk :-/ isc przed siebie i klikac, az nie wiem czy nie zaczac gry od nowa na trudnym...
Gra jest dla mnie ekstra ale ma jedną niewybaczalną wadę - nie można grać w dwie osoby na jednym kompie, sejwy są totalnie zrypane. Nie można oddzielić siebie od współgracza. Mi się wydaje że to należy poprawić i dać możliwość zapisu pod własnymi nazwami.



GRA W RPG WE DWÓCH NA JEDNYM KOMPIE!!!!
Chyba was "popieprzyło" jest to nielogiczne rpg to nie diablo a jakbyś podzielił monitor jakby jedna postać chciała iść do miasta A a druga do B masz komputer który by to pociągnął. Poza tym jakbyś rozwiązywał problemy jeden chce na przykładzie zadania z wiedźmina "kanibal": zabić dziadka a drugi go zostawić przy życiu. Pobił bysie z współgraczem?
Spokojnie najpierw uważnie przeczytaj on by chciał zeby można było grupowa sejwy np na jego i jego brata
[co do wypowiedzi @Gream Reapera]

primo : popierprzyło jedną osobe

secundo : Ja nie wiem, wy teraz wad już wyszukujecie na 'chama' bo inaczej tego nie nazwę. OCZYWIŚCIE ŻE MOŻNA mordować wszystkich, tylko w nocy.. Ja tam nie potrzebowałem większego świata niż jest (apropo eksploracji). Poza tym w jakim innym RPG (na razie znajdziesz lepszą grafikę ? (pomijają oblivion- stwór rpg`o podobny)

Co do save`ów się zgadzam... co do przechowywania przedmiotów, masz barmanów.Odpoczynki- karczm, miejsc na odpoczynek i ognisk jest tak dużo że nie powinieneś narzeka, naprawdę :/

Dalej.. co do wczytywania lokacji (wejście do domu) gdyby tak nie było to gra chodziła by jak gothic.. cały świat upakowany w jedno i nawet najmocniejszy sprzęt przy nim 'cienko pierdział'

Co do trudności gry... grajcie na trudnych nie łatwych i średnich (chociaż przyznaje że trochę racji masz )

Tertio: Wiedźmin rox
Ja właśnie przeszedłem grę i uważam, że jest wy**bana po prostu ^^
Jutro gram od nowa
[...]
Co do trudności gry... grajcie na trudnych nie łatwych i średnich (chociaż przyznaje że trochę racji masz )


widzisz, po prostu w pewnym momencie gra sie zrobila nie srednia a latwa, niestety w trakcie gry poziomu trudnosci nie zmienisz, bo zmienilbym na wyzszy ale sie nie da, a zaczynac i przechodzic 3 akty+prolog od nowa na wyzszym poziomie tez jakos mi sie nie widzi bo i pewnie skoro odczulem spadek trudnosci walk na srednim to pewnie odczulbym i na trudnym...
coz... jesli jeszcze raz wezme sie za te gre, bedzie to juz pewnie trudny, moze tam faktycznie ta alchemia jest az tak wazna...

Tertio: Wiedźmin rox


nooo!
Gram drugi raz na najtrudniejszym poziomie i nie zauważyłem różnicy w trudności gry prócz tego ze ni pokazuje sie ikonka kiedy wykonać kolejny atak
A w nocy i tak nie zabijesz wszystkich sprobuj na przykład wyrznąć Wizyme handlową:D albo zabić Triss:D
Z plecakiem chodzi o to żebym mógł właśnie do tego karczmarza przenieść dajmy na to paczkę broni sztuk 10 a nie 2 a następnie upchnąć ją jakiemuś handlarzowi,
Plecak fajnie został rozwiązany np w Stalkerze lub Arx Fatalis

A co do Gothica to mi chodził płynie zacinał się tylko przy teleportacji:D
Gra swietna, nie mam czasu za bardzo bo rodzinka juz wiec czas mocno ograniczony, gram po 22 do 1-2 a potem pobudka rano przed 6 i do pracy , ale wrazenia jak narazie extra, jestem dopiero w 2 akcie.

Co do gry w 2 osoby na jednym kompie to chodzilo nie o ogranie w 2 osoby naraz wiec czlowieka nie jedzcie odrazu ,
a o gre 2 osob i prowadzenie rownolegloe 2 odzielnych gier.

Proponuje zalozenie konta innego uzytkownika w windzie, mozliwe ze savy wpadna do docs&settings tego nowego usera przy nowych probach savowania. Starych savow raczej nie odzyskasz. A niewiem czy nie bylo opcji podczas instalacji tez czy kazdy uzytkownik ma dostep do gry czy tylko ten na ktorego koncie byla instalowana. Powodzenia.
Według mnie gra wiedźmin jest zbyt łatwa i to nawet na poziomie najtrudniejszym.
Brak w niej zagadek logicznych ale to jest wada prawie wszystkich wielkich tytułów ostatnich lat.
To jedyne wady jakie mi sie nasunęły reszty grzechów nie pamiętam i za wszystkie .........

Po za tym gra jest ok. i na pewno przebija Gothica III i Two Worlds

A co do gry w dwie osoby to jak dobrze pamiętam w Fable były konta dla różnych graczy
wyobrażasz sobie żeby ktoś pytał wiedźmina "nie je nie pije a chodzi i bije"? ja nie:) A jeśli nawet to za długo bym z nim nie rozmawiał
wyobrażasz sobie żeby ktoś pytał wiedźmina "nie je nie pije a chodzi i bije"? ja nie:) A jeśli nawet to za długo bym z nim nie rozmawiał



Nie o takie zagadki logiczne mi chodziło:D ale piwo dla Ciebie, dobrze mnie z kwasiłeś
Co do save`ów się zgadzam... co do przechowywania przedmiotów, masz barmanów.


Mi się ci barmani średnio podobają, bo są w karczamch i trzeba wczytywać karczmę by oddać coś do skrzyni. Pozatym przez cały 5 rozdzial nie ma żadnego karczmarza i musimy chodzic obładowani Gdyby ci karczmarze stali przed karczmą to było by fajnie i przydał by sie jakiś na bagnach i w starej wyzimie.
Mi się ci barmani średnio podobają, bo są w karczamch i trzeba wczytywać karczmę by oddać coś do skrzyni. Pozatym przez cały 5 rozdzial nie ma żadnego karczmarza i musimy chodzic obładowani Gdyby ci karczmarze stali przed karczmą to było by fajnie i przydał by sie jakiś na bagnach i w starej wyzimie.



Na bagnach masz schowek w którym zostawiasz przedmioty posag ryboludzi w gliniankach. A nie chciałbyś może jeszcze zęby do tego karczmarz biegał za tobą przez całą grę abyś zawsze miał pod ręką cały ekwipunek. W starej wizimie zostawiasz nie potrzebne rzeczy Jaskrowi
poważnie jaskier jest w starej wyzimie? a ja caly rozdzial przechodzilelem noszac wszystko przy sobie. biegac za mną nie muszą, starczy zeby stali przed karczma a nie w srodku
poważnie jaskier jest w starej wyzimie? a ja caly rozdzial przechodzilelem noszac wszystko przy sobie. biegac za mną nie muszą, starczy zeby stali przed karczma a nie w srodku



Dokładnie to na grobli wywalasz mu nie potrzebne rzeczy i idziesz w boj biorac tylko mikstury i runy jeśli jeszcze nie masz porządnego miecza:D
A więc tak...Gra ogólnie zaskoczyła mnie pozytywnie i w zasadzie nie ma na co narzekać.Wielkim minusem gry jest te ładowanie lokacji, które doprowadzają człowieka do furii(potem ten autozapis...). Twórcy zawalili też trochę sprawę z sejwami, ale na to patrzę z przymrużeniem oka.
Do plusów można zaliczyć:klimat, fabułę, system rozwoju postaci jak i system walki.Podoba mi się też sprawa z alchemią.
Grafikę pominę, bo na moim staruszku gra działa na minimalnych ustawieniach (a czasami i tak tnie się niemiłosiernie).

Moja ocena gry to -5
rozumiem że na 6 nie na 10

tak.. ładowanie lokacji denerwuje, jutro dokupuje giga ramu, zobaczymy czy pomoże
No wiesz, nie odważyłbym się na forum Wiedźmina wystawiać grze ocenę -5/10 . Jeszcze bana bym zarobił.
Przypomniał mi się jeszcze jeden drobny błąd.Czasami podczas rozmowy z Wielebnym( I akt), kamerka zamiast obserwować wspaniałą facjatę starca, wędrowała gdzieś na ściany lub na inne dziwne miejsca. Taka sama sytuacja przytrafiła się jeszcze kilka razy.Np w przypadku karczmarza kamera obserwowała jego pasek w spodniach Bardzo irytujące...
Zagłosowałam na 4 ( w skali 10 byłoby...8.5) ... Dlaczego? hm, jest pare błędów, które mi trochę dokuczają ( choć myślę, że to głównie z powodu przyzwyczajenia do innych RPG ) ... Między innymi ,,nie pasi,, mi ta kamera zza pleców- jakaś taka dziwna ;/ , albo np. jak nieraz leży jakaś deska(lub dwie ;D, itp.) na ziemi to nie mogę po nich przejść tylko muszę je obejść , na nerwy działa mi również wolne wczytywanie się większych obszarów ( na dodatek mam kompa, kóry ledwo wchodzi na minimalne wymagania;) - to Wiedźmina nieraz w ogóle nie widzę, bo kamera nie nadąża...>.< ) ...
+'y ?
Myślę, że każdy dobrze wie co jest zaletami Wiedźmina, więc nie będę ich wymieniać < za dużo ich ^^ >
Gra na wysokim poziomie i naprawdę jestem zaskoczona, że Polska w końcu wydała taki ,,diamencik,, ... ( Dzięki za to CDP RED )
hm... Polak potrafi

Pozdrowienia
Moje wrażenia po drugim przejściu gry nie sza już takie najlepsze jak za pierwszy ale gra dalej utrzymuje sie w czołówce mych ulubionych.
In plus:
+Walkawalkawalkwalka(Animacje, fatality!)
+Fabuła(szczególnie pokręcone zakończenie)
+Wygląd wiedźmina.
+Karty
+Genialnie zrobiona krew
+Czuć ASem na kilometr.
+Rozbudowana Alchemia(i moc płynąca z jej zgłębienia)
+Debeściackie dialogi.
+Śmiga(20-30 fps) mi w high 1680x1080 z najsłabszym C2D i GF 7900
+Wybory i retrospekcje(nad niektórymi autentycznie trzeba się zastanowić)
+Wybór perspektywy.
In minus:
-Strasznie niestabilna
-Łatwa(na średnim zginałem może z 8 razy,a "bossa" zmutowaną Białą Rayne czy coś takiego zdjęłem jednym strzałem )
-W III czy II akcie fabuła czasami się rozłazi.
-Długie loadingi i savy.
-Akt IV, co to do ch*lery jest?! Czarodziejka wysyła Wiedźmina na wakacje do jakiejś dziury?!
-Animacje NPC-ów czasami kuleją.
-Nie da się zebrać wszystkich kart za jednym podejściem

Ogólnie 9/10 i żądanie sequelu!
Gra jest dla mnie ekstra ale ma jedną niewybaczalną wadę - nie można grać w dwie osoby na jednym kompie, sejwy są totalnie zrypane. Nie można oddzielić siebie od współgracza. Mi się wydaje że to należy poprawić i dać możliwość zapisu pod własnymi nazwami.


Absolutnie się zgadzam!
Wiedźmina przeszedłem już jakiś czas temu, i stwierdzam że jest genialny!! Dawno nie grałem już w tak świetnego RPGa, a przyznaję że na grę ostrzyłem sobie zęby od kiedy tylko zaczęły się pojawiać jakiekolwiek wzmianki o niej, czyli od dość dawna. Jak wiadomo taki okres oczekiwania oznacza wielkie nadzieje i łatwo się zawieść... Na szczęście się nie zawiodłem

Największą zaletą gry jest chyba jednak klimat. Jest oczywiście wspaniała grafika (a i tak gram na niskich/średnich detalach bo nie mam procka co się zowie a sama karta nie uciągnie takich obliczeń... a i RAMu mało...), świetnie moim zdaniem pomyślana walka, znaki (o dziwo mi się spodobały, a wszelkiego rodzaju "magii" w grach nie znoszę) i alchemia (bardzo duży plus) i naprawdę niezła fabuła (już nawet tą amnezję jestem gotów wybaczyć) ale mimo wszystko to klimat trzyma tą grę. Już nawet nie pamiętam kiedy tak utożsamiałem się z grą i nie byłem w stanie się od niej oderwać (a miałem na karku kupę egzaminów i nadchodzącą sesję ). Wiedźmin świetnie oddaje klimat sagi i opowiadań i oferuje kapitalny świat z dość barwnymi postaciami ("no raczej kur##, nie inaczej" ). Dobrze rozwiązano też kwestię decyzji i konsekwencji naszych poczynań (dlatego też od wczoraj gram od nowa, )

A co do wad, to najbardziej rozczarowało mnie... outro. Graficznie ustępuje intru, a i Geralt wygląda jakoś inaczej. Poza tym walczy jakby nigdy wcześniej miecza w rękach nie trzymał (wiem, wiem... jak szedł się mierzyć ze strzygą to sztachnął sobie wierzbę a pewnie i kota jeszcze ale z tym skrytobójcą walczy jakby połknął kij od szczotki...). Do minusów należy dodać jeszcze małe zróżnicowanie NPCów, choć pewnie jakby ich było więcej to gra tak by się cięła że w przerwie między kolejnymi krokami Geralt mógłbym iść robić sobie kawę Dodałbym jeszcze więcej kurtek (np. o różnych bonusach, jak zbroja Kruka, jedna lepsza dla "mistrzów miecza" inna dla tych co walkę opierają raczej na znakach) i może trochę więcej questów pobocznych, ale to raczej czepianie się...

Jak dla mnie to 9,5/10
Moje wrażenia po drugim przejściu gry nie sza już takie najlepsze jak za pierwszy ale gra dalej utrzymuje sie w czołówce mych ulubionych.


Ja jako fan Gothic (i) bylam mile zaskoczona ta gra i musze przyznac ze ta gra chyba nigdy sie nieznudzi.
Moje wrażenia z gry..hmm..fabula, faktycznie świetnie rozbudowana...wkurzały mnie tylko te cholerne zacinki..no ale cóż, gra ma spore wymagania, a mój PC do championów nie należy Ale ogólnie z gry podobal mi sie sposób, w jaki przedstawili postacie...w życiu nie wyobraziłabym sobie Triss w kożuszku, albo Foltesta ganiającego w zbroi Lecz fabula i sam Geralt-guru..
Zobaczyłem, zagrałem, zakończyłem ...po trzech tygodniach siedzenia po parę godzin prawie codziennie.

Pierwsza refleksja jaka się nasuwa - GRA JEST KAPITALNA. Od strony kompozycji fabularnej to jeden z najlpeszych tytułów w gatunku (porównywalny chyba tylko z Morrowindem i Gothickiem)...gra ciekawi od początku do końca (wyjąwszy może, moim subiektywnym, pewien spadek napięcia chyba około V aktu). Dołożywszy do tego sugestywne, wiarygodne uniwersum (świat gry tętni życiem od ucha do ucha), świetne dialogi (choć w kilku punktach zbyt trywialne), dobry system walki i alchemii, ładną oprawę i muzykę oraz kilka drobnostek (przygody erotyczne czy mini-gierki) - mamy grę niemal idealną. In minus chyba tylko dość uproszczony system rozwoju postaci i nieco niedociągnięć technicznych (szwankujące chwilami sterowanie, duże wymagania sprzętowe i kilka detali - np. krańcowo bezlitosną dla piersi Triss grawitację czy bardzo grube, "niewyjściowe" rysy twarzy niektórych postaci...ogólnie to jednak głupstewka, które w żadnym razie nie psują wybitnej całości).

Niewątpliwie jest to jedna z najlpeszych gier jakie kiedykolwiek powstały. Inspiracje twórców są tu dość czytelne (chyba głównie Gothic i Baldurs Gate), co nie zakłóca świeżości i oryginalności całości. POELCAM. Mam nadzieję, że powstanie kontynuacja (są jakieś nowości na ten temat?; póki co szykuje się chyba tylko wrześniowa wersja ulepszona).

Pozdrawiam serdecznie.
Przed wczoraj skończyłem też grając przez 3 tygodnie po parę godzin, ale jestem bardzo zadowolony

Gra jest normalnie cudo, wypas i w ogóle Cool!!!! Tylko bossowie mogliby być trudniejsi, ale to mały szkopuł.

Grafika... na moim sprzęcie grałem na średnio-minimalnych detalach ale i tak ładnie wyglądała, a muzyka MIODZIO !!!!! To pierwsza gra w której grałem z muzyką bo w innych mi się nigdy się podobała a w tej aż chciało słuchać. Można by tylko ponarzekać na wymagania i parę innych błędów.

Dla każdego Fana i Nie-Fana Rpg-ów POLECAM tą świetną grę.

Ocena 10/10

Dzisiaj Zaczynam grę od nowa Teraz biorę stronę elfów