Witam, mam taki problem ktory cholernie mnie wkurza.
Mianowicie, dotarlem az do 5 rozdzialu, i masz ci los, gra co po chwila sie wysypuje w starej wyzimie :/ najpierw na brzegu po doplynieciu gdy spogladalem na plaze badz udawalem sie w jej strone gra sie wysypywala, teraz skolei gdy jestem kolo szpitala polowego i walcze z tymi ludkami czy tam sie krece po okolicy co chwila sie wysypuje do windowsa informujac ze program popelnil blad bla bla bla... :/

Moja konfiguracja w pelni zadowala wiedzmina mianowiscie x2 brisbane 3600+ aktualnie @ 2.5ghz, 2gb ramu, 7300GT 256mb Galaxiego z pamieciami 1.2ns i system operacyjny Vista x64. Ga jest uaktualniona do najnowszej wersji lecz nic to nie daje.

Spotkal sie moze ktos juz z takim problemem?

EDIT: Dotarlem kawalek dalej, pokonalem barykade, zabijaja Rayle(jesli zle napisalem imie to sory) i po filmiku gra zatrzymuje sie na czarnym ekranie, leci muzyka w tle i koniec gra sie juz nie odwiesza :/ ehh