jakie ciekawe przedmioty udało się wam zrobić ?
Jeżeli pytasz to np. szklany chełm zaklnąłem tak by dawał mi na stałe oddychanie w wodzie, w wspaniały amulet władowałem obrażenia od ognia i kamień ze złotą świętą, również wspaniały pierścień zaklnąłem na kocie oczy + chodzenie po wodzie stale, i ubranka pozaklinałem tak by dawały mi jakieś różne rzeczy(typu przywrócenie zdrowia jeden[chyba] punkt stale, jakieś premie itp.) broni z reguły nie zaklinam bo często jestem w gildii morag tong a po przejściu jej dostajemy ciekawy sztylet. jako dłuższą broń używam szklanego miecza.
Zrobiłem wiele wspaniałych ubrań, głównie zaklętych na siłę i ciężki pancerz. Wyjątkiem jest koszula na 100pkt obrażeń od ognia przy trafieniu(i nietrzeba traci czasu na kumulacje). Mam jeszcze topór(dedryczny)na 30pkt. obrażeń od błyskawic i 10pkt. przywrócenia zdrowia na siebie.
Ja, oprócz przydatnych rzeczy, zrobiłem wiele śmiesznych, np. :

Spieprzaj Umarlaku - sztylet mający odstraszenie ożywieńców

Amulet Leppera - prowokacja na 100

Zostań Politykiem - topór obniżający inteligencję

Jak Groch O Ścianę - szata mająca sporo odbicia

... i wiele innych
Hmm... Dużo się zaklinało, więc wspomnę o moich ulubionych przedmiotach:

Bloodlust Dai-Katana - Była to daedryczna daikatana z zaklętą absorbacją i chwytaniem dusz na 2 sekundy.. Niestety nie pamiętam jaki był poziom absorbacji życia, ale było to coś świetnego na Złote Święte. Z walki wychodziłęś bez szwanku no i z duszą bóstwa, o ile miałeś przy sobie kamień. Problem był ejdynie wtedy, gdy rozpłatałeś szczura majac przy sobie jedynie ogromny klejnot dusz...

(Kolejna) Bloodlust Dai-Katana - Ponieważ pierwsze ostrze bardzo polubiłem, stworzyłem sobie dai katanę z samą absorbacją, do chwytania yły czary lub odpoweidni sztylet, a zawsze pare zaabsorbowanych punktów więcej.

Płaszcz ukrycia - użyty z moda płasz, zaklęty na kameleona 100%.. bodajże 40 sekund... Rzecz bardzo przydatna

Daedryczna tarcza dodająca do siły .. Hmm.. o ile się nie mylę 0-80, zakłądało się ją aż wylosowany został zadawalający wynik, dzięki czemu miało się o wiele wiecej siły, czyli większy udźwig (jest to o wiele lepsze niż głupie czary lekkości)

Wybaczcie, ze nie przedstawiam ewnych liczb, ale wszystkie te przedmioty pochodzą ze starej postaci, nie mam saveó więc.. No właśnie...

Poza tym miałem mase pierścieni takich jak:
Pierścień dezintegracji, pierścień uspokojenia humanoida, pierścień sprowokowania humanoida (i niech ktoś ejszcze raz nazwie mnie suzmowiną ), pierścień stałej lewitacji itp itd...
Amulet Leppera ma zabawną nazwę
Jesli o mnie chodzi, na razie ćwiczę zaklinanie. Wchodzę do jednego z kilku miejsc gdzie szczególnie łatwo o Daedry, używam Gwiazdy Azury oraz znalezionych na miejscu przedmiotów ( krasnoludzkie bronie, tarcze... ), za wyjątkiem daedrycznych i czasami - zaleznie od nastroju - także szklanych.
A ja zrobiłem sobie kilka przedmiotów:
Pierścień ognistego sługi : - przywołanie artachana (czy jakoś tam) ognia na stałe, mam założony pierścień, mam przywołanego kolege :-D ściągam znika
Pierścień niewidzialności - stały efekt niewidzialnosc, zakładam pierścień, znikam, wykryom mnie, ściągam - zakładam i znowu znikam :-)

Reszta rzeczy... standarwowo, stałe przywracanie życie, kondycji, kocie oczy itepe...

Co do złotych i dremorów, mam pierścienie przywołania złotego bustwa i dremory, przy użyciu 43 i 50 kolejno. wystarczy przywołać rzucić czar łapania duszy i zabić, ale czy to sprawiedliwe... mam nawet sposób na ograbienie ich z przedmiotów...
A ja uwielbiam robić Amulety z otwarciem na 100 na cel (czy na stopę, jak to tam sie zwie )
Zaklęcie w koszulach/szatach itp. itd. na stałe przywołania broni/armorów. Miały one to do siebie, że nic nie ważyły i były bardzo mocno pozaklinane.
Przeszkodził mi jedynie bug, który po dłuugim użytkowaniu (zdejmowanie ubrań dających te bronie/armory) sklonował je. Nie narzekałbym, aż tak gdyby dało się je wyrzucić poza ekwipunek (np. do morza)
To były najciekawsze przedmioty. Z takich nie zbyt ciekawych (fajność zależnie od postaci jaką gram[!]): przywrócenie zycia, oddychanie pod wodą, skok, multum przedmitów pakujących w siłe.
Oczywiście wszystko na stałe.
Zaklinam tylko na stałe... Najczęściej różnorakie sztylety, bądź też ubrania... Ostatnio gram łotrzykiem, a gdy dzierży on sztylet z premią do siły, ubiera koszulę z premią do zdrowia, chodzi w butach z premią do szybkości, rękawicach z premią do zręczności, to mało kto jest zdolny stawić mu czoła...
Ja zrobiłem fajny pierścień- Fireworks Launcher- Wszystkie efekty obrażeń 50 ft 1-1
Także "Capiacy Plaszcz"- trucizna na siebie 1-1 na 20s, Ice Blade- Moja ulubiona broń. Jest to Daedeic Long Sword obrażenia od lodu 100-100. Niby nic, a cieszy. Miałem także pełno innego bezużytecznego śmiecia. A z napojów moim ulubionym było mieszanie części corprusu. Nic nie robiło, więc dodawałem go do innych napojów.
PS. Jak zrobić stałe efekty na broni?
PS. Jak zrobić stałe efekty na broni?

Chyba że chodzi mu o stały efekt np Długie ostrza +15? Bo wtedy potrzebuje zaaklęcia zwiększania umiejętności, które jest tylko w dwuch miejscach do zdobycia...
Ja próbowałem robić rozmaite przedmioty, ale po prostu mi sie nie udawało, a na zaklinaczy mnie nie stać.
Próbowałem sobie sprawić Absorpcję Magii w amulecie Drzemki, bo zaklęcie jakoś mi nie chciało wyjść porządnie...
Amulet Dzemki jest cięki.... lepszy jest wspaniały amulet. Co do zaklinania, nawet przy zaklinaniu 100 samemu idze robić tylk proste przedmioty. Co do zaklinaczy, wystarczy zagłębić sie na jakimś przyzwoitym poziomie (15?) w dederyczne ruiny i pozbierać troche broni które pozostawiaja Dremory, lub Złote Święte... potem tylko pół dnia sprzedawania i jesteśmy w stanie zaklinac naprawde drogie przedmioty...
Tak tak tak... tylko komu mam sprzedać te przedmioty?
Chyba trzeba będzie ściągnąć tego plugina "Bogaci kupcy".
Zaklinanie mam ok. 50.
Ja zawsze sprzedawalem w zbrojowni ww Tw. Smutku, dawałem jakiś drogi przedmiot, np dawał mi 60 000, to brałem jego 10 000 i dokupowałem jakichś śmieci za 50, potem sprzedawałem to co kupiłem w analogiczny sposób. Acha, trzeba odczekać w sklepie 24 h żeby się gościowi kasa zregenerowała. Na sprzedawanie takich przedmiotów trzeba mieć metode
Twierdza Smutku? Jakoś nie kojarzę. Gdzie to jest? Ale sposób niezły.
Chodzi Ci o Tw. Smutku czy samego kupca w Tw. Smutku?
Sama Twierdza smutku jest dodana w daodatku do Morrowinda, Tribunalu... można się tam dostać z Ebonheart, taka babka cię teleportuje na kontynent. Sam sprzedawca jest na bazarze... powineneś znaklesć bazar bez większych problemów ;]
Tak tak tak... tylko komu mam sprzedać te przedmioty?

jakie ciekawe przedmioty udało się wam zrobić ?


Spodnie z efektem kameleon, pierścień z efektem znikania, lewitujące spodnie .Chodziło mi tylko o ten purpurowy kolor czaru, nie latały zbyt wysoko. Z Tribunala to: adamantytowy hełm siła+10( efekt stały), błyszczące adamentowe nagolenniki. Z BloodMoona pancerne naramienniki z efektem niewidzialność , pierścień Hircyna z efektem kameleon . Też chodziło o błyszczący kolor. Amulety z efektem chodzenie po wodzie, oddychanie w wodzie, przywrócenie zdrowia. Daedryczne buty dodajace siły na stałe. .