Zastanawiam się, czy można tak bezkarnie zmieniać frakcje? Wiem, że to daje dostęp do nowych zadań i przedmiotów, ale jaki to ma wpływ na fabułę? I czy w ogóle ma? Byłem już grabarzem, teraz jestem Bogowcem, a właśni chcę wejść w szeregi Czuciowców. Tak z ciekawości.
Przede wszystkim, do raz opuszczonej frakcji nie da się już wrócić. Tracisz przez to dostęp do przedmiotów dostępnych tylko dla członków (co w przypadku Bogowców jest już niemałą stratą).

Poza tym, do Czuciowców nie trzeba dołączać dosłownie. Można przegadać strażnika, że już się do frakcji należy.
Należność do fracji nie ma żadnego wpływu na fabułę. Właściwie do nikogo podczas gry dołączać nie trzeba (Drzazgę jest sposobność przegadać, mówiąc o swoich ostatnich odczuciach), niemniej płyną z tego korzyści. Z tego co się orientuję (mogę się mylić) najlepiej jednak ostatecznie jest być Bogowcem, ponieważ powstaje wtedy nowa linijka w dialogu z Kornugonem w podziemiach Klątwy.
Właściwie nie sprawdzałem specjalnie innych frakcji, być może także mają dodatkowe linijki z różnymi NPCami.
Tak się teraz zaczynam zastanawiać, czy Kornugon z Klątwy i ten co rozmawia ze Słupem Czaszek to nie ten sam trep...
Należność do fracji nie ma żadnego wpływu na fabułę. Właściwie do nikogo podczas gry dołączać nie trzeba (Drzazgę jest sposobność przegadać, mówiąc o swoich ostatnich odczuciach), niemniej płyną z tego korzyści. Z tego co się orientuję (mogę się mylić) najlepiej jednak ostatecznie jest być Bogowcem, ponieważ powstaje wtedy nowa linijka w dialogu z Kornugonem w podziemiach Klątwy.
Właściwie nie sprawdzałem specjalnie innych frakcji, być może także mają dodatkowe linijki z różnymi NPCami.
Tak się teraz zaczynam zastanawiać, czy Kornugon z Klątwy i ten co rozmawia ze Słupem Czaszek to nie ten sam trep...


A widzisz. A mnie moja chęć bycia dobrym i prawdomównym przekonala, żeby nawet nie zglębiać tej opcji przegadania Drzazgi - wstąpiłem do Czuciowców. Trudno, byłem ciekawy.
Ale właśnie stwierdziłem, że wstąpienie do Czuciowców, to był błąd, bo ja jestem wojownikiem, a ten tu ma same zaklęcia na sprzedaż. Teraz rozważam, czy nie cofnąć się, jednak sejf niestety daleko - 2 dni do tyłu w grze. Kurczę!
Nie widzę nic przeciwko. Po prostu zdobądź potrzebne przedmioty by dostać się do Labiryntu (rozkładany portal i chustka z krwią), a potem rób co chcesz, dołączaj do Grabów, Xaosytów, ja proponuję jednak ostatecznie skumplować się z Bogowcami i pozyskać od nich żeton (bodajże ten do ich tajnego projektu, głowy nie dam), wtedy pojawi się nowy dialog z wyżej wspomnianym Kornugonem.