Citroen Xsara Picasso - Gdańsk
 
3 załącznik(i) Witam.
Byłem ostatnio oglądać to autko.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9084845

Cytat:
Typ:

Van / Minibus
Informacje:

Rok produkcji: 2000, 151 300 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 116 KM (85 kW), Pojemność skokowa: 1800 cm3, benzyna, srebrny-metallic, Liczba drzwi: 4/5,
Dodatkowe wyposażenie:

ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, welurowa tapicerka, kierownica wielofunkcyjna
Dodatkowe informacje:

sprowadzony, zarejestrowany w Polsce

Zdecydowałem się chodzić już tylko po komisach przysalonowych bo zwykłe autohandle to szok co za badziewie mają.

W ogłoszeniu prawie nic nie jest napisane, więc niby nie ma się do czego przyczepić, ale piszę to jako ostrzeżenie.

- Nie ma kompletnych dokumentów do samochodu -np. brifu - więc nie wiadomo ilu miał właścicieli.
- Silnik chodzi równo i ładnie odpala, ale koło pasowe na wale jest strasznie krzywe (nie wiadomo od czego).
- Samochód obydwa całe boki miał malowane u nich w serwisie (podobno po obcierce) co jest prawdopodobne bo wszystkie elementy malowano bez zdejmowania. Jakość malowania pozostawia wiele do życzenia - wszędzie widać poszarpane miejsca odcięcia po taśmie i miejscowe zacieki, widać też pomalowane podszybie. Lakier strasznie chropowaty.
- Tylna klapa była szpachlowana i były problemy z jej otworzeniem.
- Dźwignia zmiany biegów strasznie lata.
- W środku palone i jakiś taki dziwny zaduch był.
- Brak letnich opon.
- Na osiach różne opony zimowe (nowe)
- Brak oryginalnego koszyka na zakupy w bagażniku.
- Wyłamana półka na fotelu.
- Brak oryginalnego radia, wsadzone jakieś stare badziewie z urwanymi pokrętłami.

-Przebieg wydaje się być wiarygodny - kiera, pedały i drążek nie wytarte za bardzo.

A gwarancja to może i jest, ale trzeba ją wykupić :/

Jazdy próbnej już mi się nie chciało robić.

Pozdrawiam.

 
dzieki za info

 
Kupują wszystkie samochody...przeciez ktoś jak ma dobre auto nie sprzeda go duzo taniej tak zeby handlarz mógł zarobić .Wiadomo albo ma złom i chce sie pozbyć albo..zostaje druga możliwośc jest za duże dla żony i nie radzi sobie z parkowaniem:)