Czy ktoś wzywał policję?
Czy ktoś wzywał policję do nieuczciwego handlarza samochodami? Mi się wydaje, że jak w ogłoszeniu stoi "stan idealny", a na miejscu okazuje się że to padlina, to jest to próba oszustwa. Może uprzykrzać życie takim ********om wzywając policję. Szczególnie gdy ktoś specjalnie traci czas i pieniądze na dojazd. Jak Wam się wydaje czy ma to sens, czy można tak walczyć o uczciwe oferty?