Doradcy kupujacych
 
Jezeli temat powinien byc gdzie indziej prosze o przeniesienie - nie znalazlem odpowiedniego dzialu. ;)

Wczoraj mialem przypadek z para kupujacych i ich doradca. Wstepne ogledziny kasty Mazdy - OK - bardzo sie podoba itd. Odpalenie silnika i tu przystapil do dzialan Pan doradca. Silnik zimny, obciazony przez klime, Pan odkreca korek wlewu oleju, jak to w dieslu przez 1 - 2 sekundy lekki czarny dymek, kilkukrotne przyłożenie ręki i szmatki na której nie zostały żadne ślady i stwierdzenia Pana doradcy że silnik ma przedmuchy. Na moje pytania i propozycje sprawdzenia kompresji nie zareagowal, no coz jego prawo. Zauwaze jeszcze ze olej w tym silniku nie byl wymieniany od 20 tys. km wiec chyba troszke juz mu sie nalezy wymiana. Werdykt doradcy - silnik do wymiany. W tym momencie o malo sie nie przewrocilem, moje konsultacje z innymi mechanikami - wymień olej to sie przestana czepiac - co tez dzis uczynie.

Jako podsumowanie tych moich wyplakiwan mala rada - warto zabrac ze soba doradce, ktory ostudzi zapal i zachwyt ale nie mozna tez bezgranicznie wierzyc w kazde slowo.

PS: Wlasnie dzwonil ten wlasnie doradca ze On bierze to auto - chyba podlozyl swinie potencjalnym kupcom czyli wlasnym znajomym czy tez klientom.

Hmmm - pomysle czy mu sprzedac czy nie zadzwonic do tych ludzi ...

Pozdro

 
znany temat - tzw wszystkowiedzacy heheh ;)
spec wyczul okazje. ;) ja bym zadzwonil do kupujacych ;)

 
Cytat:
znany temat - tzw wszystkowiedzacy heheh ;)
spec wyczul okazje. ;) ja bym zadzwonil do kupujacych ;)

w dzisiejszych czasach rodzina Cię wykiwa a co dopiero znajomy

ja również skontaktowałbym się z tymi osobami

 
olej w tym silniku nie byl wymieniany od 20 tys.

Z tego co piszesz to raczej o samochód nie dbasz.Może Pan doradca miał racje?

 
drevan colltom - zanim odgrzejecie kotleta popatrzcie na date ostatniego posta. ...

Zapomnialem dokonczyc sytuacje - auto wzieli jednak kupujacy - sytuacja byla dosc nieszczesna dla Pana doradcy bo chcial ode mnie "prowizje" za namowe - jednak postapilem dosc niemilo i przedstawilem cala sprawe przy kupujacych, chyba troszke zmienili o nim opinie - niewazne

colltom - jakbys zauwazyl okazjonalnie zajmuje sie sprowadzaniem aut, w wiekszosci nie zmieniam plynow ustrojowych, informujac o koniecznosci takiej operacji kupujacych, pozwala to im miec pewnosc wymiany a nie posiadania tylko informacji, ktora moze byc nieprawdziwa, zauwaz tez mala prawidlowosc ze nowoczesne diesle maja okres wymiany oleju wg. producenta co 25 - 30 tys. a tylko nasze przyzwyczajenia z "fortepianow" i "pszczolek" gdzie olej co 10 tys, to byla norma, wyrabiaja takie a nie inne opinie