To teraz kilka bardziej praktycznych informacji - a nie tylko opis gadżetologii i designu ;)

Przede wszystkim Focusa II od Focusa I pod wieloma względami różni bardzo wiele. Najważniejsza rzecz, która spędzała sen z powiek właścicielom Focusa I - korozja. Focus II nie ma praktycznie żadnych problemów związanych z zabezpieczeniem antykorozyjnym nadwozia.
Druga sprawa to silniki diesla - w Focusie I można było wybierać pomiędzy dwoma silnikami - 1.8 TDDi i 1.8 TDCi. Obie produkcji Forda, z czego TDDi to klasyczny turbodiesel oparty o zwykłą pompę rotacyjną (czyli typ diesli, które odeszły do historii motoryzacji, jeśli chodzi o samochody osobowe). Natomiast 1.8 TDCi był pewnego rodzaju przełomem dla Forda i pozwolił na wkroczenie w epokę nowoczesnych diesli. Focus II występuje już z 3-ma nowoczesnymi jednostkami diesla - 1.6, 1.8 oraz 2.0 TDCi. Wszystkie jednostki są oparte o technologię common-rail, dzięki temu są bardzo ekonomiczne, ciche, a przy odpowiednim podejściu użytkownika - bezproblemowe. Małym wyjątkiem są tutaj wersje 1.8 TDCi wyposażone w osprzęt wtryskowy Delphi - wada pompy wtryskowej mogła powodować zabrudzenie i w efekcie uszkodzenie wtryskiwaczy.
Tutaj uwaga - 2.0 TDCi z Focusa II to NIE JEST ta sama jednostka, która była montowana w Mondeo II. Jest to silnik produkcji PSA, którem praktycznie nieznane są problemy z układem wtryskowym. Montowany jest również w Peugeotach 307, 407, Citroenach C5, Mondeo III oraz Fordach C-Max oraz S-Max.

Na szczęście producent nie poszedł w modne, wielowahaczowe rozwiązania, stosując w Focusie II sprawdzone na bazie starszego modelu rozwiązanie klasyczne, oparte o kolumnę McPhersona z przodu - z delikatnie przekonstruowanymi wahaczami. Dzięki temu zawieszenie to doskonale sprawuje się na polskich, wiadomej jakości, drogach. Nie można mieć do niego zastrzeżeń zarówno jeśli chodzi o prowadzenie auta, jak i o koszty i częstotliwość ewentualnych wymian zużytych elementów.

Mocno zmieniło się wnętrze auta - zauważalna na pierwszy rzut oka jest poprawa jakości zarówno montażu, jak i zastosowanych materiałów.

Pod względem żywotności i "problematyczności" Focus II jest godnym polecenia samochodem. Doskonale się prowadzący, z niezłymi jednostkami napędowymi (w tym rewelacyjnym 2.0 TDCi), z wyeliminowanymi poważnymi błędami produkcyjnymi, na jakie uskarżali się właściciele poprzedniej wersji. Do tego jest to samochód bardzo tani w utrzymaniu, biorąc pod uwagę dzisiejsze standarty serwisowe.

 
A z tyłu to Focus II nie ma wielowachacza ?:) Wydaję mi się że ma, więc chyba jednak poszedł trochę w mode ...

 
Ja dodam tylko, że bronił Pan zaciekle 1.8TDCI, że super silniki, mało zawodne, a tutaj jednak przyznał Pan rację, że mają wady. Dobrze, że jest Pan reformowalny. Oby tak dalej! :D

 
Cytat:
Ja dodam tylko, że bronił Pan zaciekle 1.8TDCI, że super silniki, mało zawodne, a tutaj jednak przyznał Pan rację, że mają wady. Dobrze, że jest Pan reformowalny. Oby tak dalej! :D

Może przestańmy sobie tutaj "Panować", bo nie przywykłem do takiej formy zwracania się do kogoś przez Internet - tutaj normą jest mówienie sobie per "Ty". To jedna rzecz.
Druga - nadal uważam, że 1.8 TDCi to bardzo udana jednostka napędowa. Musi spełniać tylko jeden warunek - osprzęt wtryskowy Siemens. I zero problemów z układem wtryskowym. Taki osprzęt posiadają nowsze Focusy, Delphi pojawiało się przy Focusie I i w początkowych latach produkcji Focusa II. Przy czym można sobie trochę "pomóc" przy osprzęcie Delphi, żeby uratować wtryskiwacze - trzeba dołożyć dodatkowy filterek paliwa.

---------- Post added at 11:59 ---------- Previous post was at 11:54 ----------

Cytat:
A z tyłu to Focus II nie ma wielowachacza ?:) Wydaję mi się że ma, więc chyba jednak poszedł trochę w mode ...

Ma, przy czym jest to zawieszenie "skopiowane" z Focusa I, a że przy Focusie I wykazało się dużą trwałością, to Ford został przy tym rozwiązaniu i całkiem słusznie, bo dzięki temu Focus II zachował bardzo dobre parametry jezdne. Być może niezbyt się precyzyjnie wyraziłem - Ford nie przeszedł na "modne" zawieszenie wielowahaczowe z przodu, pozostając przy prostym i sprawdzonym rozwiązaniu jednowahaczowym.
Tutaj też jeszcze jedna mała dygresja - o ile wielowahacz z tyłu znacznie podnosi jakość prowadzenia, o tyle dobrze skonfigurowane zawieszenie jednowahaczowe przednie niczym nie odbiera od wielowahaczowego.

 
Cytat:
Tutaj uwaga - 2.0 TDCi z Focusa II to NIE JEST ta sama jednostka, która była montowana w Mondeo II. Jest to silnik produkcji PSA, którem praktycznie nieznane są problemy z układem wtryskowym. Montowany jest również w Peugeotach 307, 407, Citroenach C5, Mondeo III oraz Fordach C-Max oraz S-Max.

Chyba się Koledze generacje Mondków pomieszały. W Mondeo mk II były montowane silniki TD (Endura-D) , a mające problemy z układem wtryskowym silniki TDCi (ZSD "Puma") to w mk III.
A silniki PSA to obecnie w mk IV.

 
Poprawka - powinno być:

"Ma, przy czym jest to TYLNE zawieszenie, "skopiowane" z Focusa I".

---------- Post added at 17:16 ---------- Previous post was at 17:15 ----------

Cytat:
Chyba się Koledze generacje Mondków pomieszały. W Mondeo mk II były montowane silniki TD (Endura-D) , a mające problemy z układem wtryskowym silniki TDCi (ZSD "Puma") to w mk III.
A silniki PSA to obecnie w mk IV.

Racja, źle sobie policzyłem generacje - problematyczne TDCi były w Mondeo III, nowsze TDCI są w Focusie II i Mondeo IV.