kupno auta od prywatnej osoby z Polski bez zapłaconej akcyzy :-(
 
Witam,

Naświetlę krótko temat:

1. Auto sprowadzone z USA do Litwy w 2008 roku, właścicielem był Litwin.
2. Jest deklaracja z litewskiego urzędu celnego.
3. Litwin nie rejestrował auta na siebie i sprzedał je Polakowi w czerwcu 2009 (osoba prywatna). Umowa podpisana na Litwie, jest jakiś dowód zarejestrowania tymczasowego na Litwie - wydrukowany na kartce A4, podbite pieczątką przez jakiś urząd, widnieje na nim data z dnia zakupu auta przez Polaka - i są tablice czerwone litewskie.
4. Ów Polak niezarejestrował auta na siebie, wykupił czasowe ubezpieczenie OC na te litewskie tablice rej., jeździł przez jakieś 3 miesiące i jak się okazało, nie zapłacił akcyzy.
5. Kupiłem te auto wczoraj (nie upominając się o zaświadczenie o zapłaconej akcyzie). Umowę kupna-sprzedaży mam podpisaną z tym Polakiem w jego miejscu zamieszkania (Warszawa).

I teraz pytanie, kto będzie miał problemy? Papierów jeszcze nigdzie nie dałem, ze sprzedającym też się jeszcze nie kontaktowałem. Ważność tablic jak i ubezpieczenia OC kończy się za kilka dni.

Posiadam, tak mi się przynajmniej wydaje, wszystkie dokumenty wstecz: oryginalny dowód własności z USA, deklarację celną litewską, umowę kupna-sprzedaży między Litwinem a tym Polakiem, mam tłumaczenia na Polski. I przyznam się, że nie wiedziałem, że akcyzę ma opłacić osoba wprowadzająca auto na teren Polski i nawet sprzedawca mówił, że akcyzę może opłacić on (w sensie, że auto będzie droższe o wartość akcyzy) lub ja sam.

Dopiero w domu siadłem, spokojnie zacząłem o tym myśleć i dotarło do mnie, że mam problem :-(

Poradźcie coś.

Bump: Sprawa wyjaśniona.

 
mozesz opisac co sie wyjasnilo ?

 
Cytat:
mozesz opisac co sie wyjasnilo ?

Dlatego, że sprzedawca wprowadził auto na teren Polski, jego obowiązkiem jest przygotowanie auta do sprzedaży dalej (mam na myśli wszelkie opłaty: akcyza, VAT24 i teoretycznie recykling). On miał problem, bo umowa była sporządzona w Polsce, a wiadomo też, że wpisują kraj inny (łamanie prawa) i wtedy ja bez gadania godząc się na to poniósłbym opłaty. W moim przypadku z wpisanym krajem na umowie "Polska" on ponosi wszelkie opłaty. Gościu chciał zakombinować, ale nie wiedział dokładnie w którym kościele dzwon bije.

Sprawa zakończyła się tym, że koszty podzieliliśmy, trochę na moją niekorzyść, ale takie to już w Polsce cwaniactwo jest. Chciałem zakończyć sprawę szybko.

Auto już zarejestrowane.

 
Jestem nadal przerazony w jakich warunkach i z jaką dokumentacją rodacy kupują samochody. Zapewne niemała kwota...

Akcyzę niech zapłaci sprzedawca na podstawie umowy z Litwinem (nabycie wewnatrzwspólnotowe) i następnie odsprzeda Panu na normalną umowę kupna-sprzedaży.

 
Tez jestem w szoku troche z tym autem sie działo i znając życie to jeszcze nie koniec ,najgorsze ,że caly czas jakieś kombinacje to jeden kupił ale nie zarejestrował,potem znowu ktoś kupił i jezdził ale tez nie dokończył wszystkich formalności tylko dlaczego nie mógł czy nie chciał?Napisz ciekawi to zapewne wiele osób jak sie ta sprawa zakończyla i czy coś doplaciłes do jak sie domyslam do tej niebywałej okazji:)i jakie auto było warte takiego ryzyka ?

 
Ja zapłaciłem akcyzę (1350 zł) i recykling (500 zł). Gościu zapłacił VAT-24 (160 zł). Takie życie. Człowiek się całe życie uczy, a i tak głupi umiera :-) No, ale nic.... auto już przerejestrowane i jest OK.

 
To koleś nie dość że zarobił na aucie to jeszcze zarobił na opłatach - nowe praktyki ?

 
Od daty wprowadzenie auta na teren RP ustawowo akcyze zapłacic nalezy do 14 dni roboczych. Za niewywiązanie się z terminu UC może nałozyc na Ciebie mandat karny w wysokości 150 PLN. Wydaje mi się że nie powonieneś miec większych problemów z rejestracja auta po uniszczeniu oczywiście wszystkich opłat.

 
Cytat:
Od daty wprowadzenie auta na teren RP ustawowo akcyze zapłacic nalezy do 14 dni roboczych. Za niewywiązanie się z terminu UC może nałozyc na Ciebie mandat karny w wysokości 150 PLN. Wydaje mi się że nie powonieneś miec większych problemów z rejestracja auta po uniszczeniu oczywiście wszystkich opłat.

W zależności od ilości dni z późniejszym złożeniem AKC-U naliczany jest taki mandat.

 
Na opłatach auta również można zarobić. Trochę sie to zmieni od 12.03.2010 ze względu na zmianę przepisów dotyczących opłaty środowiskowej.