Laguna II liftback 2002r.
 
15 załącznik(i) Witam. Chciałbym wam przedstawić moją Lalkę. Została sprowadzona 6 grudnia 2007 roku z berlińskiej giełdy od "brudnego Turasa" (stała na placu 8 dni). Oczywiście auto jeździło tylko we Włoszech gdzie właścicielką od nowości była Włoszka po 40 :P Czyli najczarniejszy scenariusz :P Sprowadzone przez mojego kolegę z moim synem na moje zlecenie i jestem pierwszym właścicielem bo umowa była zrobiona pomiędzy mną a Turkiem. Auto w momencie sprowadzenia miało na budziku 111300km (aktualny przebieg 125500km). Oczywiście są włoskie dokumenty gdzie po wyliczeniu przebieg okazuje się oryginalny i serwisowana do 2004 roku czyli 2 lata tylko. Silnik 2.2dCi 150 koni. Na trasie silnik potrafi zejść do 5.7l/100km (taki wynik udało mi się wykonać na trasie Chojnice-Olsztyn). Wnętrze w stanie bdb nie licząc boczku fotela kierowcy - to jest jedyny minus. Niestety jest na sprzedaż ponieważ potrzebuję 7-mio osobowego vana typu Alhambra, Galaxy itp. Zdjęcia trochę nie aktualne bo robione miesiąc temu. Zapraszam do komentowania zdjęć :)

 
Cytat:
Zapraszam do komentowania zdjęć :)

masz na myśli spasowanie prawego błotnika z maską?:)

 
Boczki mają to do siebie, ja też tak mam w swojej u mnie na budziku 176 000km, Federico ma racje coś na tym jednym zdjęciu odstaje błotnik, ale to tworzywo sztuczne (plastik) więc wszystko jest możliwe.:) Wymieniałeś prawy przód lampe jakby jaśniejsza ?

 
Cytat:
masz na myśli spasowanie prawego błotnika z maską?:)

hehe tu akurat Kolege usprawiedliwiam bo tez kiedyś miałem taką lagę.
Błotniki są wykonane z tworzywa i się trochę odkształcają (nieznacznie odstają).

No chyba że jest coś o czym nie wiemy :D (żart)

 
może dużo w nasłonecznionym miejscu stał i plastik się wygiął;) a lampa nawet kierunek ma inny nieco

 
Cytat:
masz na myśli spasowanie prawego błotnika z maską?:)

Błotniki oryginalne, maska też nic nie było kombinowane. Lampy także od nowości być może światło pada inaczej :P Wszystko z rocznika 2002 a szyby 2002 i 2001 bo produkcja była 25.02.2002. Nic nie ukrywam :P Co prawda prawa strona zderzaka nie jest spasowana poprawnie bo się żarówkę mijania wymieniało :P Ano i cały tylny zderzak malowany bo po otarciu był pod tablicą.

 
No przy jakichkolwiek naprawach trzeba uważać na opieranie się o błotniki:D bo ostro trzeszczą. Światło czasami płata figle z tymi lampami:D

 
Cytat:
Ano i cały tylny zderzak malowany bo po otarciu był pod tablicą.

To akurat trochę widać, ciut ciemniejszy choć pewnie na żywo tego nie widać :D

 
Cytat:
To akurat trochę widać, ciut ciemniejszy choć pewnie na żywo tego nie widać :D

Niestety trochę widać ale nie będę specjalnie nowego zderzaka kupował (nie był połamany tylko był porysowany). Ważne, że na 100% bezwypadkowy (dosłownie) :)