lekko rozbity lewy przod-czy trzeba na ramie blacharskiej pomiarowej?
mam lekko skasowany (wgniecenie bylo do okolo 30 cm) lewy przod w doblo. auto bylo na geometrii i wyszlo ze ma tylko zbieznosc do poprawienia i nachylenie lewego przedniego kola poza norma. leciutenko sciaga do prawej. podłuznica wyglada na nienaruszona. drzwi sa spasowane idealnie.
-czy musze jechac na droga naprawe blacharska za ok 1500 pln z uzyciem specjalnych ram pomiarowych?
-czy moze wystarczy zwykla naprawa ze zwykla naciagarka na oko?
-czy mozna zrobic jakies dodatkowe badania by rozwiac watpliwosci? slyszalem cos o tzw przekatnych? a moze geometria pokazuje wszystko?
dziekuje za rade expertom-forumowiczom!