Passat 2007 Koszalin-"bezwypadkowy"złom
 
wczoraj byłem po vw passata 2007 za 51000pln, ogłoszenie na otomoto(czarny)Koszalin
Właściciel zapewniał mnie przez telefon jak i w cztery oczy,że auto jest w idealnym stanie, bezwypadkowe, przebieg 36tyś.Jak tylko wszedłem do wozu i zobaczyłem pomorszczenie na desce rozdzielczej, wiedziałem ze cos jes nie tak.Facet próbował mi wmówić ze to od GPSu albo zona postawiła gorący kubek-bzdury.Postanowiłem sprawdzić auto w salonie vw, po nr. VIN nic nie wyszło czysta historia, chciałem zrobić pełen przegląd z badaniem grubości lakieru i komputerem, i już po 15 minutach serwisant poinformował mnie ze nie ma sensu dalej sprawdzać.Auto było malowane w całości-fatalnie i grubo,ilość błedów elektryki to 3 strony A4, brakowało nawet kilku elementów silnika, nie działało nawet serwo i co najgorsze okazało się ze te auto to Angol(przekładka) a nie jak zapewniał o****t z Belgii.Oczywiście o****t wyszedł z salonu jak tylko auto wjechało na serwis pod pretekstem załatwienia jakichś tam spraw i juz go nie widziałem
numer vin tego VW to:wvwzzz3cz7p105931